
Ruszył proces w sprawie gigantycznego oszustwa
Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszyła sprawa dwóch mieszkańców miasta – Piotra P.
i Piotra P., którzy tworząc piramidę finansową, oszukali 641 osób. Łączna kwota wyłudzenia wyniosła blisko 64 mln zł. Jeden z oskarżonych przyznał się do większości zarzucanych mu czynów już podczas pierwszej rozprawy. Przeprosił również wszystkich pokrzywdzonych. Mężczyznom grozi do 15 lat więzienia.
Oskarżeni – 41-letni Piotr P. i 47-letni Piotr P. – na pierwszą rozprawę zostali doprowadzeni z aresztów w Śremie i Ostrowie Wielkopolskim. Zanim weszli na salę, stanęli w twarzą w twarz z tymi, których oszukali. – Teraz na nas spójrzcie, oszuści! Już nie jesteście tacy mądrzy – mówili pokrzywdzeni ludzie, którzy nie kryli swojego oburzenia. Mają do tego powody, bo każdy z nich stracił od kilku tysięcy do nawet półtora miliona złotych.
Pożyczki i LED-y
Mężczyźni prowadzili razem firmę zajmującą się m.in. obsługą tablic reklamowych. W momencie gdy ta przestała przynosić dochody i wspólnicy zaczęli popadać w długi, postanowili otworzyć tzw. „program partnerski”. – Oskarżam Piotra P. oraz Piotra P. o to, że w okresie od września 2012 r. do maja 2016 r. w Kaliszu (…) w ramach prowadzonej działalności gospodarczej polegającej na prowadzeniu funkcjonującego w internecie, opracowanego i wdrożonego do działania programu informatycznego oferowali ograniczonej liczbie osób, tzw. „partnerom”, zawieranie umów nazywanymi „umowami inwestycji”, stanowiącymi w istocie umowy pożyczki, zgodnie z którymi w zamian za pożyczenie środków pieniężnych oprocentowanych rocznie średnio na poziomie 68% zobowiązywali się z tytułu zwrotu do wypłacenia kwoty kapitału oraz premii – odczytał akt oskarżenia prokurator Artur Cajdler.
641 poszkodowanych
Kaliszanie doprowadzili w ten sposób łącznie 641 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. – Wprowadzili je w błąd, zapewniając o możliwościach wywiązania się z tych umów i przeznaczaniu tych środków na działalność inwestycyjną (…), podczas gdy środki nie były przeznaczane na tę działalność inwestycyjną, lecz na potrzeby własne oskarżonych. Natomiast realizowane w tym czasie wypłaty środków pieniężnych na rzecz partnerów pochodziły z wpłat pożyczek udzielanych przez kolejnych partnerów dołączających do programu. Stworzyli tym samym piramidę finansową, doprowadzając do tego, że 15 maja 2016 r. ich łączna wartość zobowiązań w stosunku do partnerów wynosiła prawie 64 mln, z czego wartość odsetek wynosiła 40 mln, podczas gdy zgromadzone na rachunkach środki stanowiły milion złotych. Oznaczało to wyrządzenie szkody w wielkich rozmiarach – dodał prokurator.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie