
Twórcę „Białego potoku” - bo taki tytuł nosi ta komedia - znamy przede wszystkim jako aktora Teatru im. W. Bogusławskiego. Teraz mamy okazję poznać go jako reżysera filmowego, a po części również scenarzystę, bo film wkrótce trafić ma na ekrany kin.
Na zakończonym niedawno 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych „Biały potok” brano pod uwagę do nagrody w kategorii filmów mikrobudżetowych. Jego niewątpliwym atutem jest obsada aktorska: Marcin Dorociński, Julia Wyszyńska, Dobromir Dymecki i Agnieszka Dulęba-Kasza. Trwa nieco ponad godzinę i opowiada o perypetiach dwóch małżeństw z tzw. wyższej klasy średniej. Akcja rozgrywa się na zamkniętym osiedlu domków jednorodzinnych.
Dzieło kaliszanina i on sam wprawdzie nie zdobyli nagrody za najlepszy film w konkursie „mikrobudżetówek” (zwyciężył „Ostatni komers”, reż. Dawid Nickel), jednak zwrócili na siebie uwagę i zebrali bardzo pozytywne, niekiedy wręcz entuzjastyczne recenzje.
- Michał Grzybowski nie oszczędza swoich bohaterów, ale ma do nich także tonę sympatii, więc w żaden sposób nie da ich skrzywdzić. Wizualnie atrakcyjne i trafne lusterko, w którym przejrzeć będzie się mogło wielu współczesnych trzydziestolatków i czterdziestolatków. Całość zachwyca swoją prostotą, energią, tempem oraz humorem – często nieoczywistym i niczym niewymuszonym. Nie ma szans, żeby się nie śmiać! To kolejny dowód, że polska komedia może śmieszyć, a nie żenować. I to jest kurs w bardzo dobrą stronę – napisał w Telemagazynie Krzysztof Połaski.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że „Biały potok” wiosną 2021 r. ma trafić do kin.
Dodajmy, że Michał Grzybowski jest absolwentem Szkoły Filmowej w Łodzi. W kaliskim teatrze nie tylko gra, ale i reżyseruje. Jego przygoda z filmem także ma już swoją historię. Jego wcześniejszym dziełem jest krótkometrażowy „Hitler w operze” oraz dwa inne filmy: „Non sono pronto” i „Śmierć w teatrze”. Jest synem znanego aktora i nestora kaliskiej sceny, Macieja Grzybowskiego.
(kord)
Na zdj. Michał Grzybowski i kadry z filmu "Biały potok"
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Biały Potok to film z niedużym budżetem, ale z wielkim potencjałem. Jest to bardzo udana produkcja z gatunku dramat/komedia, więc na pewno nie będziemy się nudzić w kinie. Premiera jest w grudniu, ale już wiele na temat samego filmu możemy przeczytać na licznych stronach internetowych. Mam zamiar wybrać się z paczką znajomych z pracy. Myślę, że warto będzie zakupić bilety nieco wcześniej, ponieważ wiele osób już deklaruje, że z niecierpliwością czeka na ten premierę.