Reklama

Felietonik bardzo grzeczny, przedświąteczny...

13/04/2025 06:00

Po co piszę te judzące, słabe felietoniki? Może po to żeby wyrwać ludzi z marazmu, przekonać, że dzisiejsze dolce vita może nie trwać wiecznie? Czy jakby powiedzieć Rzymianom w IV wieku, że ich wysoko rozwinięta cywilizacja za 100 lat nie będzie istnieć, uwierzyliby? Przecież od barbarzyńców odgradzała ich wysoko rozwinięta kultura i nauka, wynalazczość na najwyższym poziomie i broniły ich niepokonane legiony. Erozja następowała powoli, rok po roku… ale ślepe oczy rozleniwionych,  dobrze sytuowanych Rzymian nie chciały widzieć hord barbarzyńców wdzierających się do ich imperium. Wielka cywilizacja rozpadła się jak domek z kart! Dzisiejsza Europa też ma wszystko na najwyższym poziomie oprócz... zdrowego rozsądku. 

Co to jest prawda? (Poncjusz Piłat)
W latach 50-tych ubiegłego wieku esesman Alfred Benzinger, szef zachodnioniemieckiej służby kontrwywiadowczej wymyślił termin „polskie obozy koncentracyjne” i polecił niemieckim mediom rozpowszechniać to kłamstwo. Jednocześnie stwierdził: „Zapewniam, że ta dawka fałszu historiograficznego przyczyni się po latach do wybielenia niemieckiej odpowiedzialności za Zagładę Żydów”. I słowo stało się ciałem. Kłamstwo to zrobiło karierę na całym świecie. Nikt przecież z zachodnich niedouków nie ma ochoty sprawdzać kto zbudował te obozy (Niemcy a nie kosmici z planety Nazi) i dla kogo (Polaków, Żydów i Cyganów…). W dzisiejszych czasach historia oparta na faktach i dowodach a nie krętactwach i pomówieniach odeszła do lamusa. Nadeszły takie czasy, że nawet polscy(?) historycy bezkarnie szkalują mój naród. Mam tu na myśli prace takich zakłamanych „orłów”jak Tomasz Gross, Jan Grabowski czy Barbara Engelking. Świetny historyk Piotr Gontarczyk bezspornie udowodnił na podstawie dokumentów, że te ich „wypociny” to kopalnia kłamstw, niedomówień i przypisywanie zbrodni niemieckich Polakom. Dlaczego polskie państwo nie wytoczyło tym zakłamanym ludziom procesu karnego o szkalowanie narodu polskiego? Jeżeli w dzisiejszych czasach znalazłby się jakiś idiota szerzący  antysemityzm (kłamstwa o narodzie wybranym) to zostałby zlinczowany. Ale szerzenie antypolonizmu jak widać jest w dobrym tonie. Jest takie piękne Żydowskie powiedzenie – „Jaką dobroć ci uczyniłem, że mnie tak nienawidzisz?

Co to jest zezwierzęcenie?
Niedawno do Łodzi przyjechał na wykład profesor Peter Singer. Ten „filozof” (syn Belzebuba) od wielu już lat głosi „wyższość” zwierząt nad człowiekiem, prawo do aborcji (nawet tej pourodzeniowej!), oraz prawo do zoofilii. Przytoczę tu kilka „złotych myśli”  tego makabrycznego filozofa”:
Życie noworodka ma mniejszą wartość niż życie świni, psa lub szympansa”,
„Kontakty seksualne między ludźmi a zwierzętami mogą być akceptowalne, o ile nie prowadzą do cierpienia zwierzęcia”,
„Niektóre życie jest mniej warte niż inne” – to o ludziach z niepełnosprawnością.
Dlaczego państwowa uczelnia promuje takiego degenerata? W jakim celu zapraszani są tacy zezwierzęceni ludzie? Na  szczęście znalazło się wielu młodych odważnych studentów, którzy przerwali wykład tej ludzkiej gnidy okrzykami „hańba!”, „hańba!”. Okazuje się, że nie wszyscy do końca sfiksowali… 
Kilka miesięcy wcześniej świetny językoznawca profesor Jerzy Bralczyk stwierdził, że „psy nie umierają ale zdychają”, że „adoptować to można dziecko a nie psa” i świry, które chcą „uczłowieczać” zwierzęta dostały amoku – na profesora mówiącego prawdę wylała się fala nieprawdopodobnego hejtu. No jak tam lewacy – pies ma imię czy się wabi? Pies ma mordę czy buzię? Jak już niedługo „wolne sądy” „uczłowieczą” wasze pupilki, które będą miały takie same prawa jak ludzie to o czym będziecie  z nimi rozmawiali? O literaturze? O sporcie? O filmach?
O kulinariach odradzam, bo może przechodzić akurat jakiś głodny Chińczyk i z waszego Burka zostaną tylko kosteczki…

Co to jest kult młodości a nie mądrości?
Od wielu lat panuje na świecie kult młodości. Stare baby strojem i zachowaniem naśladują nastoletnie dziewczyny a stare chłopy strojem i zachowaniem naśladują małolatów. Zapanował infantylizm (przejawia się to chociażby brakiem odpowiedzialności za cokolwiek: własne dziecko, rodzinę, kraj..). Idolami młodych ludzi są niewydarzeni celebryci, gwiazdy internetu i ludzie o ograniczonym potencjale intelektualnym. Najważniejszy jest oczywiście kult ciała – zauważcie czym się oni  przechwalają: ja dzisiaj przebiegłem 12 i pół kilometra! A ja na „siłce” wycisnąłem 100 kg! Jakoś żaden z  nich nie przechwala się: dzisiaj przeczytałem super książkę, wczoraj byłem w muzeum a przedwczoraj w teatrze (Bareja się kłania: „Do teatru? A po co?”)
Kiedyś wśród nieuków pokutowało jakieś poczucie wstydu a dzisiaj nikt z celebrytów nie wstydzi się swojej ignorancji.
Nowy wspaniały świat – kult bicepsa a nie rozumu!!

Sławomir Gralka

Foto: Wielka cywilizacja rozpadła się jak domek z kart... (pixabay)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    leon - niezalogowany 2025-04-13 11:29:50

    nic tylko podpisać się pod tezami artykułu. Tak niestety wygląda dziś lewacki świat.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do