
Do Urzędu i Miasta Gminy Opatówek trafiło oświadczenie właściciela gruntu, na którym firma Emitel chciałaby postawić wieżę telefonii komórkowej. Twierdzi on, że zgody na to nie wydał i nie wyda.
Przypomnijmy, że firma Emitel wniosek o zgodę na postawienie 44-metrowej wieży złożyła w 2016 r. Postępowanie zostało wszczęte. W tym samym czasie około 130 mieszkańców wysłało pisma, w których protestowali przeciwko postawieniu wieży. Gmina wydała negatywną opinię. – Odmawia się wydania decyzji lokalizacyjnej, aby nie zakłócać korzystania z nieruchomości ponad przeciętną miarę, uszanować społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości, stosunki miejscowe, nie zakłócać ustaleń urbanistycznych, uwzględniliśmy również bliskość obszarów Natura 2000 – tłumaczył decyzję sekretarz Krzysztof Dziedzic. – My oczywiście wydaliśmy decyzję odmowną z uwagi na te wszystkie argumenty, które w trakcie się pojawiły. Emitel się odwołał, ale zrobił to dwa dni po terminie. My tak czy owak jesteśmy zobligowani przekazać całą sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i to zrobiliśmy. Teraz czekamy na odpowiedź – dodał. Okazuje się, że nie tylko mieszkańcy i Gmina są przeciwni inwestycji. Nie zgadza się na nią również właściciel gruntu, na którym wieża miałaby stanąć. Osoba, która zawarła z Emitelem przedwstępną umowę, nie miała do tego prawa, ponieważ nie otrzymała żadnego pełnomocnictwa od pełnoprawnego właściciela gruntu. Ten zgłosił się z pismem wyjaśniającym sytuację do Gminy i Emitela.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie