
To nieco dziwne, że Kalisz, miasto będące w przeszłości ważnym ośrodkiem struktur administracji państwowej a przy tym gród, w którym już od samych niemal początków istnienia chrześcijaństwa na ziemiach polskich stawiano świątynie a i dziś postrzegane jako „miasto wież kościelnych” – nie ma wielu „osiągnięć” jako ośrodek diecezji kościoła rzymsko-katolickiego. Dzisiejszy status Kalisza, jako stolicy diecezji jest więc tym bardziej godny odnotowania
Odkryte na Zawodziu fragmenty drewnianego kościoła (pod fundamentami kolegiaty kamiennej Św. Pawła) z czasów Kazimierza Odnowiciela świadczą, że chrześcijaństwo dotarło do nas bardzo wcześnie. I możliwe, że powołano wówczas diecezję z głównym ośrodkiem w Kaliszu. Oto bowiem niemiecki kronikarz, scholastyk bamberski Herbord w Dialogu o życiu św. Ottona biskupa bamberskiego wzmiankuje o istnieniu po roku 1075 r. diecezji kaliskiej. Podstawą tej tezy są relacje dwóch duchownych – Tymo i Zefryda – towarzyszących biskupowi Ottonowi w jego realizowanej w 1124r. podróży misyjnej do pogańskich mieszkańców Pomorza Zachodniego. Herbord opisując podróż biskupa Ottona na ziemie nadodrzańskie i nadbałtyckie, pisze, że po przekroczeniu granicy polsko-czeskiej jechał on ...per tres episcopatus Poloniae, Brezlavensem videlicet et Calissiensem atque Pozenanensem usque ad archiepiscopatum Gneznensem...(przez trzy biskupstwa polskie, mianowicie wrocławskie i kaliskie oraz poznańskie, aż do arcybiskupstwa gnieźnieńskiego).
To świadectwo nie przesądza jednak sprawy – w świetle aktualnej wiedzy historycznej przyjmuje się, że diecezja poznańska po swej reorganizacji przeprowadzonej w czasach Bolesława Śmiałego (około 1075-1076 r.) obejmowała swym zasięgiem obszar rozciągający się od Poznania, poprzez Kalisz i Sieradz, aż do Czerska, a zatem Ziemia Kaliska doń należała i nie istniało jednak odrębne biskupstwo kaliskie. W latach 1123-1124 legat papieski kardynał Idzi z Tusculum przeprowadził reorganizację polskiego Kościoła, powołując do życia kilka nowych diecezji oraz zmieniając zasięg terytorialny pozostałych. Wtedy też Ziemia Kaliska została przyłączona do archidiecezji gnieźnieńskiej, co potwierdza bulla Innocentego II z 1136 r. w której Kalisz wymieniony jest w gronie naczelnych grodów kasztelańskich ówczesnej Polski ale nie jako stolica diecezji.
Tym niemniej Kalisz jest w tym czasie świadkiem wielu ważnych wydarzeń z życia Kościoła. W roku 1170, w świeżo wówczas wybudowanej kolegiacie św. Pawła na Zawodziu odbyła się konsekracja biskupia Żyrosława. Z kolei kolejny arcybiskup gnieźnieński Pełka (Fulko) w roku 1255 wyświęcił tam Piotra Breve na biskupa płockiego. Wcześniej, w 1234 r., powstał archidiakonat kaliski – siedzibą archidiakona była wspomniana kolegiata. Pół wieku później, już na terenie miasta lokacyjnego, w kościele franciszkańskim w obecności księcia Przemysła II, Jakub Świnka został najpierw wyświęcony na kapłana a niemal nazajutrz otrzymał sakrę biskupią z nominacją papieża Marcina IV na arcybiskupa gnieźnieńskiego.
Na początku XIV w. arcybiskup gnieźnieński Jarosław Bogoria Skotnicki ufundował w Kaliszu kościół pw. Wniebowzięcia NMP, obok którego postawił… Pałac Arcybiskupów (!). W 1353 r. zwołano do Kalisza synod prowincjonalny a w cztery lata później kolejny, na który zjechało się wielu biskupów (ze Skotnickim na czele). Również następca Skotnickiego Jan Suchywilk w 1378 r. zwołał kolejny synod. Także arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Kurowski, znów w Kaliszu, organizuje synod dla omówienia zatargu między papieżami Benedyktem z Avinionu i Innocentym VII z Rzymu a i w 1420 r. w Kaliszu zakończył obrady kolejny synod.
W wyniku rozbiorów część terytorium dawnej archidiecezji gnieźnieńskiej (wraz ze stolicą metropolitalną) znalazła się poza granicami utworzonego w 1815 r. Królestwa Polskiego. Konieczne więc były korekty zasięgów istniejących diecezji. Zatem w 1818 r. papież Pius VII utworzył nową diecezję, która otrzymała urzędową nazwę: vladislaviensis seu calissiensis (włocławskiej czyli kaliskiej), lecz najczęściej zwano ją kujawsko-kaliską. Takie rozwiązanie było wyrazem swego rodzaju kompromisu. Ukaz cesarski kazał bowiem lokować stolice diecezji w miastach gubernialnych a tradycja kościelna – we Włocławku. Siedziba biskupa znajdowała się więc w Kaliszu (zlikwidowana w 1864 jako represja popowstańcza), najpierw przy kolegiacie potem przez pewien czas – o czym piszemy niżej – na Rynku, ale katedra była we Włocławku. Obszar diecezji rozciągał się od Włocławka na północy, aż po Częstochowę na południu. Pierwszym biskupem kujawsko-kaliskim został Andrzej Wołłowicz, jego uroczysta konsekracja miała miejsce w lipcu 1819 r. w… kościele pw. św. Mikołaja w Kaliszu (a więc nie we włocławskiej katedrze), dzięki czemu – obok swej późniejszej działalności – zyskał wielkie uznanie w oczach ówczesnych mieszkańców naszego grodu. Biskup Wołłowicz zmarł w marcu 1822 r. w Kaliszu i został pochowany w kolegiacie, obecnie trumna z jego szczątkami znajduje się w krypcie pod prezbiterium, gdzie złożone zostały także prochy prymasa (!) Stanisława Karnkowskiego, przeniesione tu z dawnego kościoła jezuickiego (obecnie Garnizonowego).
Następcą Wołłowicza był Józef Szczepan Koźmian, który w 1823 r., przy powszechnym poparciu władz miasta i kaliszan, podjął próbę przeniesienia z Włocławka do Kalisza katedry i seminarium. Kiedy jednak okazało się, że biskupi projekt zakładał kasatę kaliskiego klasztoru franciszkańskiego i oddanie ich kościoła gminie ewangelickiej w zamian za będący w posiadaniu tejże, a właśnie przeznaczony na katedrę kościół pojezuicki – projekt upadł. Udało się jednak zrealizować zamiar zorganizowania w naszym mieście stałej siedziby biskupiej. Ostatecznie przeznaczono na nią okazałą, stojącą pośrodku północno-wschodniej pierzei rynku kamienicę dawnej Dyrekcji Skarbu, W 1840 r. budynek zajęty został jednak zajęty przez Naczelnika Wojskowego a o rezydowaniu w nim biskupów przypomina nazwa ulicy (dziś podwórka właściwie) biegnącej od miejsca, w którym stał pałac (zniszczony, jak cała zabudowa rynku, po wojnie odbudowany) do ulicy Chodyńskiego. A biskupi prawdopodobnie wrócili wtedy do budynku przy kolegiacie. Bp Koźmian zmarł w styczniu 1831 r., a na jego miejsce nominację otrzymał Walenty Maciej Bończa Tomaszewski. Po jego śmierci kolejnym biskupem kujawsko-kaliskim został wyznaczony ksiądz Mikołaj Blocki, ale nie było mu dane objąć tegoż urzędu, bowiem zmarł on jeszcze przed konsekracją. Zastąpił go biskup Jan Michał Marszewski, który swój ingres odbył 3 maja 1857 r. Dziesięć lat później biskup ten zmarł we Włocławku, wcześniej jednak, jak już napisaliśmy, diecezja kujawsko-kaliska została w 1864 r. zlikwidowana (raczej zawieszona). Kilka lat później na biskupa powołano jednak Wincentego Teofila Popiela, kolejnym biskupem mianowany został Aleksander Kazimierz Bereśniewicz a po nim bp Stanisław Kazimierz Zdzitowiecki. Ciekawe, że święcenia biskupie ten ostatni otrzymał w listopadzie 1902 r. zgodnie z nakazem carskim w Petersburgu. Na czas jego rządów przypada największy rozkwit Seminarium Duchownego we Włocławku, pod jego patronatem zaczęło ukazywać się pierwsze urzędowe czasopismo diecezji – „Kronika Diecezji Kujawsko-Kaliskiej”. On też, po tragicznych wydarzeniach sierpnia 1914 r. wydał rozporządzenie nakazujące by we wszystkich kościołach w diecezji sprawowane było codzienne nabożeństwo dla uproszenia od Boga lepszej doli, a zarazem spokoju wewnętrznego.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości na mocy bulli Piusa XI z 1925 r. dawna diecezja kujawsko-kaliska została zniesiona, a w jej miejsce utworzono nową – włocławską – o innym już zasięgu terytorialnym. Taki stan trwał dość długo, dopiero w 1992 r., na mocy bulli Jana Pawła II Totus Tuus Poloniae Populus utworzono nową diecezję kaliską. Pod względem administracyjnym weszła ona w skład Poznańskiej Prowincji Kościelnej (Metropolii Poznańskiej). Stolicą Diecezji wyznaczono Kalisz, funkcję katedry – „matki kościołów” pełni świątynia pw. św. Mikołaja, zaś konkatedry kościół pw. św. Stanisława Biskupa w Ostrowie Wlkp. Diecezja składa się z 33 dekanatów, blisko 300 parafii i obejmuje ok. 760 tys. wiernych. Rada Miejska Kalisza przekazała biskupowi nieruchomość przy Złotej z przeznaczeniem na budowę Seminarium Diecezjalnego.
