
W stwierdzeniu dziura na dziurze nie ma przesady. Na krótkiej około stumetrowej „odnodze” ulicy Żołnierskiej prowadzącej do bram tamtejszego cmentarza dziur jest kilkadziesiąt. Niektóre z nich głębokie na kilkanaście centymetrów tylko czyhają na nieświadomych lub nieuważnych kierowców.
Od lat w mieście trwają permanentne remonty ulic. Jednak najbardziej zaniedbane są ulice starych osiedli mieszkaniowych do jakich zalicza się Majków. Np. mieszkańcy ulicy Sienkiewicza od początku istnienia osiedla nie doczekali się ulicy z prawdziwego zdarzenia. W jeszcze gorszej sytuacji są mieszkańcy odcinka ulicy Wyspiańskiego, który przez kilkadziesiąt lat nawet nie jest utwardzony.
Stan pozostałych ulic na Majkowie też jest kiepski. Na wielu z nich może już nie ma dziury na dziurze jak przed cmentarzem ale są łata na łacie. Służby drogowe starają się ratować tylko te ulice, którymi wiedzie trasa autobusów miejskich. Kiedy je kilkadziesiąt lat temu budowano nikt nie zakładał, że będzie się nimi poruszać tak wiele pojazdów w tym nimi tak ciężkie jak miejskie autobusy. Stąd póki nie wykona się właściwego wytrzymałego podłoża, to kolejne nawierzchnie asfaltowe będą tylko półśrodkiem ratującym sytuację na krótko.
Wracam do odnogi ulicy Żołnierskiej prowadzącej do bram cmentarza. W przeszłości uliczka była wybrukowana tzw. kocimi łbami” czyli polnymi kamieniami, na które kiedyś tam wylano warstwę asfaltu. Polne kamienie widoczne są w każdej dziurze. Już na samym wjeździe można wpaść w bardzo głęboką dziurę (popranej stronie). Kierowcy są zmuszani do jej pokonywania, bo lewą stronę uliczki przez cały dzień blokują parkujące auta pracowników firmy znajdującej się w sąsiedztwie cmentarza. Głębokość dziury powoduje, że po opadach deszczu woda utrzymuje się w niej bardzo długo i skutecznie maskuje jej głębokość. Dla nieznających tej pułapki stanowi poważne zagrożenie. Tak samo głęboka i rozległa jest dziura przy zjeździe z mini ronda przed wejściem na cmentarz. O innych nie ma co się rozpisywać. Zamieszczone zdjęcia obrazują skalę zniszczenia uliczki. Przy tak dużych środkach jakie miasto wydatkuje na budowę i modernizacje kaliskich ulic wykonanie stumetrowej nawierzchni byłoby wręcz niezauważalnym wydatkiem.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
tym sposobem gałka oddaje cześć pochowanym na cmentarzu żołnierzom polskim poległym w wojnie z bolszewikami , jadąc powoli poświęca się im więcej zadumy