
Najkrótsza odpowiedź na to pytanie brzmi - 32 miliony 833 tysiące złotych. Tyle w ciągu dwunastu miesięcy kosztowało nas jako kaliszan funkcjonowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.
W tej – przedstawionej niedawno przez prezydenta Krystiana Kinastowskiego – kwocie zawierają się koszty zagospodarowania odpadów – blisko 13 mln 300 tys. zł, koszty ich odbioru i transportu z sektorów – 17 mln 655 tys. zł, koszty funkcjonowania Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych – 656 tys. zł i koszty odbioru odpadów wielkogabarytowych – 1 mln 222 tys. zł.
Ponadto na obsługę administracyjną całego systemu Miasto wydało blisko 510 tys. zł, a na edukację ekologiczną – 40 tys. zł. Sam tylko wywóz odpadów z terenu Cmentarza Komunalnego kosztował nas jako podatników ponad 254 tys. zł.
Przypomnijmy też, że w ciągu roku 2021 kwotę pierwotnie zaplanowaną w budżecie na gospodarkę śmieciową trzeba było podwyższyć, bowiem okazała się ona niedoszacowana.
Za rok o tej samej porze będziemy mogli ocenić, czy koszty gospodarowania odpadami w Kaliszu nadal rosną, czy może udało nam się coś zaoszczędzić.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zaoszczędzić? W stosunku do czego to tych kosztów które były 2 lata temu i była to połowa tych milionów co teraz? Prezydent obiecywał mieszkańcom 19zl, coś mu nie idzie.
Komunikacja miała być darmową i oszczędności w portfelu ok.4 tys. I na obietnicach się skończyło....