
Dobiegają końca prace związane z rewitalizacją zabytkowego parku w Żelazkowie. To niewiarygodne co osiągnięto. Dziesiątki ławek ustawionych wzdłuż alejek, stawy z tryskającą fontanna, parkowe rzeźby, tysiące posadzonych nowych roślin, krzewów i drzew. Nie będzie przesady, że na długie lata park w Żelazkowie będzie szczycił się mianem najpiękniejszego w regionie.
Park krajobrazowy o powierzchni ponad 6 ha usytuowany jest od zachodniej strony dworu, w którym aktualnie mieści się siedziba Urzędu Gminy Żelazków. Stanowi pozostałość regularnego założenia parkowego z XVIII w., przekształconego w XIX w. Jest jednym z elementów zespołu dworskiego wzniesionego w drugiej połowie XVIII wieku przez Radolińskich, ówczesnych właścicieli wsi. Prace rewitalizacyjne parku rozpoczęły się w marcu ubiegłego roku.
- Gmina Żelazków złożyła wniosek o dofinansowanie projektu pn. „Budowa ośrodka dziennego pobytu seniora wraz z rewitalizacją parku zabytkowego w Żelazkowie, przykładem rozwiązywania problemów społecznych poprzez wykorzystanie potencjału kulturowego”. Projekt ten obejmuje trzy zadania. Zadanie pierwsze dotyczyło budowy budynku Dziennego Domu Pobytu Seniora. Zadanie drugie zapewniało budowę parkingów przy powstałej placówce, a trzecie rewitalizację zabytkowego parku, który odzyskuje kształt i swoją świetność jak za czasów, kiedy właścicielami zespołu dworskiego była rodzina Radolińskich i później Radońskich – wyjaśnił Sylwiusz Jakubowski, wójt gminy Żelazków.
Już teraz mimo, że setki nasadzonych roślin nie osiągnęło swoich optymalnych rozmiarów trudno od nich oderwać wzrok. Podobnie jak od najdłuższej alei obsadzonej starymi kasztanami. Niesamowitym zakątkiem parku są dwa stawy, pomiędzy którymi przerzucony jest solidnych rozmiarów mostek. Już niedługo w stawach pojawią się ryby. A póki co uwagę spacerowiczów przyciąga tryskająca fontanna. Szczególnie ciekawie wygląda o zmierzchu i w nocy. Wówczas tryskająca woda mieni się kilkoma kolorami. W nocy park jest oświetlany. Zapewnia to zamontowany na jego obrzeżach system fotowoltaiki. Park w Żelazkowie nie tylko warto ale trzeba obejrzeć. – Koszty jego rewitalizacji wyniosły ponad 2,5 mln zł. Samorząd gminy pozyskał na ten cel dofinansowanie sięgające blisko 1,9 mln zł w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Pozostała kwota pochodziła z budżetu gminy – dodał wójt.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I tam potrafią,a w Kaliszu bieda z nędzą.
W Żelazkowie jak mówią wójt pije,ale przynajmniej trzeźwo myśli,za to w Kaliszu podobno nie piją a rządzą jak po kilku głębszych.
Brawo a ja kibicuje Wujtowi jaki jest taki jest zrobił wiele dla takiej lokalnej społeczności, co do Obrony Księdza man pewne zastrzeżnia
Najsłynniejszy wójt z okien widzi piękny park odrestaurowany za unijne pieniądze. Kaliski prezydent woli oglądać dziurellę. Wójt sadzi kwiaty, zakłada klomby , stawia ławki, buduje mostki a prezio betonuje park. A niech ktoś spróbuje na połamanej i obsranej ławce usiąść to może jeszcze pójdzie do toi toia. Panie Sylwiuszu, niech Pan jeszcze zrobi tam u siebie taki Domek Parkowego.