
Projekt budżetu Kalisza na 2017 rok
Na inwestycje w kulturę fizyczną Ratusz zamierza wydać dziesięć razy więcej pieniędzy niż na inwestycje w kulturę duchową. Tak wynika z projektu przyszłorocznego budżetu Miasta. Czyżby wychodzono z założenia, że w zdrowym ciele zdrowy duch? A może należałoby przyjąć zasadę odwrotną – że ze zdrowym duchem zdrowe ciało?
W tej chwili mamy do czynienia jedynie ze wstępnym planem przyszłorocznych dochodów i wydatków. Nie wszedł on jeszcze pod obrady radnych i w ciągu najbliższych tygodni z pewnością doczeka się wielu korekt. Jednak doświadczenie uczy, że poprawki takie dotyczą zwykle rzeczy drobnych, a zasadnicze założenia projektu pozostają bez zmian. Przyjrzyjmy się więc temu projektowi. Prognozowane dochody to blisko 530 mln zł, a prognozowane wydatki – prawie 550 mln zł. Wynikałby z tego deficyt rzędu 20 mln zł, choć dokładniejsze dane na ten temat poznawali będziemy dopiero w czasie trwania roku budżetowego. W ostatecznej wersji projektu przedstawione zostaną zapewne niższe kwoty dochodów i wydatków, później jednak – jak co roku – będą one rosły.
Transport, drogi i mosty
W roku 2017 r. Miasto chce przeznaczyć blisko 110 mln zł na inwestycje. To nieco więcej niż zakładał plan na ten rok. Ważną częścią projektu przyszłorocznego budżetu inwestycyjnego są zadania drogowe. W dziale „Transport i łączność” znalazło się w sumie prawie 38 mln zł. Na Rozwój niskoemisyjnego systemu komunikacji publicznej wraz z modernizacją oświetlenia ulicznego zarezerwowano okrągłe 5 mln zł. Przypomnijmy jednak, że dla tego zadania – obejmującego przede wszystkim zakup nowych autobusów dla KLA – zakładane jest dofinansowanie unijne i że w sumie będzie ono kosztowało dużo więcej. W parze z tym idzie „Rozwój systemu komunikacji publicznej Aglomeracji Kalisko-
-Ostrowskiej”, na który w roku przyszłym Kalisz ze swojego budżetu przeznaczyć chce 4 mln 710 tys. zł. Udziały dla Spółki Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe pochłonąć mają 824 tys. zł. Okrągłe 2 mln zł zapłacić mamy w roku 2017 za budowę ronda u zbiegu ulic Korczak i Stanczukowskiego. Aż 5,5 mln zł kosztować ma likwidacja osuwiska przy ul. Łódzkiej na wysokości ul. Łęgowej. Trzeba jednak pamiętać, że i w tym przypadku liczymy na dofinansowanie zewnętrzne i że inwestycja ta pociągnie za sobą dodatkowe koszty związane z budową muru oporowego i drogi dojazdowej u podnóża skarpy. 670 tys. zł znalazło się przy zadaniu pn. „Połączenie dróg krajowych na odcinku od ul. Godebskiego do ul. Łódzkiej”. To o wiele za mało, aby można było mówić o realnym postępie realizacji tego zadania, co postulowane jest już od kilkunastu lat. Wciąż więc czekać będziemy na zewnętrzne dofinansowanie. W przyszłorocznym budżecie mamy również zapowiedź remontu mostu Trybunalskiego. Na razie jednak chodzi tylko o opracowanie projektu za 40 tys. zł. Rozbudowa siedziby Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji kosztować ma 1,5 mln zł. Tyle samo pochłonąć ma „Program Rozwoju Dróg Osiedlowych”, a 4,5 mln zł – program „Infrastruktura dla rozwoju terenów inwestycyjnych”. Z kolei 3,8 mln zł to koszt Przebudowy pl. Kilińskiego, a 1,5 mln – połączenie ul. H. Sawickiej z ul. Dobrzecką.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może wreszcie na Winiarach doczekamy się ulic a nie fontann w mieście.Tak trzymać.
A Radnym wszystko gra i pasuje, rozbudowa MZD i K to jest inwestycja w drogi?
Do E-wunio Wszystkie komentarze zawsze pełne pesymizmu, krytyki, proszę doradzać, wymagać, cieszyć się. Życie jest krótkie i szybko mija.
Wreszcie Kalisz będzie miał stadion z prawdziwego zdarzenia. Miło będzie chodzić na turnieje i mecze sportowe.
ZANIM , MINIE ICH KADENCJA , TO TO JUŻ NIE BĘDZIE DAWNY , PIĘKNY KALISZ . JUŻ TERAZ JEST BYLE JAK . ZMARNOWALI MIASTO ------SZKODA . TO NIE TA WLADZA . ONI NIE CZUJĄ TEGO MIASTA < BO NIE SĄ Z KALISZA .
Młodszy Prezydent to zaraz lepsze myślenie.
Wykończą to miasto !!!