Reklama

Czekają na protokół

04/03/2009 13:10

Budynek przy Asnyka 46 grozi katastrofą budowlaną, tymczasem wciąż mieszkają w nim ludzie. Taką informacją radny Sławomir Chrzanowski zaalarmował niedawno prezydenta i Radę Miejską. Jednak władze Kalisza uspokajają – podobno nie jest aż tak źle

Jak twierdzi S. Chrzanowski, istnieje ekspertyza stanu technicznego tego budynku, sporządzona na Politechnice Poznańskiej. Pochodzi ona z 1998 r. Od tego czasu budynkowi przybyło lat i jego stan mógł się jeszcze pogorszyć. – Z informacji od mieszkańców można dowiedzieć się, że budynek jest mocno zniszczony i została naruszona jego konstrukcja. Oznacza to, że istnieje bezpośrednie zagrożenie dla życia mieszkańców tej kamienicy, a Miasto winno im zapewnić lokale zastępcze – apeluje radny. Sugeruje, aby nie wydawać pieniędzy na niepotrzebne już malowanie czy wymianę stolarki okiennej i pyta, czy jest to przypadek odosobniony, czy może takich kamienic jest w Kaliszu więcej? Na to akurat pytanie odpowiedź jest krótka i konkretna: w zasobach MZBM istnieje w tej chwili 16 budynków mieszkalnych z decyzjami o konieczności rozkwaterowania ze względu na stan techniczny. W tej liczbie nie ma jednak Asnyka 46. – Dokument z 1998 r. nie jest tożsamy z decyzją o rozkwaterowaniu bądź rozbiórce. Jest to tylko ekspertyza techniczna i nie ma żadnych decyzji dotyczących rozbiórki – wyjaśnia prezydent Janusz Pęcherz. Jak dodaje, 27 stycznia na terenie nieruchomości przy Asnyka 46 odbyła się wizja lokalna z udziałem przedstawiciela Nadzoru Budowlanego, MZBM i zarządcy. – Po sporządzeniu protokołu z oględzin strony postępowania zostaną poinformowane o wynikach – zapowiada prezydent. W kamienicy tej jest 19 lokali mieszkalnych. Powstała w niej też wspólnota mieszkaniowa. Jak podkreśla J. Pęcherz, MZBM w imieniu Miasta, z mocy przepisów prawa budowlanego, jest zobowiązany do wykonywania przeglądów stanu technicznego budynków w okresach co najmniej pięcioletnich. Ponadto co roku dla każdego budynku wykonywane są tzw. przeglądy roczne. Nie jest więc tak – kontynuuje swój wywód prezydent – by stan techniczny obiektu mógł być nieznany miejskiemu zarządcy. Tak czy owak, wypada poczekać na pokontrolny protokół. Jeśli ustalenia pochodzące sprzed 10 lat potwierdzą się, konsekwencją może być decyzja o rozkwaterowaniu. Mieszkańcy dołączyliby wtedy do długiej kolejki oczekujących na lokal zastępczy od Miasta.                   
(kord)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do