
Niektóre z kaliskich inwestycji na listę zadań do realizacji trafiają konsekwentnie od lat
Jeśli prześledzić budżety Kalisza z okresu minionych kilku lat, można się zdziwić, jak wiele zadań zapisanych do realizacji nie zostało zrealizowanych. Inne z kolei zostały wykonane drożej niż planowano, albo w ogóle nie powinny były zostać wykonane.
W projekcie budżetu na 2011 znalazła się rozbudowa miejskiego systemu ciepłowniczego w centralnej części miasta. Chodziło o budowę sieci od al. Wojska Polskiego w rejonie ul. Kościuszki do ul. 3 Maja. Kwota przeznaczona na ten cel była stosunkowo skromna – 670 tys. zł, ale przewidywano, że zadanie będzie kontynuowane w latach następnych. Po kilku latach widać, że zaniechanie jego realizacji było dużym błędem, czego konsekwencją jest dzisiejsze zanieczyszczenie powietrza w śródmieściu. Gdyby rozbudowa miejskiej sieci ciepłowniczej w kierunku starówki była kontynuowana rok po roku, dziś zapewne nie byłoby już kopcących kominów w rejonie ul. Śródmiejskiej i Głównego Rynku.
Smutne ciekawostki związane z budżetem z 2011 r. polegają na tym, że znajdujemy w nim pozycje, które bez trudu znajdziemy również w budżecie tegorocznym i wszystkich poprzednich. Wśród takich zadań ciągle realizowanych i wciąż niezrealizowanych są m.in. budowa odcinka drogi krajowej nr 25 od al. Wojska Polskiego do ul. Poznańskiej (początek obwodnicy Kalisza), połączenie dróg krajowych na odcinku od ul. Godebskiego do ul. Łódzkiej czy przebudowa nawierzchni Rynku Głównego wraz z przyległymi ulicami.
Kiepski interes z PKP
W roku 2011 Miasto założyło sobie opracowanie projektu dobudowy do mostu kolejowego na Prośnie kładki pieszo-rowerowej, na co zarezerwowało 50 tys. zł. Miał to być miejski wkład w przedsięwzięcie, którego część wykonawcza miała zostać zrealizowana przez PKP. Mimo upływu sześciu lat kładki nadal nie ma. Inną konsekwencją tego zaniechania jest fakt, że projekt uległ dezaktualizacji. Tym samym – mimo dobrej woli – wyrzuciliśmy 50 tys. zł w błoto.
Wielu kaliszan zdążyło już zapomnieć, że Miasto planowało budowę domu dziecka. Taka pozycja znalazła się w budżecie na 2011 r., a obok niej – przygotowanie do realizacji zadania pn. termomodernizacja obiektu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 dla Dzieci Słabo Słyszących i Niesłyszących przy ul. Kordeckiego. O złym stanie technicznym tego budynku pisaliśmy w „ŻK” przed zaledwie dwoma tygodniami. Tak więc związane z tym problemy nie zostały rozwiązane, a przynajmniej nie zostały rozwiązane kompleksowo. Mimo upływu sześciu lat i pomimo faktu, że Miasto już w roku 2011 przygotowywało się do prac naprawcz
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chodnik na ul. Rzymskiej (do granic miasta) miał być w 2015r !!!