Reklama

Historia Kalisza, historia wielkich kobiet

07/11/2018 12:47

Historia miejsc opowiedziana przez pryzmat kobiet z nimi związanych – taki pomysł na przewodnik miała Anna Tabaka, która od kilkunastu lat zajmuje i pasjonuje się historią Kalisza. Teraz „Alternatywny przewodnik po Kaliszu i okolicy” ujrzał światło dzienne. W setną rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych mamy Kalisz opisany historią kobiet

 „Wszystko dla pań. Alternatywny przewodnik po Kaliszu i okolicy” Anny Tabaki to pierwsza książka, która przedstawia sylwetki kaliszanek oraz ich oczami pokazuje „najstarsze miasto w Polsce”. A. Tabaka oddała tu głos kobietom, które stają się przewodniczkami po miejscach oraz historii Kalisza i okolic. Wśród bohaterek znalazły się patriotki, społeczniczki, nauczycielki i lekarki, kobiety bardzo znane, wybitne artystki, literatki oraz postaci do tej pory nieobecne w społecznej świadomości: bezimienne służące, prostytutki i robotnice, które tworzyły pejzaż Kalisza przez stulecia.

Po mieście śladem kobiet
Życiorysy bohaterek nie tylko pogłębiają narrację, ale także uzupełniają obraz miasta i okolic o życie codzienne i osobistą perspektywę. „Wszystko dla pań” to również porządna lekcja historii, a także fascynująca lektura o społeczności Kalisza i regionu w różnych epokach. Takiej optyki w opowiadaniu o mieście i jego okolicy brakowało. Bohaterkami są m.in. Wiera Pietrowna Awałow, Janina Broniewska, Maria Dąbrowska, Maria Gałczyńska i Emilia Bohowiczowa, Fleida Kubiak, Debora Gross-Schinagel, Wanda Karczewska, Maria Konopnicka, Alina Szpocznikow. – Wokół tych postaci snujemy historię o mieście. Zrobiliśmy to w ten sposób, że tymi lokomotywami ciągnięcia narracji są kobiety i ich życie. To, że te kobiety znalazły się w książce, wynika z tego, że w jakiś sposób musiały być związane z tym miastem. Mogły się tu urodzić, mogły przejeżdżać przez to miasto, w końcu mogły tu spędzić tylko jakiś okres swojego dzieciństwa czy młodości. Tym ważnym punktem musiało być jednak to, że musiały w Kaliszu choć przez chwilę zaistnieć. W związku z tym ich historie dzieją się w konkretnych miejscach, ulicach, chodnikach, kamienicach, na placach miejskich i te wszystkie miejsca opisujemy jako narrację poboczną. Bo to jednak ma być przewodnik. Inny, alternatywny, ale jednak przewodnik – mówi A. Tabaka.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do