Reklama
Covid-19 – kilka najnowszych, ale niewygodnych wiadomości
04/08/2020 07:31
Jeśli oglądasz tylko media głównego nurtu, albo marnujesz czas w mediach społecznościowych, to zapewne nie było ci dane poznać najświeższych wiadomości o Covid-19, które nie podobają się rządom i korporacjom międzynarodowym. Poniżej dawka kilku niewygodnych newsów z ostatnich dni
1. Zakazana konferencja lekarzy
Lekarze z różnych stron USA, którzy nazywają siebie „Lekarzami z pierwszej linii frontu”, zjechali do Waszyngtonu (27 lipca 2020), by na konferencji prasowej pod Kapitolem przedstawić bez cenzury ale z własnego doświadczenia, poglądy o tej chorobie. Organizatorzy zajęli się tym, co nazywają „masową kampanią dezinformacyjną” na temat koronawirusa.
Mówili m.in. o blokowaniu taniego skutecznego leku, o tym, że dzieci i młodzież nie rozprzestrzeniają choroby, więc nie potrzeba zamykać szkół oraz o skutkach zamknięcia gospodarki, które są gorsze niż sam wirus.
Filmowy zapis z tej 48-minutowej konferencji rozprzestrzenił się po internecie znacznie szybciej niż żywy koronawirus po świecie. W ciągu zaledwie 8 godzin film na facebooku osiągnął aż 17 milionów widzów. Niestety po tym czasie decydenci z facebooka zablokowali go. Przekaz równie szybko skasował twitter i youtube. Czyli tzw. Big Tech, bardzo zgodnie uznał, że trzeba natychmiast ocenzurować to co głoszą lekarze z pierwszej linii frontu, twierdząc, że „usunęliśmy go za udostępnianie fałszywych informacji o lekach i sposobach leczenia COVID-19.” Nie pokazali jednak żadnych kontrargumentów wobec twierdzeń lekarzy.
Jak Państwo sądzicie czy jest jakiś wspólny mianownik palenia ludzi i książek na stosie za głoszenie niewygodnych poglądów z dzisiejszym kasowaniem przekazu przez główne międzynarodowe platformy cyfrowe?
Zakazany przez medialne korporacje film z konferencji można jeszcze obejrzeć na niezależnych, lecz dużo mniejszych serwisach. np. tutaj: https://www.bitchute.com/video/PZLBQoi0vD9G/
2. Dziwny ten rekordowy wzrost zachorowań w Polsce
W miniony piątek główne „polskie” media szokowały wiadomością, że wykryto rekordową liczbę nowych zakażeń Covida w ostatnim czasie. Oczywiście większość to przypadki bezobjawowe, co samo w sobie jest już kuriozalne i jakże podobne do praktyk w byłym ZSRR, gdzie wymyślono bezobjawową schizofrenię w celu zamykania dysydentów w psychuszkach. Dla lepszego zrozumienia proszę sobie wyobrazić pandemię bezobjawowego kataru, który też jest powodowany przez koronawirusy. Ponadto tego dnia na Covid zmarło w Polsce aż 15 osób. Jeśli jednak policzyć średnią wieku tych zmarłych to wynosi ona 78,5 lat, co jest identyczne z dotychczasową średnią długością życia w Polsce, która wynosi również 78,5. W czym więc problem?
3. Szwedzi nie walczyli z Covidem a mają lepszą sytuację
W ciągu ostatniego tygodnia liczba zgonów na COVID-19 w Szwecji wynosi dwa lub mniej dziennie, czyli można powiedzieć, że tam „pandemia” w zasadzie dobiegła końca. Dlaczego? Bo Szwecja nie walczyła z koronawirusem. Szwecja inaczej niż Polska i większość zachodniego świata, nie zamknęła szkół ani gospodarki stawiając jedynie na ochronę osób starszych. Dzisiaj się okazuje, że mieli rację pozwalając na nieskrępowany kontakt młodych obywateli, którzy dodatkowo mieli okazje wytworzyć przeciwciała jakich będą potrzebować w przyszłości.
Źródło: https://www.unz.com/mwhitney/sweden-the-one-chart-that-matters/
4. Rękawiczki i płyny dezynfekcyjne poza szpitalami nie mają sensu
W badaniu opublikowanym w „The Lancet” z sierpnia 2020 r., Emanuel Goldman, profesor na wydziale mikrobiologii, biochemii i genetyki molekularnej w Rutgers. informuje, że w prawdziwych sytuacjach życiowych „nie wykryto realnego SARS-CoV-2 na powierzchni przedmiotów”.
Wcześniej straszono nas, że wirusa można wykryć na powierzchni nawet sześć dni po kontakcie. Okazało się, że wcześniejsze badania laboratoryjne nie odpowiadały prawdziwym warunkom, które spotykamy w codziennych sytuacjach życiowych.
Naukowiec stwierdził także, że „chociaż okresowa dezynfekcja powierzchni i używanie rękawiczek to rozsądne środki ostrożności, zwłaszcza w szpitalach, uważam, że osoby, które nie miały kontaktu z zakażonym nosicielem przez wiele godzin, nie stanowią wymiernego ryzyka przeniesienia w warunkach pozaszpitalnych”.
Żeby było jasne: nikt nie krytykuje mycia rąk.
Źródło: The Lancet, 30 lipca 2020 r.
5. Jak tani I skuteczny lek na Covid-19 jest wypierany przez bardzo drogi
Hydroksychlorochina była stosowana od dziesiątek lat w leczeniu malarii i zapalenia stawów. Teraz wielu lekarzy z różnych stron świata zauważa, że z powodzeniem leczy pacjentów z COVID-19 szczególnie gdy jest stosowana razem z cynkiem. Koncerny farmaceutyczne i powiązane z nimi agencje rządowe preferują jednak inny lek o nazwie remdesivir który był znany z wcześniejszych nieskutecznych prób w leczeniu wirusa Ebola, ale twierdzą, że teraz w przypadku COVID-19 działa. Jest jeszcze drobna różnica: hydroksychlorochina kosztuje około 10 dolarów amerykańskich a remdesivir tysiące dolarów.
Jeden z hinduskich badaczy Jacob Puliyel opisuje mechanizm w jaki sposób drogi lek wypiera tańszy. W przypadku droższego podaje się do publicznej wiadomości głównie sukcesy a w przypadku tańszego nagłaśnia się jego skutki uboczne. Ponadto badacz zauważa, że w badaniu tańszego leku celowo zastosowano porażająco dużą dawkę i pomimo protestów lekarzy nie zmniejszono jej w kolejnych badaniach.
Źródło: Sunday Guardian, 29 czerwca 2020 r.
6. Dzieci nie rozprzestrzeniają koronawirusa
Badania przeprowadzone przez McMaster University w Kanadzie wykazały, że dzieci nie są głównym źródłem przenoszenia COVID-19.
Informują, że: „Jak dotąd ostatecznym wnioskiem jest to, że dzieci poniżej 10 roku życia raczej nie doprowadzą do epidemii COVID-19 w przedszkolach i szkołach, a do tej pory dorośli byli znacznie bardziej narażeni na zakażenie niż dzieci” – powiedziała Sarah Neil-Sztramko, adiunkt w Departamencie Metod Badań Zdrowotnych, NCCMT i McMaster.
Źródło: Newswise 29 lipca 2020 r.
7. Nawet posłuszni Niemcy mają dość pomysłów ich rządu
W Berlinie ( 1 sierpnia 2020r.) kilkadziesiąt tysięcy Niemców przeszło w proteście przeciwko rządowym pomysłom walki z koronawirsem pod Bramę Brandemburską. Nieśli tablice z hasłami: „Korona, fałszywy alarm”, „Jesteśmy zmuszeni nosić kaganiec” „Naturalna odporność zamiast szczepień” i „Jesteśmy tutaj i jesteśmy głośni, ponieważ jesteśmy okradani z wolności”.
8. Maseczki są wielokrotnie gorsze niż brak wentylacji
Czy ktoś może pamięta jeszcze jaki zaduch panował zimą w starych słabo wentylowanych izbach lekcyjnych, w których trzydziestka nastolatków oddychając stale wydalała dwutlenek węgla (CO2). Przecież od ponad 150 lat wiadomo, że nadmiar dwutlenku węgla ponad 1000 ppm jest szkodliwy dla zdrowia. Przy 2000 do 5000 ppm CO2 pojawiają się bóle głowy, senność, przyspiesza tętno i lekkie nudności. Już przed wojną polskie prawo budowlane obligowało, by każdy pokój miał oddzielny kanał wentylacyjny.
Z osobistych pomiarów wiem, że wystawiając miernik na dwór do czystego powietrza, uzyskamy około 450 ppm CO2. W pokoju dobrze wentylowanym około 600 ppm. A ile jest pod covidową maseczką?
Pewien amerykański nauczyciel nagrał film, w którym umieścił miernik dwutlenku węgla pod covidową maseczką ucznia. Już po 10 oddechach poziom CO2 osiągnął kosmiczne 10000 ppm, czyli poziom jakiego byśmy nie osiągnęli nawet przez miesiąc nie wietrząc pokoju. Film obrazujący jak bardzo maseczka zaburza stosunek tlenu do dwutlenku węgla został opublikowany na youtubie i rozprzestrzenił się błyskawicznie do kilkuset tysięcy odsłon. Zgadnijcie co się stało? Decydenci z youtuba zablokowali nagranie twierdząc, że "z powodu naruszenia wytycznych dla społeczności youtube”. Po raz kolejny zablokowali prawdę.
Źródło: https://thehighwire.com/mask-test-proves-toxic-for-children/
Przy tak bezpardonowym ukrywaniu prawdy koronawirus jawi się jako raczej mały problem, który zniknie do końca roku niespodziewanie i tak nagle jak się pojawił. Gorsza jest walka o to, kto teraz będzie programował ludzi, albo raczej komu to władza będzie zabrana. A sprawa jest przecież bardzo, bardzo prosta - nikt nie będzie nas programował jeśli tylko przypomnimy sobie, że możemy myśleć i czuć samodzielnie.
Gdyby i ten artykuł został zablokowany na facebooku, to pamiętaj, że zawsze możesz ominąć cenzurę i bezpośrednio wchodzić na stronę zyciekalisza.pl.
Zebrał:
Arkadiusz Woźniak
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 3
- Praca 70
- Usługi i firmy 55
- Nieruchomości 30
- Rolnictwo 16
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 7
- Edukacja 6
Reklama
Reklama
A co na ten temat powiedzą kaliscy posłowie, z liderem z głównej partii na czele.
brawo dla Was☺️dobrze że są jeszcze redakcje które mają odwagę pisać prawdę nawet gdy jest niepopularna☺️tak trzymajcie!
Autor powinien sie udać po poradę do specjalisty od chorób głowy. Koniecznie na cito.
Debil jesteś i tyle, to wszystko jest wymyślone
autor przedstawił argumenty, a TY gościu co przedstawiasz - jedynie brak kultury...
Nie, autor swietnie pisze , ale ty czyli kowidianin a po angielsku 'sheeple' nie jestes w stanie zrozumiec ze rzad moze chciec wykonczyc obywateli. Houk ! OMMMMM
Dosyć tej maskarady. Od początku uważałem, że chodzi tylko o to, abyśmy żyli w strachu, a nie o nasze dobro. Jak świat światem, wirusy były, są i będą. Jak sobie Sanepid czy rząd wyobrażają wyeliminowanie każdego pojedynczego drobnoustroju? Będą wyłapywać je z powietrza? Każdy sam powinien decydować, czy zasłaniać twarz. Osoby z problemami z oddychaniem są dyskryminowane. Wypowiedzi min. Szumowskiego, jakoby nie ma dowodów na to, że maski ograniczają dopływ tlenu, dyskwalifikują go jako ministra - pożal się, Boże - zdrowia, a także profesora. Już było mniej zakażeń, to na siłę wyszukują "chorych", aby móc trzymać krótko naród. Paradoksalnie najwięcej zdrowego rozsądku zachował "dyktator" Łukaszenka. Białoruś jakoś nie upadła od jego podejścia do sprawy.
Święta racja, wymyślona epidemia, pandemia, czy jak to nazwać. Jakiś nowy wirus może i jest, ale co to zmienia? Trochę gorączki i jakieś inne przypadłości. Przeważnie osoby które niby zmarły na tego wirusa to osoby które miały tak ciężkie choroby że miały by max miesiąc życia..... Więc coś tu jest nie tak
Źródło: Sunday Guardian, 29 czerwca 2020 r. buhahahaha, legitnie
A WHO legitne ?
A niby kto i w jaki sposób ma nade mną kontrolę? Pojechalam na wakacje gdzie chcialam i gdzie bylo malo ludzi. Maseczke zakladam tylko gdy to konieczne. Zaszczepię się jesli bede przekonana, ze chcę. Unikam tłumów, bo ich nie znoszę. Korzystam nadal z zycia tak jak lubię. Podróżuję i podziwiam naszą piękną planetę. Pracuję, spotykam się z rodziną i znajomymi. Jestem tylko bardziej uważna i ostrozna w kontaktach. Czy to jest kontrola?
Ja też pojechałem, dokąd chciałem. Kontrola polega np. na wyłapywaniu uczestników imprez (wkrótce mają być rejestrowani). Społeczeństwo jest zastraszane. Państwo za bardzo ingeruje w życie prywatne, np. z tymi maskami. Niech nosi, kto czuje się zagrożony.
Tak, to zdradz nam gdzie pojechalas na wakacje? Do Pcimia Dolnego? Bo jesli za granice to musialas podac mase prywatnych danych i to w sumie nie wiadomo po co i dlaczego? Maseczke zakladasz bo MUSISZ a nie bo chcesz no chyba ze juz masz tak zryty beret ze nakaz przyjmujesz jak wolna wole....
Autorze tego artykułu. Siejesz ferment i nieprawdziwe informacje - szczególnie w punkcie 5 Twojego artykułu. Powołujesz się na źródło the guardian z czerwca. Guardian to od dawna szmatławiec niskich lotów, dodatkowo mamy obecnie sierpień, a w lipcu Hydroksychlorochina została przebadana pod względem mozliwości leczenia covid. Efekty jednego z takich badań pokazuje w tym linku: https://www.ijidonline.com/article/S1201-9712(20)30600-7/fulltext Jesteś redaktorem. To zawód z powołaniem, a zamiast przekazywać rzetelne informacje jak mniemam masz na celu podburzanie ludzi. Niestety covid to poważna sprawa i tacy ludzie jak Pan powinni to wiedzieć - jedyna droga do przezwycięzenia to wzajemna odpowiedzialność na stopie sanitarnej. Jednak nie od dzisiaj ludzie wolą słuchać oszołomów i awanturników kręcących teorie spiskowe. Naukowców gorzej się słucha - bo trzeba rozumieć ich nieco inny, lecz nadal język. Szwecja walczy z covidem. Po prostu zaczeli to robić później - ponownie stary artykuł jako źródło. Rekord w Polsce nie jest dziwny - zaczął się okres urlopowy. Dodatkowo ludzie zaczynają lekceważyć problem wirusa - na przykłąd w sklepach można spotkać czasem połowę ludzi bez masek. W tym kasjerów. Przypadki bezobjawowe pomimo swojego łatwego przechodzenia nadal mogą pozostawić ślad w organiźmie - https://www.cebm.net/covid-19/covid-19-what-proportion-are-asymptomatic/ lekarze z konferencji - punkt 1 nie mówili o tanim leku, ani o tym, że dzieci i młodzież nie rozprzestrzeniają wirusa - mówili o tym, że panuje chaos, Trump nie działa (z początku lekceważył problem) i brakowało podstawowych środków do walki z wirusem. punkt 7 - czy niemcy to wyznacznik jakiś wzorców? Myślę, że mieszkają tam tacy sami ludzie jak w Polsce. Którym się nie podoba schemat walki z wirusem i to pokazują głośnymi hasłami. Myślę, że w tej materii należy słuchać specjalistów, bo inaczej będzie się to ciągnęło o wiele za długo. Reasumując, jestem zawiedziony poziomem artykułu. Wprowadzono szum i niepotrzebną dawkę afer i spiskowych teorii. Mówiąc w wielkim skrócie - bagatelizuje Pan problem. Jeszcze raz powtarzam - wirus może być bezobjawowy a mimo to pozostawić uszkodzenia w ograniźmie.
Brawo!
Dziękuję za walkę z dezinformacają!
Ja bym tak bezgranicznie nie ufał naukowcom. Mają wiedzę, ale to też tylko ludzie. Ponoć kiedyś twierdzili, iż żadna maszyna nie przeleci Atlantyku, a wiadomo, co z tego wyszło. Dobrze, że powstają artykuły nie tylko z głównego nurtu, poprawne politycznie. Niewykluczone, że tekst nie jest wolny od nieścisłości, ale możliwość zaprezentowania różnych poglądów pomaga wyrobić sobie opinię. Nie lubię spiskowych teorii, lecz myślę, że trwanie rządów na świecie - w tym naszego - przy tych restrykcjach, jest sprzeczne z prawami natury. Taki już jest świat, że pewne rzeczy trzeba przechorować, a człowiek tego nie zmieni. Może odkrywać lekarstwa i zmniejszać ryzyko, ale nie da się zupełnie odseparować od otoczenia. Medycyna nie wygra całkowicie z naturą. Dlatego uważam za niepotrzebne upieranie się rządu, że mamy się izolować czy nosić maseczki, oraz prześladowanie imprezowiczów (choć nim nie jestem). Ludzie mają tego dość. Podsumowując - umiejmy SAMODZIELNIE myśleć.
