Reklama

Ile kosztuje mieszkanie w Kaliszu? Przegląd ofert

21/12/2023 08:19

Ceny mieszkań po raz kolejny biją rekordy, a co gorsza, nie zanosi się, by miały one spaść. Problem ten dotyka wszystkich, choć najbardziej mieszkańców największych metropolii. Czy w mniejszych miastach, takich jak Kalisz, jest choć trochę lepiej? Okazuje się, że tak. Czas więc sprawdzić, ile trzeba zapłacić za nieruchomość w mieście nad Prosną

Lokalizacja mieszkań na sprzedaż w Kaliszu

Nowe osiedla powstają zawrotnie szybko, a Kalisz nie jest w tym zakresie wyjątkiem. W najbliższych latach zmieni się m.in. zagospodarowanie kilku ulic odchodzących od Warszawskiej. Wzdłuż tych bocznych, czyli Melcera, Rodzinnej i Tymiankowej, powstać mają czteropiętrowe budynki wzniesione przez samorząd. Nieopodal powiększą się także Wzgórza Kalisza, osiedle rozbudowywane przez prywatną firmę deweloperską. Po drugiej stronie miasta, za Chmielnikiem, trwają prace nad osiedlem domów szeregowych.

 

Wymienione inwestycje zapewne nie będą jedynymi w najbliższych latach. Bez wątpienia można uznać to za dobrą prognozę, ponieważ brak własnego dachu nad głową doskwiera wielu osobom i rodzinom w Kaliszu. Oprócz lokali w nowych budynkach na sprzedaż są także mieszkania z rynku wtórnego. W serwisach z ofertami zakupu znaleźć można nieruchomości znajdujące się nawet w centrum miasta. Warte uwagi wydają się m.in. te, które zbywa się razem z miejscem parkingowym lub garażem. Za takie udogodnienie trzeba jednak dopłacić znaczną sumę.

Ceny mieszkań sprzedawanych w Kaliszu

Ile przyjdzie wydać za mieszkanie w Kaliszu? Niestety dużo, w szczególności, gdy jest to nowa nieruchomość. We wzniesionych w ostatnich latach budynkach cztery kąty kosztują przeciętnie około pół miliona złotych. W takiej kwocie dostępne są lokale o powierzchni około 40-50 m². Pod tym względem Kalisz nie odbiega od ogólnopolskiej średniej dla miast o podobnej liczbie mieszańców.

 

Tak wysokie sumy dla wielu osób stanowią przeszkodę nie do pokonania, co każe skierować wzrok na starsze nieruchomości. Ich ceny są odczuwalnie niższe i oscylują w granicach 200-400 tys. zł. Co ciekawe, często za podobną sumę można nabyć mieszkania o różnym metrażu. 

 

Największe różnice występują w przypadku kawalerek. Na portalach ogłoszeniowych znajdują się oferty mieszkań za około ćwierć miliona złotych. W tej kwocie właściciele sprzedają zarówno nieruchomości o powierzchni 30 m², jak i 45 m².

Koszt zakupu mieszkania a wysokość rat kredytu hipotecznego

Niezależnie od wyboru nieruchomości, mało kogo stać na jej zakup z własnych oszczędności. Osobom z tego grona pozostaje wzięcie kredytu. W pierwszej kolejności powinny one sprawdzić wysokość rat, jakie przyjdzie płacić co miesiąc za własny dach nad głową. Obecnie wynoszą one średnio 2-3 tys. zł w zależności od rodzaju wierzytelności. Tyle trzeba wydać przy spełnieniu minimalnych wymagań, czyli 20% wkładu własnego i wzięciu kwoty 300 tys. zł na 30 lat.

Przed udaniem się do któregoś z banków najlepiej jeszcze zweryfikować koszt hipoteki poprzez serwis Bankier SMART. Nie wszyscy przecież potrzebują tyle samo. Osoby, które mogą od razu wpłacić większy wkład własny, wierzytelność spłacają krócej, dzięki czemu oddadzą placówce mniej. Większa suma, którą w mieszkanie zainwestuje klient, dodatkowo może przyczynić się m.in. do obniżenia prowizji kredytodawcy, a tym samym comiesięcznych rat.

Czym jest symulacja rat kredytu hipotecznego i jakie ma znaczenie?

Na wysokość rat kredytu hipotecznego wpływa również czynnik niezależny od klienta. Jest nim sytuacja gospodarcza. W zależności od niej Rada Polityki Pieniężnej decyduje się na podniesienie lub obniżenie stopy referencyjnej kredytów. Ma ona znaczny wpływ na obciążenie domowego budżetu osób spłacających wierzytelności ze zmiennym oprocentowaniem, w tym właśnie hipoteczne.

Właśnie dlatego przy podpisywaniu umowy należy zwrócić uwagę na symulację rat. Taki dokument, prezentujący wahania kwot do spłaty spowodowane decyzjami RPP, jeszcze lepiej pozwoli zdecydować, czy kredyt hipoteczny w przyszłości nie stanie się zbyt trudnym do udźwignięcia zobowiązaniem finansowym. 

Co ważne, warunkiem otrzymania pieniędzy jest podpisanie pisma z symulacją rat. W ten sposób banki zabezpieczają się przed ewentualnymi roszczeniami dłużników, dla których raty stały się zbyt wysokie.

Na jaki typ kredytu hipotecznego się zdecydować?

Kredyty hipoteczne oferują wszystkie banki o krajowym zasięgu i wiele lokalnych, spółdzielczych instytucji finansowych. Duża konkurencja między nimi daje szansę znalezienia świadczeń korzystniejszych finansowo niż inne, czego dowodem są propozycje zebrane przez portal Bankier SMART.

Rozbieżność ma jednak swoje granice. Wpływ na koszt wierzytelności ma nie tylko komercyjny charakter przyznawania pieniędzy (innymi słowy banki dają je, żeby zarabiać), ale też, ponownie, decyzje RPP. Z tego powodu trzeba zdecydować, czy wybrać kredyt:

  • ze zmiennym oprocentowaniem;

  • z rządowym dofinansowaniem dającym gwarancję 2% odsetek przez pierwsze 10 lat spłaty.

Kredyty hipoteczne ze zmiennym oprocentowaniem

Będąca częścią NBP Rada Polityki Pieniężnej ustala referencyjną stopę kredytów, a to oznacza, że instytucje finansowe są zobowiązane do realizacji jej uchwał. Nie mogą więc jej obniżać, a jedynie podwyższać w określonych ramach. Z tego właśnie powodu oprocentowanie takich wierzytelności jest podobne u wszystkich kredytodawców. Zmiana decyzji banku centralnego ma znaczny wpływ na wysokość rat. Wraz z podwyżką stóp procentowych zaczynają kosztować więcej, po obniżce – mniej.

Jak widać, zmienne oprocentowanie wiąże się z ryzykiem, choć daje też szansę na okresowo lepsze warunki kredytowania. Co więcej, z czasem i tak ulegają one poprawie, ponieważ spłacane od wielu lat wierzytelności są mniej podatne na decyzje RPP. Niewątpliwą zaletą tej formy sfinansowania zakupu nieruchomości jest pełne prawo własności. Na ten przywilej nie mogą liczyć osoby, które zdecydują się na zaciągnięcie zobowiązania z państwowym dofinansowaniem.

Bezpieczny kredyt hipoteczny 2%

Wprowadzenie kredytów z gwarantowanym przez dekadę dofinansowaniem to odpowiedź na zastój na rynku deweloperskim i finansowym, a przy tym próba pomocy ludziom, których nie stać na zobowiązanie ze zmiennym oprocentowaniem. Dzięki temu comiesięczna rata jest znacząco niższa, niekiedy nawet o ponad tysiąc złotych. Z takiej formy kredytowania mogą skorzystać klienci banków, którzy chcą kupić swoje pierwsze mieszkanie i nie skończyli jeszcze 45 lat.

Warto zwrócić uwagę m.in. na wymóg braku nieruchomości na własność. Wnioskodawca nie tylko nie może obecnie mieć żadnej innej, ale także wcześniej jakiejś posiadać, nawet jeśli ją sprzedał. Innymi słowy, zbycie mieszkania w przeszłości wyklucza możliwość wzięcia takiego zobowiązania. Co więcej, wynajem lokalu osobom prywatnym lub w celu prowadzenia działalności gospodarczej skutkuje utratą dofinansowania.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Lokator - niezalogowany 2023-12-22 06:03:07

    4800 za metr to max

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do