Reklama

Emerytowany kaliski policjant aktorem telewizyjnych seriali

26/08/2020 11:30

Parę dni temu w telewizyjnym serialu pt. "Lombard. Życie pod zastaw" mieliśmy okazję oglądać byłego kaliskiego policjanta w roli księdza. Nie była to jedyna rola, gdyż przez ostatnie lata grał wiele epizodów kreując postacie w różnych serialach, czasami w towarzystwie bardzo znanych gwiazd filmowych

  Krzysztof Majchrzak, w czasie swojej kariery milicyjno-policyjnej był znanym, skutecznym i budzącym respekt stróżem prawa. Przezywano go „Rambo". Teraz, gdy zagrał księdza niektórzy mówią mu „Niech będzie pochwalony".

  Przeszedł na emeryturę wiele lat temu, ale jak sam mówi przypadkowo odnalazł się w zawodzie aktora-epizodysty w telewizyjnych serialach.

  Do teatru ciągnęło go od zawsze. Gdy przed laty pracował jeszcze w milicji, to już wtedy koledzy się podśmiewali, że do kaliskiego teatru chodzi jedynie dwóch milicjantów; komendant wojewódzki, bo musi i Majchrzak bo lubi.

  - To, że dzisiaj gram najróżniejsze epizody, zaczęło się od zupełnego przypadku. Jakieś 12 lat temu Wojciech Masacz, wspaniały aktor kaliskiego teatru stwierdził, że także mógłbym spróbować i wysłał moje zdjęcie do wrocławskiej agencji aktorskiej. Mocno się zdziwiłem, gdy po 3 tygodniach zadzwonili z tej agencji i zapytali czy mógłbym przyjechać do Wrocławia by zagrać jakiś epizod. Zgodziłem się. Dzisiaj, po latach już zupełnie nie pamiętam, czy to byla "Fala Zbrodni" z panią Dygant, czy może "Pierwsza miłość". Pamiętam jednak, że za pracę  otrzymałem  wynagrodzenie które mogło wtedy satysfakcjonować, a przy okazji spotkałem wielu sławnych ludzi filmu. Polubiłem tę pracę i "wciągnęła mnie magia kamery"- wspomina pan Krzysztof.

 Od tego czasu otrzymywał coraz ważniejsze role i jako aktor II planu grał w coraz ciekawszych projektach. Bardzo lubi grać w popularnym serialu "Sprawiedliwi. Wydział kryminalny". Ostatnio zagrał tam w kilku odcinkach postać szefa mafii Kaźmierczaka.

- Jest tam świetna obsada, fajni ludzie, z którymi bardzo lubię pracować. Żona, która wspiera mnie w tej pasji, czasami żartuje, że nie zawsze musiałem grać i udawać, bo mam podobny charakter do niektórych kreowanych postaci - uśmiecha się pan Krzysztof.

  Przez niemal 12 lat kaliski policjant zagrał wiele epizodów.. Na przykład księdza, szefa mafii który na wizji zabił policjanta, właściciela domów publicznych, właściciela stajni bokserskiej z nielegalnymi walkami, zabójcy który mści się za śmierć córki, zawodowego pokerzysty, a nawet rycerza w pełnej zbroi.

- Bardzo lubię tę pracę choć czasami bywa ciężko. Są role, przy których trzeba pracować ciężko nawet 12 godzin w upale albo na mrozie – wyjaśnia Krzysztof Majchrzak.

  Miał epizod, w którym musiał grać w zimnie, w śniegu do pasa i o trzeciej w nocy. Znajomi, którzy śledzą jego aktorską karierę twierdzą, że ze względu na swoją fizjonomię najlepiej sprawdza się w rolach gangsterskich i mundurowych. O tym jednak jaką rolę zagra dany aktor i czy w ogóle dostanie angaż zawsze decyduje reżyser przebierając w wielu ofertach dostarczonych przez agencję castingową.

  Gdy parę dni temu zadzwoniłem do pana Krzysztofa, żeby się umówić na rozmowę, zastałem go na planie zdjęciowym do kolejnego serialu. Warunki umowy jednak zabraniają mu wypowiadać się na ten temat aż do czasu emisji.

A.W.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-26 08:14:07

    Milicjant

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-26 09:49:25

    Obcięli ubeckie pensje to trzeba sobie jakoś dorobić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-08-26 11:39:51

    Nie bój, oddadzą emerytury.

    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-08-26 11:53:01

    Ludzie się dzielą na mądrych i głupich. Ty należysz do tej drugiej kategorii.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-26 11:07:26

    Straszne

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-26 11:42:21

    Rambo znam jeszcze z Parkowego gdy tam przesiadywał z aktorami i uważam że to w porządku gość. Choć na początku był trochę za głośny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-26 13:04:58

    Super, że gościu na emeryturze potrafił znaleźć sobie pracę którą lubi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-27 00:09:25

    Emerytowany UBEK Rambo zagrał księdza. Co za chichot historii .....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-27 19:00:14

    Rambo Bambo

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-27 20:04:11

    Człowieku nie ubek, a najwyżej sbek, bo to nie tamte czasy, ale świadczy to, źe pracowali tam, z jednej strony wykształceni ludzie, a z drugiej, że byli i pozostali inteligentnymi. Pozdrawiam Cię Rambo

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do