
Prezydent Grzegorz Sapiński ogłosił przed kilkoma tygodniami, że Kalisz jest miastem bez dopalaczy. Okazuje się jednak, że niekoniecznie
Wysiłki władz miasta w celu likwidacji punktów sprzedaży tych niebezpiecznych substancji szczegółowo relacjonowaliśmy w ub. roku. Sklepy z dopalaczami działały wówczas m.in. przy ul. Śródmiejskiej i Złotej. Dziś są już one zamknięte, ale niedawno dotarły do nas informacje, że kolejny taki sklep powstał na targowisku przy ul. 3 Maja. O wyjaśnienia w tej sprawie zwróciliśmy się do wiceprezydent Karoliny Pawliczak, która w ub. roku stanęła na czele zespołu ds. walki z dopalaczami, złożonego z przedstawicieli Miasta, sanepidu, policji i straży miejskiej. Jak powiedziała nam K. Pawliczak, wspomniany sklep rzeczywiście działał, ale należy o tym mówić już tylko w czasie przeszłym.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
teraz sprzedaja na melinach