Pierwszym pasterzem Diecezji był dr hab. Stanisław Napierała, którego ingres do kaliskiej katedry odbył się w kwietniu 1992 r. W uroczystościach wzięli udział arcybiskup gnieźnieński Henryk Muszyński, ówczesny wojewoda kaliski Eugeniusz Małecki oraz prezydent Kalisza Wojciech Bachor. Natomiast godność biskupa pomocniczego (sufragana) sprawował ks. bp Teofil Wilski. W 2012 r. obaj biskupi przeszli na emeryturę. W lipcu tego roku nuncjusz papieski wyznaczył nowego pasterza diecezji – został nim bp Edward Janiak. Od sierpnia 2014 r. mamy również biskupa pomocniczego, którym został, jako pierwszy paulin, przełożony tego zakonu na Jasnej Górze ks. Łukasz Buzun. W związku z tym jego ingres odbył się w czasie sierpniowych uroczystości maryjnych na Jasnej Górze w obecności m.in. pieszych pielgrzymów z Kalisza. Ale ostatnie miesiące sprawowania urzędu przez biskupa Janiaka przebiegały w cieniu jego udziału w tuszowaniu praktyk pedofilskich wśród podległego mu kleru, w wyniku czego w 2020 r. złożył on rezygnację z urzędu a Stolica Apostolska po przeprowadzonym dochodzeniu podjęła wobec niego decyzje dyscyplinarne, m.in. nakazała zamieszkanie poza diecezją kaliską. Wkrótce – we wrześniu 2021 r. – biskup Janiak zmarł we wrocławskim Centrum Onkologii. W międzyczasie, w czerwcu 2020 r. papież Franciszek mianował administratorem apostolskim sede plena diecezji kaliskiej arcybiskupa metropolitę łódzkiego biskupa Grzegorza Rysia ale już w styczniu roku następnego nowym biskupem diecezji kaliskiej papież mianował biskupa Damiana Bryla (urodzonego w Jarocinie – zatem prawie krajana). Diecezję objął on kanonicznie 11 lutego a ingres do katedry odbył 27 marca 2021.
Piotr Sobolewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
„lista wstydu” firm, które nadal działają w Rosji Kupujac ich produkty wspierasz Putlera i faszystowska rosje !!! Auchan,BNP Paribas, Decathlon, Leroy Merlin, METRO -Media Markt , Cash and carry, Raffeisen, LG Electronic, TZMO-TORUŃ - bella, happy, matopat, seni, dr Max, eva, Johnson and Johnson, NESTLE -Winiary-Nałęczowianka , Maggi, Nescafe, BoBo Frut, Gerber, ,UNILEVER -Knorr , Lipton, Danone, Colgate, BAYER, BASF, Procter&Gamble -Pampers, Ariel, Always, Tampax, Braun, Gilette, Head and Shoulders, Old Spice, Pantene, Ambi Pur, Oral B, Vick, Ace, Fairy, Blend-a-med, Vizir , HENKEL, Persil, Swarzkopf, Pattex,Pritt , Ceresit, Shauma, Syoss, Taft, Glis Kur.
Popieram bojkotowanie tych firm! Nie można żyć w komforcie wiedząc że finansuje się dyktatora i zbrodniarza wojennego! Zapewne życzylibyśmy sobie tego by o nas pamiętano gdybyśmy byli na miejscu Ukraińców!
Zbędny przybytek pseudopałacowy! Dziwi mnie postawa obecnego papieża, który wprost nie potępił napaści putinowskiej rosji na wolną Ukrainę!