Drożej za śmieci! Kaliscy radni uchwalili nowe wyższe stawki

Kaliscy radni, podczas zwołanej na dzisiaj nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Kalisza uchwalili podwyżkę opłat za odbiór odpadów komunalnych. Za przyjęciem uchwały było 12 radnych PiS i stowarzyszenia ,,Samorządny Kalisz'' , 11 radnych klubów PO, Nowoczesnej i SLD zagłosowało przeciw podwyżce

Nowa opłata miesięczna za odbiór odpadów zbieranych w sposób selektywny, liczona od jednej osoby będzie wynosić 23 zł. Natomiast za odpady nie poddane selekcji opłata od osoby wyniesie 40 zł miesięcznie. Nowe stawki będą obowiązywać od 1 września tego roku. Opłaty te ustalono na okres przejściowy po unieważnionym przez miasto przetargu, do czasu ogłoszenia i rozstrzygnięcia nowego.

Poza stawkami radni głosowali także nad całym pakietem 8 uchwał dotyczących gospodarowania odpadami.

Głosowanie na sesji poprzedziła trzygodzinna dyskusja radnych na wspólnym posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów, Komisji Rozwoju, Mienia Miasta i Integracji Europejskiej oraz Komisji Środowiska i Gospodarki Komunalnej.

Podczas wspólnego posiedzenia komisji wyjaśniano dlaczego uchwały ,,śmieciowe”, przyjęte przez Radę Miast w maju tego roku, muszą być uchylone lub zmienione.

Wyjaśniając to naczelnik Wydziału Środowiska Jan Adam Kłysz przypomniał, że w lipcu Sejm RP przyjął szereg nowych przepisów dotyczących m.in. gospodarki odpadami komunalnymi. Uchwały RM Kalisz dotyczące gospodarowania odpadami muszą więc uwzględniać nowy porządek prawny.

Jedną z najważniejszych zmian jest ta, że przedsiębiorcy nie muszą być obligatoryjnie objęci systemem uchwalonym przez miasto, tak jak było to w uchylonych dzisiaj uchwałach. Oznacza to, że w Kaliszu 2,5 tys. podmiotów gospodarczych nie będzie objętych opłatami.

Radni dopytywali więc na ile ,,odchudzi” to koszty systemu a tym samym spowoduje mniejszy wzrost stawek opłat oraz co miasto robi aby zwiększyć konkurencję na rynku odpadów przed kolejnym przetargiem?

- Trzeba zaprosić do udziału w przetargu minimum 5 wykonawców usługi odbiory odpadów. Prezydent rozmawia z różnymi firmami. Sądzę, ze do czasu nowego przetargu będziemy już wiedzieć, ile podmiotów w nim wystartuje – poinformował Jan Adam Kłysz.

Radna Karolina Pawliczak dopytywała z czego wynika kalkulacja, której efektem są tak wysokie stawki opłat. A radna Barbara Oliwiecka wykazała,że w innych samorządach ceny za odpady zbierane selektywnie są o wiele niższe, niż te proponowane w Kaliszu, na przykład w Ostrowie – 17 zł od osoby. W Poznaniu 16 zł od osoby a w Lublinie, gdzie ustalono także wysoką stawkę – 21 zł od osoby.

Naczelnik Jan Adam Kłysz przekonywał, że w Kaliszu stawki 14 zł za śmieci segregowane i 21 za zmieszane obowiązywały od 2015 roku do końca czerwca br. Tymczasem od pół roku koszty wzrosły o zwiększoną opłatę środowiskową. Ponadto na dwa miesiące po wygaśnięciu umów z PUK i EKO miasto wynegocjowało z nimi umowę na dalsze świadczenie usług. Wynegocjowany koszt usług wzrósł o 24 proc. Miasto pokryło ten wzrost z własnego budżetu.

- Według prognozowanych przez nas kosztów, które trzeba będzie ponieść od 1 września do końca roku stawka miesięczna od jednej osoby za odpady zbierane selektywnie powinna wynosi 23 zł – wyjaśniał naczelnik.

Choć nie wszyscy radni podzielali tę argumentację na sesji uchwała o wysokości stawek opłat oraz pozostałe uchwały ,,śmieciowe” zostały przyjęte.

Na tym nie koniec dyskusji o odpadach. We wrześniu rozpocznie się ona na nowo. Jak dodał naczelnik Wydziału Środowiska miasto zastanawia się nad zmianą metody naliczania opłat od mieszkańców. Rozważa, czy bardziej sprawiedliwa nie byłaby metoda ustalania stawki w oparciu o zużycie wody w danym gospodarstw domowym?. Obecnie opłata naliczana jest od liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość.

Tak więc w kwestii odpadów samorząd nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

dk

Fot. K. Ciupek UM Kalisz,  D.Kubiak