
Nieuchronnie zbliża się moment, kiedy miasto ogłosi nowe stawki opłat za odpady komunalne. Samorządy w całym kraju podnoszą opłaty nawet o 50, 100 lub 200 procent. Czy równie dotkliwa podwyżka czeka nas – kaliszan?
Po pierwszym unieważnionym przez miasto przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, kiedy to firmy świadczące te usługi wyceniły je na prawie 40 mln zł (a miasto dysponowało niespełna 20 mln zł), ustalono opłaty tymczasowe, mające obowiązywać do końca tego roku. Cena od osoby za odpady zbierane w sposób selektywny wynosi 23 zł miesięcznie a za śmieci nieposegregowane 40 zł.
Wkrótce, po zawarciu przez miasto nowych umów z firmami, wszystko może się zmienić.
– Na przełomie października i listopada miasto ogłosiło kolejny przetarg na odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców. W przetargu wpłynęły dwie oferty od konsorcjum dwóch firm PUK i EKO. Kwota zaoferowanej usługi to 16 mln zł. Jest to jednak kwota tylko za odbiór odpadów. Miasto będzie więc musiało jeszcze zapłacić za zagospodarowanie tych odpadów w ZUiOK ,,Orli Staw” – wyjaśnia Jan Adam Kłysz, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Kalisza.
Na stawki opłat wpłynie zmiana dokonana, zgodnie z ustawą, w systemie odbioru odpadów, dotycząca przedsiębiorców. W poprzednim, unieważnionym przetargu systemem odbioru śmieci objęci byli wszyscy przedsiębiorcy z całego Kalisza. Teraz przedsiębiorcy prowadzący swe biznesy w budynkach mieszkalnych wielolokalowych, a są tu zwykle właściciele sklepów lub punktów usługowych, mają być objęci system wnoszenia opłat, tak jak mieszkańcy. Pozostali przedsiębiorcy będą obsługiwani indywidualnie przez firmy na podstawie zawieranych z nimi umów.
Ostateczna cena za odbiór śmieci jest nadal niewiadoma.
– Analizujemy jaka będzie kwota wpływów zarówno od mieszkańców oraz od osób prowadzących działalność gospodarczą w budynkach mieszkalnych. O ostatecznej wysokości stawek za wywóz śmieci zdecydują więc takie czynniki jak: szacowane wpływy z opłat od mieszkańców i przedsiębiorców i koszty jakie miasto poniesie za zagospodarowanie śmieci w „Orlim Stawie” – dodaje naczelnik.
W tej sytuacji jakoś trudno sobie wyobrazić, aby stawki opłat pozostały na obecnym poziomie. Czy będzie drożej i o ile stawki mogą wzrosnąć?
– To okaże się po zawarciu przez miasto wszystkich umów na odbiór odpadów, na prowadzenie punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) oraz umowy na odbiór odpadów zagospodarowanych. Wówczas zbilansujemy tę kwotę i wszystko będzie wiadomo – dodaje Jan Adam Kłysz.
Ustalanie nowych cen poprzedzone będzie jeszcze przyjęciem uchwał Rady Miasta regulujących zasady opłat od osób prowadzących biznesy w budynkach mieszkalnych wielolokalowych oraz odpłatność za śmieci niesegregowane.
Umowy z firmami zajmującymi się odbiorem odpadów podpisane zostaną po zmianach dokonanych w uchwałach.
dk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
„fundamentalne znaczenie w sukcesie gospodarki municypalnej ma fakt - że w Szwecji, Danii, Niemczech, Austrii, Holandii i w pozostałych krajach „starej Unii” w których system zadań publicznych realizowany jest przez spółki komunalne, w ramach zasady naturalnego monopolu in-house - jest zdecydowanie tańszy. DLATEGO, ŻE Z SAMEJ DEFINICJI SPÓŁKI GMINNE POWINNY BYĆ NON PROFIT, BEZZYSKOWE. W związku z tym, to samo z siebie powinno prowadzić do sytuacji, gdzie na takim rozwiązaniu mieszkaniec gminy tylko zyskuje”… i pilnuje kartką wyborczą wysokości comiesięcznych opłat bo w takim systemie żadna rada nie powie: „to nie my podnosimy – to wolny rynek wyłaniany w przetargu”… To naprawdę wstyd, że minęły cztery lata a trafna diagnoza jednego ze znacznych burmistrzów PiS sprzed siedmiu lat dotycząca łupienia polskich rodzin na comiesięcznych opłatach za śmieci – pozostaje nadal jako niezałatwiona bolączka… pb.pl/czarna-wizja-smieciowa-691523 Jak mamy budować polski dobrobyt Panie Premierze – skoro na przykład niemieckie rodziny bez mechanizmu wolnorynkowego wybierania „najtańszej oferty” w przetargu – płacą za śmieci już mniej niż o wiele uboższe polskie rodziny? niewygodne.info.pl/artykul9/04673-Za-smieci-placimy-czesto-wiecej-niz-Niemcy.htm
Czyli władze miasta kłamały jak w wiadomościach kaliskich wypowiadali się że po przetargu prawdopodobnie spadną ceny za śmieci do kwoty 19-20 zł.
Widać niby rządzi w Kaliszu stowarzyszenie które nie należy do żadnej partii ale jak się wchodzi w spółkę z rządzącymi to ceny tylko w górę.
Mam nadzieję że wszyscy to prezydentowi i radzie zapamiętają oczywiście tym co będą za podwyżkami.
Zanim ta głupia ustawa o przetargach na śmieci weszła to jakoś dziwnym trafem płaciło się o wiele mniej bo była konkurencja teraz to po prostu żenada się dzieje.
NASTĘPNY ŚNIĘTY ---OCZKA ZAMGLONE ---WIEMY OD CZEGO ---- KALISZANIE PRZESTANĄ WAM PŁACIĆ ZA TE ŚMIECI ---- WSZYSCY GREMIALNIE ---SAMI SOBIE ZJECIE TE KALISKIE ŚMIECI , JEŚLI NIE POTRAFICIE POPRAWNIE ZARZĄDZAĆ . DZIWNE , TO ---W 2020R, NAGLE POWSTAŁ PROBLEM ŚMIECIOWY ??????????????? NAKRĘCONY PRZEZ RZĄDZĄCYCH PEOWCÓW .--SPÓŁKI , SPÓŁECZKI , KATARYNKI ---I BIZNESIK SIE KRĄCI ---ALE DLA WAS --URZĘDASY .
POWIEM W MIARE GRZECZNIE ---COS TU SIE KOMUŚ POPIR....ŁO , LUB INACZEJ POPLĄTAŁO . TO NIE DOŚĆ , ŻE PODWYŻSZONE OPŁATY ZA WYWÓZ ŚMIECI , TO JESZCZE MAMY PŁACIĆ JAKIEJŚ SPÓŁCE ZA SEGREGACJĘ ODPADÓW ???? A CO JA Z TEGO SEGREGOWANIA BĘDĘ MIAŁA ??? NIE DOROBIĘ SIE MAJĄTECZKU JAK NOWO POWSTAŁA FIREMKA KOLEJNEGO KALISKIEGO KOLESIA . NIECH SOBIE ZATRUDNIĄ LUDZI DO PRACY I SEGRAGOWANIA ODPADÓW I NIECH IM ZAPŁACĄ . W NIEMCZECH , ZA KAŻDĄ WYRZUCONĄ SZKLANA BUTELKĘ DO POJEMNIKA , MOŻNA POBRAC ŻETON ZAMONTOWANY PRZY POJEMNIKU -- I ZA ZGROMADZONE ŻETONY POTEM MOŻNA POBRAĆ W SKLEPIE PIENIĄDZE LUB ODPOWIEDNI TOWAR . A TU CHCA Z LUDZI ZROBIĆ SOBIE DARMOWĄ I OGŁUPIAŁĄ SIŁĘ ROBOCZĄ ??? NIE DOCZEKANIE WASZE !!!!.