
Od 3,5 tys. zł do 6,5 tys. zł brutto, w zależności od posiadanego stopnia awansu zawodowego, zarabiali ostatnio w skali miesiąca nauczyciele w szkołach prowadzonych przez Miasto Kalisz. Tak wynika z miejskiego raportu w tej sprawie.
Sprawozdanie z wysokości średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego sporządzane jest corocznie, zgodnie z zaleceniem ministra edukacji narodowej i na potrzeby Regionalnej Izby Obrachunkowej. Dokument ten opracowywany jest przez Miasto. Kwoty wynagrodzeń podano odrębnie dla okresu od 1 stycznia do 31 sierpnia i od 1 września do 31 grudnia.
Średnie miesięczne wynagrodzenie nauczyciela stażysty w Kaliszu w pierwszym z tych okresów wynosiło 3.337 zł (z pominięciem groszy), a w drugim – 3.537 zł brutto. W przypadku nauczyciela kontraktowego było to odpowiednio 3.704 zł i 3.926 zł. Nauczycielowi mianowanemu przysługiwało średnio 4.806 zł i 5.094 zł. Największą stawka pochwalić się mogli nauczyciele dyplomowani. Było to odpowiednio 6.141 zł i 6.509 zł.
(kord)
Fot.pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
TAKA JEST PRAWDA --- ŻE --NAUCZYCIELE , NIE DOSC , ŻE SIĘ NACHAPIĄ W POŁOWIE ZA RODZICÓW --KTÓRZY W DZISIEJSZYCH CZASACH ZRZUCILI I WSZYSTKO NA SZKOŁĘ --TO JESZCZE ZARABIAJĄ Z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM NA POZIOMIE ---- UKRAINKI NA KASIE W MARKECIE BIEDRONKA LUB CIECIA W SPÓDZIELNI MIESZKANIOWEJ ---- TO DOPIERO SKANDAL XXI WIEKU .
Ukrainka w markecie musi się narobić.
Za dużo na ich nędzną pracę.
Nygusy z ciągłymi pretensjami
te odpowiedzi tutaj --to tępota umysłowa ogólna --to sam usiądż i ucz swojego głąba !!!!!!!!!!!!!!!!zobaczymy co z niego wyrośnie --pewno jeszcze gorszy gniot niż tatuś --- dlatego też mamy to co mamy w Polsce --bydło , nie ludzi .