Reklama

Dekorują Groby Pańskie

20/04/2012 09:14

Od wielu lat w Wielką Sobotę odwiedzamy w kościołach symboliczne Groby Pańskie. Aranżacje mają różne przesłania: religijne, społeczne, polityczne. Ich kompozycja wiele razy przyciąga uwagę, zapraszając do modlitwy i refleksji. Niektóre z nich powstają w kilka dni, inne w ciągu kilka miesięcy...

Jezus wzorem dla młodych
Ksiądz Jakub Stanecki z Parafii Rzymsko-Katolickiej pw. Miłosierdzia Bożego w Kaliszu, dekoracją Grobu Pańskiego w kościele zajmuje się od dwóch lat. Jak mówi, to dla niego pewien rodzaj możliwości przesłania, jakie może kierować do wiernych, szczególnie tych młodych. Opiekuje się  Wspólnotą ,,Szema Izrael” i wiele czasu spędza w towarzystwie młodzieży, prowadząc rozmowy na temat Pisma Świetego. To właśnie młodzież zainspirowała go w tym roku do stworzenia dekoracji Grobu Pańskiego, chociaż sama koncepcja powstała wraz z zakończeniem ubiegłorocznej Wielkanocy.
– Wtedy zobaczyłem nie tylko to, co można zrobić lepiej pod względem konstrukcyjnym. Zdałem sobie sprawę, że dekoracją można przekazać spędzającym czas Wielkiego Postu na modlitwie w kościele coś więcej niż wrażenie estetyczne – dodaje.
Wspólną myślą jego i młodzieży było, aby świąteczny wystrój nie tylko podobał się wiernym, ale przede wszystkim zatrzymywał uwagę w skupieniu, powodującym refleksje na temat osobistego życia. Dlatego dekoracja jest rozbudowana na nawy boczne i część miejsca przy ołtarzu. W lewej wnęce znajduje się symboliczny, tradycyjny w swojej wymowie Grób Pański, z ruchomym głazem. W prawej wnęce konstrukcja nawiązuje do pałacu namiestnika, a część przy samym ołtarzu zajmuje dekoracja nawiązująca do Golgoty.
– Wykorzystaliśmy te symbole, aby zobrazować stan, jaki ma miejsce w naszym codziennym życiu. Golgota z krzyżem wspomina mękę Jezusa, ale z tekstem Izajasza  w tle ma ona głębszy wymiar. Mówi: ,,On był przybity za nasze grzechy’’. Dlatego umieściliśmy również siedem zdjęć, współcześnie obrazujących grzechy główne. W drugiej, bocznej nawie pałac Piłata ozdobiliśmy reprodukcją obrazu ,,Ecce Homo” Alberta Chmielowskiego, przedstawiającą Jezusa po biczownaiu. Jest tam również szata Jezusa oraz misa z wodą. To symbolizuje, że każdy z nas ma wybór – dodaje ks. Jakub.
– Zdjęcia wykonane przez nas odsyłają do konkretnych sytuacji z życia. Mamy pychę, zazdrość, lenistwo... Pracowaliśmy nad realizacją wiele godzin, czasami wychodziliśmy z kościoła po północy. Mamy nadzieję, że ta praca przemówi przede wszystkim do naszych rówieśników. W dzisiejszych czasach nie chcemy być biernymi katolikami. Pragniemy zachęcić naszych kolegów do zadumy nad sobą. Pragniemy, aby ludzie odwiedzając Grób Pański, dzięki tej symbolice odnajdywali własną drogę wiary – mówią Ada i Kamil, którzy przewodniczyli grupie młodzieży.
Nad montażem dekoracji pracowało w sumie kilkanaście osób, w tym oprócz młodzieży wspólnotowej radą służyły również siostry zakonne Kinga i Hiacynta oraz Arek i Kamila, małżeństwo zaprzyjaźnione z parafią.

 Grób Pański symbolem życia
Siostra Irena z Parafii Rzymsko-Katolickiej pw. Wniebowzięcia N. Marii Panny (Bazylika św. Józefa) jest zakrystianką od 25 lat. Tak długo zajmuje się również m.in realizacją dekoracji kościelnych. Wcześniej pracowała w parafii w Tyszowcach koło Hrubieszowa. Następnie przez 16 lat związana była z warszawską parafią pw. św. Stanisława Kostki, gdzie służył  w latach 80-tych ks. Jerzy Popiełuszko.
– Przyszłam do parafii w piątą rocznice śmierci ks. Popiełuszki. W tamtych czasach dekoracje Grobu Pańskiego miały wymiar bardziej polityczny. Dzisiaj jest już inaczej – mówi siostra Irena, która z kaliską parafią związana jest od dwóch lat.
– Dekoracje nawiązują wymową najczęściej do konkretnego wydarzenia, ale również do tematu, jaki towarzyszy Kościołowi przez cały rok liturgiczny. W tym roku przewodzi nam hasło ,,Kościól naszym domem’’ – dodaje siostra.
 Prace nad dekoracjami rozpoczyna w styczniu. Chociaż hasło lub temat wydaje się z pozoru  przejrzysty, niełatwo jest go czasami zobrazować. Siostra Irena planuje więc projekt już w styczniu. Potem miesiącami wykonuje kompozycje, uzupełnia papier, materiały, zbiera dodatki. W ciągu dwóch miesięcy ma gotową makietę, a w ostatnich dniach przed Wielkanocą przystępuje z pomocą innych do jej montażu.
– Chodzi o całość, wyrażającą daną myśl. Dekoracja to przecież jedynie tło do rozważań i modlitwy. Tegoroczna jest przepełniona roślinami, życiem. Wiele elementów w niej jest również wykonanych z myślą o najmłodszych. Jest tutaj także witraż – symbol eucharystyczny nawiązujący do Kościoła, jednoczącego nas w miłości Jezusa – dodaje siostra Irena.\"\"

Z miłości do Ciebie
W 1984 roku Halina Woźniak (na zdj. z prawej), parafianka kościoła pw. Wniebowzięcia NMP na Zagorzynku, wykonała pierwszą dekorację Grobu Pańskiego. Można powiedzieć, że zaangażowanie w sprawy organizacyjne i życie kościoła było wynikiem przyjaźni, jaką nawiązała z siostrą felicjanką Dobromiłą (Haliną Sawicką).
– Przyjaźniłyśmy się już od dłuższego czasu. Kiedy powołano parafię na Zagorzynku, siostra Dobromiła poprosiła mnie o pomoc w realizacji dekoracji wielkanocnej. Rok później wykonywałam ją już samodzielnie – wspomina Halina Woźniak.
Z początku w zasobach parafii nie było żadnych ozdób, figurek i materiałów, z których można było wykonać Grób Pański. Pani Halina wykorzystywała więc swoje zdolności plastyczne (wcześniej uczyła w szkole przy ul. Kordeckiego przedmiotów plastycznych - przyp. red) i tworzyła je w domu.
– Figurki powstawały z odlewów gipsowych. Malowałam obrazy, upinałam materiały, malowałam dekoracje. Wszystko ręcznie. Kiedy była już gotowa taka dekoracja, przy jej montażu pomagali  parafianie – dodaje Pani Halina, która prowadzi również kronikę parafialną. 
Efekty pracy jak najbardziej oddają symbolikę rzeczywistości. Wiele osób dziękuje pani Halinie za jej wieloletnie zaangażowanie mówiąc, że dekoracje, które wykonuje, wywołują u nich wzruszenie i powodują refleksję. Tak było na przykład w 2006 roku, kiedy przed Grobem Pańskim pojawiła się makieta modlącej się postaci Jana Pawła II - autorstwa parafianki. Ale również w tym roku dekoracja - chociaż skromna - skupia uwagę. Jej głównym przesłaniem jest napis: ,,Z miłości do Ciebie”.
– Dziękuję wszystkim, którzy wielokrotnie mi pomagali: ks. proboszczom, rodzinie, znajomym, przyjaciołom i katechetom. Mam nadzieję, że moja praca będzie inspiracją dla kolejnego pokolenia, któremu wkrótce przekażę swoje doświadczenie – dodaje.

Marzena Grygielska
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do