
Uczestniczą w patriotycznych świętach, uczą się terenoznawstwa i udzielania pierwszej pomocy, organizują obozy i zdobywają sprawności. Dzisiejszy kaliski Hufiec ZHP pod względem liczebności ustępuje temu sprzed 30 lat, ale trzyma się mocno i ani myśli rezygnować z dotychczasowej aktywności
Jego siedziba mieści się przy ul. Legionów, niedaleko skrzyżowania z ul. Polną. Zrzesza ok. 300 członków, głównie z Kalisza, ale też z Nowych Skalmierzyc. W jego strukturach organizacyjnych wyróżnia się 60. Kaliska Drużyna Harcerzy Starszych „Brzoza” im. Stefana Szolc-Rogozińskiego. To z tej drużyny zwykle wywodzą się przyszli drużynowi i inni funkcyjni z drużynach. Prężnie działa również Harcerski Klub Żeglarski „Odkrywca”. - Mankamentem jest to, że gdy drużynowi i inni funkcyjni idą na studia, zwykle do Poznania albo Wrocławia, tracimy z nimi kontakt. Niektórzy potem wracają, ale tylko nieliczni – mówi komendant Hufca hm. Marian Maćkowiak.
Lekcje patriotyzmu i górskie wspinaczki
- 1 sierpnia byliśmy w Warszawie na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Przy tej okazji odwiedziliśmy Powązki. Pod koniec marca jeździmy do Warszawy na rocznicę Akcji pod Arsenałem, w czasie której odbito z rąk Niemców Janka Bytnara „Rudego”. Akcja letnia obejmuje organizację i prowadzenie dwóch obozów. Pierwszy organizowany jest w lesie winiarskim w Szałem dla dzieci z Kalisza wymagających pomocy. Organizujemy dla nich wycieczki, wizyty w aquaparku i tak dalej. Drugi obóz jest typowo hufcowy. Ma kształtować charakter i umiłowanie przyrody, składa się z nocnych wart i zdobywania sprawności. Taki obóz w tym roku udało nam się zorganizować po raz pierwszy od dłuższego czasu. Odbył się w Strużnicy niedaleko Karpacza – opowiada komendant. Strużnica to baza obozowa Hufca ZHP Łódź-Polesie. Harcerze uczyli się tam rozstawiać namioty, stosować szyfry, wiązać węzły i śpiewać piosenki harcerskie. Zwiedzili Pragę, zdobyli Śnieżkę i pojechali do Skalnego Miasta. Na Skalnik wspięli się razem z rodzicami, którzy przyjechali odwiedzić ich w obozie. Każdy dzień rozpoczynał się apelem, na którym harcerze stawali w umundurowaniu wraz z kadrą obozu. Działo się to w dniach 5 – 15 lipca br. Obóz Hufca ZHP Kalisz dofinansowały samorządy Kalisza i Nowych Skalmierzyc. - Jeździmy też na zimowiska, np. w Gołuchowie. Korzystamy z uprzejmości Miasta Kalisza i Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce, ale to są dofinansowania. Główny ciężar finansowy spoczywa na rodzicach. Całościowy koszt uczestnictwa w obozie w Strużnicy wynosił ok. 950 zł na osobę, a dotacja pokrywała ok. 200 zł. Przy codziennych zajęciach korzystamy z uprzejmości szkół i rad osiedlowych. Zbiórki odbywają się co tydzień w harcówkach czy szkolnych świetlicach – dodaje hm. M. Maćkowiak.
Dodajmy do tego jeszcze ciekawostkę. Kiedyś w Kaliszu istniał sklep harcerski, w którym można było kupić wszystkie elementy umundurowania. Dziś taki sklep pozostał jeszcze w Poznaniu, a poza tym harcerze mogą ratować się już tylko sklepami internetowymi. To ważne, bowiem umundurowanie w ZHP jest ujednolicone. Różnorodność dotyczy jedynie chust harcerskich, ponieważ każda drużyna korzysta z własnego wzoru takiej chusty. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wspomniana drużyna posiada nr 62.
Wspomniana drużyna posiada numer 62.
Gwoli ścisłości - sklep z umundurowaniem harcerskim działa w Ostrowie: "Prestige" ul. Chłapowskiego )
Dziękujemy anonimowemu komentatorowi za wspomnienie naszego sklepu :)
Harcerzy z okolic zapraszamy do zakupu umundurowania
Autorowi artykułu przydałby się porządny research
Przecież to Kordes pisał, czego się tu spodziewać! )
Kiedy w tym hufcu będzie porządek? 90% komendy i 100% komisji rewizyjnej do wymiany