
Zachowane w ciemnej tonacji fotograficzne ujęcia kobiecego ciała przykuwają uwagę widza, mimo iż temat nader popularny. Do 5 września w Biurze Wystaw Artystycznych czynna będzie wystawa kobiecych aktów autorstwa Wacława Wantucha
Akt. Temat klasyczny, wielokrotnie „przerabiany” przez artystów rozmaitych. Temat kuszący, ale i niełatwy, bo krąży stwierdzenie, że o akcie najwięcej powiedzieli już Grecy i Rzymianie.
Oświetlone nowoczesnym obiektywem z XXI wieku części kobiecego ciała ubrane zostały we współczesne ramy obrazów. Zmysłowe, symboliczne, ale i naturalne ujęcia, są w pewnym sensie nawiązaniem choćby do szesnastowiecznych Trzech Gracji Rafaela, Wenus z Urbino Tycjana czy Narodzin Wenus Botticellego. Nawiązaniem jednak tylko do samego tematu eksponującego w akcie kobiecość, delikatność i zmysłowość. Zupełnie inaczej kontemplujemy dzieła Wantucha wiedząc, że są one wytworem sztuki współczesnej – fotograficznej. To po części anatomiczne spojrzenie na ułożone artystycznie (i okiem artysty widziane) fragmenty kobiecego ciała. Po wnikliwszej analizie zdają się istnieć ponad sztuką. – Jeśli istnieje fotografia esencji nagości, fotografia nagości samej w sobie, to jest to fotografia damskich pleców przez tego autora uczyniona – napisał w katalogu do wystawy – chciałoby się rzec znawca tematu – pisarz i felietonista, Jerzy Pilch.
– Gdy patrzę na akt kobiecy, jestem – rzecz jasna – w sednie dwóch skażeń. Skażenia męskiego i skażenia pokoleniowego – pisze dalej Pilch i, jak dodaje, obu skażeń nie da się uniknąć. – Jako facet (typowy), nie jestem w stanie patrzeć na najbardziej nawet wymyślny, najbardziej „artystyczny” akt bez poznawczej ciekawości, jakie mianowicie fotografowana dziewczyna ma ramiona, nogi, piersi itd. Nawet akty, które są w istocie kompozycjami zupełnie bezcielesnych płaszczyzn czy krzywizn, próbuję zawsze w jakimś paśmie tak rozkodować, by przynajmniej wiedzieć, jaki rozmiar biustonosza modelka – zanim została w abstrakcję przeistoczona – zdjęła. (ab)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie