„Dzban” od KoLibra dla kandydata na prezydenta RP

Kto w ubiegłym roku zasłużył na „wianek” a kto na „dzban? Kolejny finał corocznej akcji Stowarzyszenia Stowarzyszenia KoLiber

Od kilku lat kaliskie Stowarzyszenie KoLiber w żartobliwy sposób wyróżnia osoby z życia publicznego, które zasłużyły na pochwałę – „wianek” i krytykę czyli „dzban”. 
 Tegoroczny „wianek”  trafił do Marka Zasiadłego, prezesa Fundacji MISZ MASZ, która od wielu lat działa na rzecz osób z niepełnosprawnościami. 
– Fundacja MISZ-MASZ pokazuje, że warto marzyć i nie bać się wyjść do drugiego człowieka. Pragnie, aby było to miejsce, gdzie można otwarcie opowiedzieć o wszystkich swoich obawach, żalach, troskach, niepewnościach, strachu, ale i o radościach, sukcesach — bo to wtedy bardzo buduje – ocenił Wiktor Ślusarski, prezes kaliskiego oddziału KoLibra. 
– To, co dzieje się na spotkaniach fundacji, pokazuje wyraźnie, że to, o czym najbardziej marzą uczestnicy spotkań, to akceptacja, zainteresowanie nimi, dobre słowo, miłe spojrzenie – to działa dla nich jak najlepsze lekarstwo.
Drugie „wyróżnienie” w postaci „dzbana” trafiło, wyjątkowo, do osoby publicznej spoza Kalisza – jest nim prezydent Warszawy i kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski.
– Otrzymał „dzbana” za nieszczerość i hipokryzję. Za grę polityczną która ma na celu oszukiwanie ludzi. Zachowuje się jak kameleon i zmienia swoje poglądy z dnia na dzień, z debaty na debatę, a nawet z godziny na godzinę. Mówi to co chcą usłyszeć ludzie, a nie mówi o wartościach, którymi naprawdę się kieruje a które są niezwykle szkodliwe. Jak mamy mu zaufać, że chce bezpieczeństwa Polaków, kiedy jego szef Donald Tusk, który nie tak dawno na granicy z Białorusią mówił, że nielegalnych imigrantów trzeba do naszego kraju wpuszczać, bo to są biedni ludzie. Jak mamy mu zaufać, że chce dobrobytu Polaków, skoro jest jedną z twarzy polityki klimatycznej, która już niedługo doprowadzi wszystkich Polaków do ogromnego ubóstwa. Jak mamy mu zaufać kiedy mówi, że chce by Polska się rozwijała, a przecież niedawno Rafał Trzaskowski mówił, że CPK to gigantomania i że mamy port w Berlinie. Polacy są mądrzy i wybierają mniejsze zło, dla nas mniejszym złem na pewno nie jest Rafał Trzaskowski – uzasadnił wybór „dzbana” prezes KoLibra. 
– Uznaliśmy, że to jest odpowiedni moment, żeby „nagrodę” przyznać komuś spoza Kalisza, komuś, kto wpływa na debatę publiczną ogólnokrajowo, zwłaszcza, że te wybory prezydenckie będą miały ogromny wpływ na przyszłość naszego państwa. (pp)

Foto: Stowarzyszenie KoLiber