
Marlena Maląg, kandydatka do Parlamentu Europejskiego z listy Prawa i Sprawiedliwości, na sobotniej konferencji prasowej przedstawiała swoje priorytety i wizję Polski w kontekście Europy
Po pierwsze niepodległość Polski w Europie
Centralnym punktem przemówienia kandydatki była kwestia suwerenności Polski wobec Unii Europejskiej. Nawiązując do ostatnich ustaleń Parlamentu Europejskiego, Marlena Maląg krytycznie odniosła się do możliwości, że Polska mogłaby stracić swoją niezależność na rzecz decyzji podejmowanych w Brukseli i Berlinie. Wskazywała przy tym na zagrożenia związane z "zielonym ładem", "paktem migracyjnym" i "dyrektywą budowlaną", stawiając Polskę jako obrońcę suwerenności i praworządności.
- Te wybory, które odbędą się 9 czerwca będą decydowały o tym, jaka będzie przyszłość Polski i jaka będzie przyszłość Europy. Czy Polska będzie wolna, niezależna, czy będzie mogła stanowić sama o sobie, czy będzie uzależniona od tego, co zarządzą w Brukseli w Berlinie i będziemy tylko wykonywać ich rozkazy. Nie ma naszej zgody na to. Nasza biało-czerwona drużyna Prawa i Sprawiedliwości mówi "zdecydowane nie". Zdecydowane nie, dla zielonego ładu, dla paktu migracyjnego zdecydowane nie mówimy dla dyrektywy budowlanej.
Polska w Unii Europejskiej:
Maląg podkreśliła, że Polska nie dąży do wyjścia z Unii Europejskiej, ale do zachowania suwerenności i prawa do decydowania o swojej przyszłości. Ostro krytykowała łamanie konstytucji i działania koalicji obecnie rządzącej, widząc w nich próbę odwrócenia uwagi Polaków od realnych problemów.
- Nie jest prawdą, że Prawo i Sprawiedliwość chciałyby wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Absolutnie nie, ale zależy nam na tym, abyśmy stanowili o tym, co będzie się działo w Polsce. Nie ma naszej zgody na łamanie prawa. To co dzisiaj się dzieje w świetle łamanie konstytucji, to co dzisiaj rząd "koalicji 13 grudnia" proponuje Polkom i Polakom, to przede wszystkim żadnych konkretnych rozwiązań, a widzimy tematy zastępcze, głównie igrzyska komisji śledczych, aby odwrócić uwagę Polaków od tego, co dzieje się rzeczywiście na salonach Unii Europejskiej.
Apel do Wyborców:
Przemówienie zakończyła apelując o udział w wyborach oraz zachęcając do głosowania na listę Prawa i Sprawiedliwości, podkreślając jej związek z Wielkopolską i zapewniając, że będzie reprezentować interesy Polski i polskich rodzin w Parlamencie Europejskim.
Dodajmy, że Marlena Maląg, choć jest trzecia na liście PiS w naszym okręgu, to jest pierwszą na liście kobietą i drugą z Wielkopolski.
Poparcie radnych i posła
Na konferencję przybyła bardzo liczna grupa wspierająca kandydatkę radnych z Kalisza, z Sejmiku oraz powiatu. Przybył również poseł Jan Mosiński, który powiedział m.in.:
Obecnie rządzący usiłują wmówić opinii publicznej, że my się zgodziliśmy na zielony ład. To jest po prostu nieprawda. Proszę państwa jeżeli ktoś zerknie do konkluzji Rady Europejskiej z lat 2019-2023, to nie znajdzie tam najmniejszego śladu zgody ze strony premiera Mateusza Morawieckiego na to, że zgadzamy się na zielony ład w kontekście chociażby tego, co proponuje się dla rolnictwa w Unii Europejskiej, czyli de facto zniszczenia polskiego rolnictwa.
Dlaczego stoję na tej konferencji pani minister i kandydatki w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Bo ona jest także przedstawicielem właśnie tych postaw, tych procesów, o których przed chwilą powiedziałem, a które są również podkreślane przez liderów Prawa i Sprawiedliwości podczas różnego rodzaju spotkań, więc mamy tutaj jako naszego reprezentanta naszych interesów obrończynie naszych spraw w postaci pani minister Maryny Maląg
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nikt z polityków z okręgu kaliiego nie powinien zostać posłem do Sejmu czy europarlamentu za to że obwodnica kalisza cały czas jest w sferze marzeń!!!!!
Nie podzielam jej poglądów i zjednoczonej prawiocy!