
Taki spektakularny pokaz na niebie jaki mieliśmy niespodziewaną okazję oglądać nad Kaliszem w czwartek i piątek zdarza się wyłącznie na ważniejszych defiladach i wielkich imprezach
. Parę minut po godzinie 14 na niskiej wysokości przeleciało 7 maszyn z akrobatycznej jednostki szkoleniowo-bojowej, rozściełając na niebie biało-czerwone smugi. Słynna na całym świecie eskadra akurat wykonywała lot ćwiczebny. Wystartowała w kierunku Poznania z lotniska w Łasku. W locie powrotnym celowo zniżyli pułap by kurtuazyjnie pozdrowić najstarsze miasto. Być może dlatego, że eskadrę pilotują asy polskiego lotnictwa, wykładowcy dęblińskiej Szkoły Orląt, a w śród nich znajduje się kaliszanin, pilot kpt. Krzysztof Kłaczyński (na poniższym zdjęciu) obecnie mieszkający w Dęblinie.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oj słyszałam ale nie widziałam
news na pierwsa strone 7samolotow przelecialo.Napewno Kinastowski albo ktorys z poslow pis to zalatwil z okazji zblizajacych sie wyborow
Zachęcam do zakupu wspaniałej książki, w której po raz pierwszy została opisana historia lotnictwa w Kaliszu. Tytuł " Kaliskie skrzydła" autor Henryk Juszczak. Wydawnictwo Agencja Promocji Miasta Tomasz Chlebba.
W rzeczywistość był lepsze jak na filmiku !!!! antypisior zacznij myśleć boś śmieszny !!!
nad wolica tez lecialy i tez pozdrawialy,spektakularnie.smugi byly szare bo soltys pewnie nie z pisu.kury przestaly sie niesc taki pozytek z tego.
Sam nagrywałem ten przelot będąc u kolegi Ireneusza Kłaczyńskiego ojca pilota który był skrzydłowym w tym przelocie.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.