
O krok od tragedii w okolicach aquaparku. 13-letni niepełnosprawny chłopiec odłączył się od grupy i wszedł do lodowatej rzeki. Na ratunek ruszył opiekun i wezwani na miejsce policjanci
Do zdarzenia doszło w środę 30 listopada. Świadek zaalarmował kaliską policją, że w rzece w okolicach aquaparku znajduje się chłopiec.
Jako pierwsi na miejsce udali się policjanci, którzy byli najbliżej. Okazało się, że 13-latek odłączył się od grupy i sam wszedł do rzeki – mówi st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – W rzece znajdował się już opiekun, do którego dołączyli policjanci i wspólnie próbowali wyciągnąć chłopca. W tym czasie podjechał kolejny patrol, kolejny policjant wszedł do wody i wspólnie wyciągnęli chłopca na brzeg.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia ratunkowego, której ekipa zajęła się dzieckiem. Chłopiec był wyziębiony, ale na szczęście nic mu się nie stało. Trwa wyjaśnianie okoliczności tego niebezpiecznego incydentu.
(red), fot. zdjęcie poglądowe, pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie