Reklama

Czy znaleźli zagionego Michała?

27/02/2019 13:58

Nie tego spodziewał się wędkarz, który w niedzielę wybrał się nad Prosnę. W trakcie wędkowania zauważył w wodzie zwłoki mężczyzny

 – Około godz. 13 policja została powiadomiona o zwłokach mężczyzny, odkrytych w rzece Prośnie. Na miejsce udała się  grupa policjantów oraz strażacy. To oni wyciągnęli ciało z wody. Zwłoki wydobyto z rzeki na odcinku przylegającym do cmentarza żołnierzy radzieckich. Przy zwłokach mężczyzny nie znaleziono żadnych dokumentów – mówiła mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Wydobywanie zwłok odbywało się pod nadzorem prokuratora, który także dokonał wstępnych oględzin. Z uwagi na stan zwłok niemożliwe jest dokonanie natychmiastowej identyfikacji. Podjęto też decyzję o zabezpieczeniu ich do sekcji – dodał prok. Maciej Meller, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Śledczy nie wykluczają, że mogą być to zwłoki zaginionego w nocy 6 stycznia Michała, 29-latka, mieszkańca Kościelnej Wsi. Feralnej nocy Michał przebywał w jednym z lokali w centrum Kalisza. Kilka minut po godz. 2 opuścił go. Z nagrań monitoringu widać, że był kompletnie pijany. Kamery nagrały go również na Głównym Rynku, a następnie w rejonie Vilii Calisia. Na ostatnim nagraniu Michał widoczny był w okolicach teatru. Nadzieją na to, że żyje, były zeznania dwóch osób, które twierdziły, że widziały go 7 stycznia. Jedna z nich rozpoznała go przy kampusie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy ulicy Poznańskiej, a druga widziała Michała w rejonie galerii Tęcza. Rozpoczęły się poszukiwania. Prowadziła je policja, a także Grupa „Szukamy i Ratujemy” z Ostrowa Wielkopolskiego. Jednego dnia ponad 120 osób przez ponad sześć godzin  przeczesywało teren ewentualnej wędrówki Michała do domu. Przeszukano pobocza drogi Kalisz – Kościelna Wieś, a także nieutwardzony dukt, zaczynający się na tyłach Leroy Merlin i biegnący poboczem rzeki Prosny do Kościelnej Wsi. Następnie poszukiwania rozszerzono o teren Kalisza z wykorzystaniem psów tropiących. Te prowadziły nad brzeg rzeki Prosna w rejonie Villi Calisia. Sprawdzono też brzeg rzeki i jej dno w okolicach teatru. Michał znalazł się również na liście osób poszukiwanych Fundacji ITAKA. 
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do