Czy będzie nowa Tarcza Antykryzysowa?

Na chaos, niespójność działań i brak koncepcji oraz dezinformację uprawianą przez rządzących w kwestii walki z epidemią koronawirusa zwracają uwagę poseł Mariusz Witczak i senator Janusz Pęcherz, opozycyjni parlamentarzyści. Zastanawiają się jakie mogą być skutki obostrzeń dla przedsiębiorców i budżetu państwa

– Marszałek Tomasz Grodzki zapowiedział, że nadzwyczajne posiedzenie Senatu zostanie zwołane niezwłocznie po tym, jak do izby wyższej trafi poselska ustawa dotycząca pomocy dla przedsiębiorców. Po to aby ją najszybciej procedować. Tymczasem posiedzenie Sejmu zostało odwołane i senatorowie żadnej ustawy nie otrzymali – zauważył Janusz Pęcherz, senator Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do słów premiera Mateusza Morawieckiego, jakoby to właśnie Senat blokował „covidową ustawę”. – My na nią czekamy i czekają przedsiębiorcy, bo nie wiedzą co z nimi będzie, jaka i czy w ogóle będzie rządowa pomoc – zaznaczył kaliski parlamentarzysta. 
Przypomniał, że od soboty będą obowiązywać kolejne obostrzenia, m.in. zostaną zamknięte dla klientów lokale gastronomiczne a ich działalność zostanie ograniczona wyłącznie do sprzedaży na wynos. – O ile jeszcze tacy przedsiębiorcy w większych miastach z takiej formy sprzedaży mogą utrzymać swoje firmy to w mniejszych ośrodkach takich jak Kalisz, jest to raczej niemożliwe. Straty lokalnych przedsiębiorców z branży gastronomii  mogą sięgać nawet 90% – ocenia poseł Mariusz Witczak, domagając się nadzwyczajnego posiedzenia sejmu  i rzetelnej debaty na temat taktyki walki z covidem i przestawienia planów lockdownowych. – Jednak z wielu powodów PiS odwołał posiedzenie sejmu tłumacząc napiętą sytuacją w kraju, protestami czy brakiem stanowiska Prezydenta w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego odnośnie tzw. ustawy aborcyjnej. Te sprawy, niestety, odciągają naszą uwagę od kwestii najważniejszej, czyli stanu polskiej gospodarki. Tymczasem rzeczywistość jest taka, że widzimy kompletny chaos, nieprzemyślane decyzje i brak zrozumienia, jak funkcjonuje gospodarka – ocenia poseł Witczak i przypomina, jakie były koszty wiosennej tarczy w ówczesnej epidemicznej sytuacji a jakie mogą być koszty – dla przedsiębiorców i budżetu – związane z obecnym kryzysem. – Zamknięcie galerii w Kaliszu jest potężnym problemem. Tam pracuje mnóstwo firm, od gastronomii, sklepów odzieżowych na zakładach usługowych kończąc. Dlatego żądamy od parlamentarzystów PiS-u, którzy przez miesiące mieli usta pełne frazesów, oszukiwali nas przy pierwszej fali pandemii po to, aby przeprowadzić wybory, natychmiastowego posiedzenia Sejmu, szybkich i nie tak chaotycznych, jak w sprawie cmentarzy, decyzji w sprawie polskiej gospodarki. Boję się, że wiele problemów będzie narastało, boję się tragedii – w sensie medycznym i ekonomicznych – przyznaje  poseł M. Witczak i apeluje. – Żądamy działania a nie chowania głowy w piasek. 
O chaosie informacyjnym a wręcz dezinformacji mówił senator Pęcherz. – Najgorsza informacja jest lepsza niż brak jakiejkolwiek informacji – podkreślił krytykując ekipę rządzącą m.in. za zdecydowanie spóźnioną decyzję dotyczącą zamknięcia cmentarzy. – Czekając na sejmową ustawę w sprawie kolejnej tarczy też nie możemy zapewnić, że będzie natychmiast głosowana. Musimy przecież przeanalizować czy nie pominięto jakiś grup tak, jak miało to miejsce wcześniej – wyjaśnia. (pp) 

Na zdj. senator Janusz Pęcherz (z lewej) i poseł Mariusz Witczak