Reklama

Gminę tworzą mieszkańcy

23/08/2017 11:29

Zaproszenie na dożynki w Koźminku

Dożynki zamykają pewien okres w życiu gminy, otwierając kolejny. To zatem dobry czas do podsumowania rozmaitych działań.

Na początek kilka słów o zakończonych już projektach związanych z możliwością uzyskania unijnego dofinansowania. – Staraliśmy się intensywnie korzystać z unijnych środków. Mieliśmy świadomość wyludniania się obszarów wiejskich. Taka tendencja panowała również w Europie. W poszukiwaniu pracy ludzie wyprowadzali się z obszarów wiejskich. Dlatego właśnie staramy się uatrakcyjniać gminę, by przyciągnąć mieszkańców – powiedział Andrzej Miklas, wójt gminy Koźminek.

Murowaniec
i sport
Pierwszym działaniem było utworzenie w 2004 r. osiemdziesięciohektarowego zbiornika Murowaniec. Zbiornik nie tylko przyciąga osoby chcące nad nim wypocząć, ale coraz częściej organizowane są wokół niego ciekawe imprezy sportowe. Dla przykładu – 27 sierpnia zorganizowany zostanie półmaraton, a w planach na przyszły rok są już trzy triathlony (wiosną, latem i jesienią). – Jesteśmy przekonani, że lepszym wykorzystaniem zbiornika od kąpieliska jest jego przeznaczenie rekreacyjne, przede wszystkim jeśli chodzi o sport i wędkowanie – podkreślił wójt.

Tradycja koźmineckiech targów
Władze gminy dużą wagę przywiązują do historycznych tradycji handlowych miejscowości. Tradycja środowych targów sięga czasów XIV w. Niezmiennie od wielu lat na targi do Koźminka przybywa wielu kupujących z kilku ościennych powiatów.
– To ewenement na dużą skalę, że targowisko w Koźminku jest aż tak popularne. Obszarem zajmuje większą  powierzchnię niż targowisko kaliskie. Poczyniliśmy inwestycje mające na celu uatrakcyjnienie tego miejsca. Sadzę, że do tak dużej popularności targowiska przyczynił się fakt, iż Koźminek był kiedyś miastem, a prawo handlu było głównym przywilejem miast i jednocześnie elementem rozwojowym – dodał A. Miklas.

Pomysł na miasto
Handel odbywał się na rynku. Jak w każdym mieście. Stąd pomysł na rewitalizację koźmineckiego rynku. Udało się ją zakończyć w 2014 r. Inwestycja kosztowała ponad 2 mln zł i objęła rekonstrukcję elementów historycznego układu urbanistycznego. Zakres prac objął m.in. przebudowę płyty głównej i budowę w jej centrum fontanny. Wprowadzono korekty układu komunikacyjnego, ukształtowania terenu, małą architekturę, zieleń, zamontowano oświetlenie.
Władze gminy nie ukrywają, że na początku spotykały się z oporem mieszkańców. Teraz – szczególnie słysząc opinie osób przyjezdnych – mieszkańcy są z rynku dumni. Odnowienia doczekał się także park z zespołem pałacowym. A skoro już udało się powrócić do tylu miejskich elementów, włodarze gminy próbowali, by Koźminek ponownie stał się miastem. Przeprowadzono konsultacje społeczne, ale być może zorganizowano je zbyt szybko, nie oswajając mieszkańców z nowym pomysłem. – Pojawiła się jednak ponownie grupa inicjatywna, która często do tego pomysłu wraca, a jej członkowie uważają, że konsultacje można by powtórzyć. Jestem głęboko przekonany, że to ważna sprawa dla Koźminka. Coraz głośniej się o niej mówi, tym bardziej że prawa miejskie uzyskał m.in. Opatówek, a mieszkańcy na tej zmianie nie tracą w zasadzie nic, a obawy przed tym, że kiedy będziemy miastem, będzie drożej, nie są do końca uzasadnione. Koźminek przez pięć wieków (wg źródeł historycznych od 1369 r. do 1870 r.) był miastem. Może warto przywrócić Koźminkowi utracone prawa  miejskie? – powiedział A. Miklas.
Za Koźminkiem jako miastem przemawia jeszcze fakt, że z działalności pozarolniczej utrzymuje się przynajmniej 60%  mieszkańców – tylko nieliczni mieszkańcy Koźminka żyją z pracy w rolnictwie. Koźminek posiada ponadto niezbędną infrastrukturę techniczną, Bank Spółdzielczy, siedzibę Lokalnej Grupy Działania Leader (inicjatorem  powstania LGD  była Gmina Koźminek), siedzibę Dekanatu, posterunek Policji, Urząd Pocztowy, bibliotekę czy ośrodek zdrowia. Wśród korzyści z bycia miastem władze gminy wymieniają prestiż i wizerunek miejscowości, wzrost atrakcyjności inwestycyjnej gminy, możliwość korzystania z funduszy zewnętrznych przeznaczonych dla miasta, jak i dla wsi oraz wzrost wartości nieruchomości.   

Ważne drogi
Gmina nie oszczędza na drogach, wciąż w nie inwestuje. W roku 2016 zakończyła się od dawna oczekiwana przebudowa drogi powiatowej 4609 P – skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 470 (do Florentyny) oraz nr 4610 P na odcinku Stary Nakwasin – Borów. W ramach zadania został przebudowany odcinek drogi o łącznej długości  16,715 km. Realizacja inwestycji wspólnie z Powiatem wpływa zdecydowanie na poprawę bezpieczeństwa ruchu. Całkowita wartość kosztorysowa zadania to 4 531 167,95 złotych, z czego Gmina Koźminek przekazała na inwestycję 480 646,43 złotych. 
W roku 2017 za ponad 620 tys. zł przebudowano nawierzchnię drogi gminnej Pietrzyków – Nowy Nakwasin, a także drogi w miejscowościach Smółki i Bogdanów (za blisko 300 tys. zł) oraz za nieco ponad 63 tys. zł w miejscowości Gać Pawęzowa. W roku przyszłym za  prawie 6 mln zł, z partycypacją środków zewnętrznych, planowana jest przebudowa drogi Koźminek – Kolonia Dębe, do granicy gminy. Odcinek ma długość ponad 8 km. Na całym odcinku ma powstać ścieżka rowerowa. Droga prowadzi przez Murowaniec i Józefinę. Poprawi ona  bezpieczny dojazd do ścieżki krajoznawczo-przyrodniczej wokół zbiornika. Projekt realizowany będzie w miejscowościach: Koźminek, Osuchów, Józefina.
Na drogach inwestycje się jednak nie kończą. Gmina pomaga mieszkańcom w budowie przydomowych oczyszczalni ścieków – w łącznej ilości 343 szt. – W miejscowościach Krzyżówki, Młynisko i Dębsko planujemy rozbudowę kanalizacji sanitarnej za kwotę 3,6 mln zł. Trwa nabór wniosków dotyczących budowy instalacji do wytwarzania energii z odnawialnych źródeł, ogniw fotowoltaicznych. Zgłoszono 169 wniosków – powiedział wójt.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do