Jedni twierdzą, zw działa, drudzy że nie. Lancet wycofal sie z twierdzenia, że nie dziala. https://www.newsweek.com/key-defeating-covid-19-already-exists-we-need-start-using-it-opinion-1519535. Lekarze którzy mają inne zadanie są wyrzucani, dyskredytowani w mediach. Dodatkowo panuje cenzura w mediach społecznościowych na twierdzenia inne niz WHO. Komuna wrócił.
Uszkodzone to ty masz zwoje mózgowe????????????
Wez sie walnij w glowke z rozpedu w sciane... Bo uraz to ty juz masz. Miales covidowa grype? Nie! To wez zamilcz! Normalnie czlowieka trzepie z zimna ma sie goraczke kaszle jak glupi itd...
To zadne teorie spiskowe a ty jestes typowym ogladaczem telewizji...artykul jest bardzo dobry i brawo dla Redakcji ! (Ale tak bylo jest i raczej bedzie : PRZEWAGA spoleczenstwa to nieswiadoma masa, motloch, ktorym wystarczy "rozrywka" w telewizji, kielbasa, mecze, piwsko : oni zyja wg maksymy D.Icke : kochaj swoje wiezienie...) 16 SIERPNIA Demonstracja STOP PANDEMII w Warszawie ! Szczegoly na Pejsbuku.
O jakich autorytetach naukowych pan mówi? Takich jak profesor Szumowski? Ja dziękuję za takich naukowców.
Panie "gość" wspomina Pan o tym że trzeba słuchać naukowców, ok ale nie podal Pan recepty jak ich rozróżnić na podstawie skorumpowania? Najorościej rzecz biorac na podstawie tego jak mówią. Skoro są naukowcy którzy mają odwagę mówić argumenty, ktore zaprzeczają głównemu nurtowi to znaczy, że należy się nad tym zastanowić czego Pan nie robi. Tym bardziej że trudno doszukiwać się u nich woli jakiejkolwiek chęci zysku. Wciąż nie wyjaśniona elementarna sprawa sensu korzystania z testów które wg autora testu- naukowca nie nadaja się do badania obecności wirusa. Proszę zadac zapytanie o informację publiczną na temat naukowych podstaw stosowania testu. Niestety jak w wielu innych sytuacjach uzyska Pan odpowiedź:"nie jesteśmy w posiadaniu takich informacji" więc kto tu jest debilem? Myślę że ten komu taka odpowiedź wystarcza.
Jak widać nawet bez wirusa można mieć poważne objawy.
"Zapomniana" hydroksychlorochina https://www.bitchute.com/video/N8GnilQsKosq/
Masz zryty łeb i tyle
Twoim halo ogarnąć się czas bez jaj Madry czlowiek a takie głupoty wypisuje:) pozdrawiam
Jako lekarz powiem jedno- zebrać garść informacji to nie znaczy cokolwiek wiedzieć i rozumieć w tym temacie. Do tego niektóre newsy są już nieaktualne, tak jak oczekiwana skuteczność leków p-malarycznych. O "blokowanym leku" brzmiącym jak teoria spiskowa z filmu z żółtymi napisami- nie wspominam. Tak naprawdę nikt nie wie, co zadziała, a co nie, badania dopiero spływają, a firmy farmaceutyczne chętnie wykorzystały ten chaos... sterydy, które na początku miały nie działać, teraz okazują się cudownym lekiem. Natomiast nie ma w tym nic wyjątkowego, ot, nasza zwykła bezradność i chwytanie się niesprawdzonych informacji.
Myślę że nie jesteś lekarzem tylko trollem, choć jedno drugiego nie wyklucza. Nie trzeba być tytanem intelektu żeby zauważyć że jest coś bardzo nie halo z tą tzw. pandemią.
A jako lekarz nie chciałby Pan dodać że witamina C podawana dozylnie wyleczy tego wirusa, tak jak każdego innego??? No chyba że jest Pan jednym z tych którzy twierdzą że duże dawki witaminy C powodują problemy zdrowotne!!!
To słuchaj dalej swojego autorytetu, profesor Szumowski to najwybitniejszy autorytet w Polsce dla takich jak Ty lekarzy. Obym nigdy na takiego nie trafił.
"Jako lekarz..." A co to zaargument? Nie ośmieszaj się - po miesiącu zajęć z wirusologii pozujesz na znawcę, a wiesz tyle samo o układzie odpornosciowym, co Twój minister, który niczym hydraulik wypowiada się o informatyce.
"Zapomniana" hydroksychlorochina https://www.bitchute.com/video/N8GnilQsKosq
A już najbardziej podoba mi się ten dwutlenek węgla pod wcale nie tak szczelną maseczką. Gdyby zatrzymywała CO2, tak samo zatrzymywałaby O2. Noszę maseczek przynajmniej 8 godzin dziennie, a nic mi nie jest, mimo złych wyników spirometrii. Jednym słowem- bujdy na resorach, a ten artykuł powinien ocenzurować nie tylko Youtube i ferajna, ale każdy myślący człowiek.
Kolego lekarzu napisz całą prawdę o naszym środowisku, o tym że mniej więcej połowa lekarzy bardzo się przejmuje Covidem i wręcz panikuje, a druga połowa wie, że nie ma w tym istotnego problemu
A co panie lekarz powiesz na to, że mam co dwa tygodnie zawalone zatoki i po noszeniu maseczki mam duszności? Rol temu nie mialem
Czyli nie chroni przed niczym maseczka ????
Pieprzysz głupoty maska szkodzi a nie pomaga często ludzie chodzą w szmacianych po co odpowiedź prosta żeby chorować, nie masz zielonego pojęcia co pod nią się wytwarza i w niej po dłuższym noszeniu brawo noście d aż lej głupota ludzka nue ma granic
Od 2 miesięcy wiadomo, że to jest fake news. Patologia dziennikarska i równie patologiczni czytelnicy.
Polecam w szczególności film z polskim lektorem: https://www.bitchute.com/video/mDYg1Al630Ur/ To jest wspomniana konferencja lekarzy, dodatkowo po polsku, więc warto posłuchać ;-)
lektor, który mówi "swoje", a w oryginale padają zupełnie inne słowa. Od ponad miesiąca (jeśli nie dwóch) wiadomo, że to fake news.
Może by się ktoś wypowiedział co pszeszedł i przeżył koronawirusa !!!!!!!!!!!!!!!!! Bochaterzy zabierają głos ,a nie wiedzą jak to trwa !!! Szczekać każdy może !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bochaterzy? Chyba bohaterzy?
Jak ktoś się czuje zagrożony, to nikt mu nie zabrania maskować się, ale już zmuszanie do zasłaniania twarzy, zwłaszcza przy takich temperaturach, to zbrodnia przeciw ludzkości kwalifikująca się na Trybunał Stanu. Nie wierzę, że to dla naszego dobra. Ta maskarada to przykład upodlenia człowieka, współczesnego niewolnictwa i ogłupiania.
???????????? Bardzo dobry tekst - doskonale ukazuje poziom dziennikarstwa i wiedzę medyczną w społeczeństwie. Każdy z tematów jest zbiorem konfabulacji a większość komentatorów, którzy tutaj wygłaszają swoje poparcie to ślusarze, historycy czy specjaliści wielu dziedzin nauki. Zmierzch cywilizacji to tylko kwestia wiedzy.
Maseczki są przyczyną wielu groźnych chorób! Proszę o tym porozmawiać ze 110 milionowym społeczeństwem japońskim, które używa maseczek populacyjnie od czasów hiszpanki - a średnia życia w Japonii to 84 lata. Pierwsze nakazy o masowym noszeniu maseczki pochodzą z lipca 1918. Cóż zrobić skoro 80% polskiego społeczeństwa nie przeczyta 1 książki w skali roku.
I co może powiecie że nie fałszywy wirus ? Pierwszy z brzegu przykład kontroli nad ludźmi : żeby wjechać na Kasprowy trzeba wykupić bilet imienny . A to dopiero początek bo za chwilę wszyscy będą musieli mieć aplikacje wgraną w telefon " bez powiązania z danymi osobowymi" .
Jeśli ktoś chce się zmierzyć z faktami to zapraszam tutaj: https://demagog.org.pl/fake_news/artykul-o-niewygodnych-wiadomosciach-na-temat-covid-19-zawiera-falszywe-informacje/
Kurcze! Brawo! A już cytowanie z unz.com i Mika Whitneya (pisze też czasem dla counterpunch.com) po prostu mnie podniosło na duchu! Facet!!! Kawał dobrej roboty!. Tak trzymać. To się nazywa praca organiczna w terenie. Budująca ilość postów pod artykułem. Ludzie! Włączcie myślenie a wyłączcie wiadomości głównego ścieku!
BRAWO ! Dziękuję
Brawo! Dziękuję