
Wybierając się na spacer północnym, zalesionym nabrzeżem zalewu Pokrzywnica, zamiast uradować się możliwością obcowania z przyrodą, można popaść w bardzo minorowy nastrój. Przerażające ilości śmieci porzucone na nabrzeżu przez „złaknionych natury turystów” i „pseudowędkarzy” mogą popsuć nastrój największym optymistom. Często zapakowane do dużych worków przez uczestników nadwodnego odpoczynku, którzy źle czują się „na śmietniku”, i przygotowane do zabrania przez odpowiednie służby, całymi tygodniami zalegają pośród drzew. Zwierzęta leśne rozrywają je i ponownie rozwlekają po całym terenie
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie