Reklama

Gołuchów czeka na Trybunał Konstytucyjny

11/03/2009 12:22

Wojewoda wielkopolski zawiesił postępowanie w sprawie zamku w Gołuchowie

Sprawa oddania zespołu pałacowo-parkowego spadkobiercom rodziny Czartoryskich może się przeciągnąć nawet kilka lat. Na razie pozostaje w zawieszeniu, bo wojewoda wielkopolski czeka na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który ma zająć stanowisko w podobnej sprawie

Gdy do kaliskiego Sądu Okręgowego trafił wniosek spadkobierców III ordynata gołuchowskiego Władysława Marii Piotra Czartoryskiego, w którym domagali się zwrotu nieruchomości należących do całego miejscowego zespołu pałacowo-parkowego, wydawało się, że dość szybko rozpoczną się negocjacje. Tymczasem wojewoda wielkopolski zawiesił postępowanie o wydanie decyzji stwierdzającej, że część nieruchomości wchodzącej w skład spadku po Władysławie Marii Piotrze Czartoryskim nie podpadała pod przepisy dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej. – W toku powyższego postępowania Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy nieruchomości ziemskie mogły podlegać tzw. reformie rolnej – informuje Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego. – Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, ale póki co tej sprawy nie ma jeszcze w planach pracy tego organu.

Trzy scenariusze
W różnych miejscach w Polsce w różny sposób rozwiązany był problem majątków rodzinnych, zagarniętych przez komunistyczne państwo na podstawie wytycznych PKWN. W Otwocku trwa spór o tytuł własności pałacu, jednego z najcenniejszych zespołów pałacowo-parkowych w Polsce. Minister kultury chce uchylenia wyroku sądu I instancji, który oddał pałac synowi przedwojennego właściciela. Sąd II instancji uznał, że w sprawie powinien wypowiedzieć się wojewoda mazowiecki. W 2005 r. Sąd Rejonowy w Otwocku orzekł o wykreśleniu z księgi wieczystej Skarbu Państwa jako właściciela nieruchomości oraz o wpisaniu w to miejsce syna przedwojennego właściciela – Józefa Jezierskiego. Na jego wniosek sąd uznał, że zespół miał charakter rezydencjonalny, a nie rolniczy i dlatego nie mógł podlegać dekretowi PKWN o reformie rolnej z 1944 r. Dekret ten nie przewidywał bowiem przejmowania przez państwo nieruchomości, które nie miały charakteru rolnego. Muzeum Narodowe w Warszawie, które użytkuje pałac, twierdziło, że majątek miał przed wojną cechy gospodarstwa rolnego. (q)

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    aladyn - niezalogowany 2009-03-12 21:33:49

    Możni Panowie podczas wojny uciekli za granicę zabierając wszystko co się dało. Zostaly tylko obiekty.Diś domagają się zwrotu majątku .Na jakiej podstawie ? Przecierz to tego doszli tylko w wyniku wyzysku swoich poddanych. Po wojnie całe społeczeństwo placiło podatki by to co zostalo nie popadlo w ruinę. Dziś chcą nam to odebrać . Czy możemy na to pozwolić ? ZASTANOWMY SIE

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do