Reklama

Jak nie pożar czy wypadek drogowy to pszczoły

22/06/2020 22:13

Tylko w pierwszej połowie czerwca druhowie z jednostek OSP powiatu kaliskiego kilkakrotnie wyjeżdżali nie do pożaru a w celu usunięcia rojów pszczół.

   Dla strażaków ochotników nie jest to nadzwyczajne wezwanie. Co prawda w pierwszej kolejności przeszkoleni są do likwidacji pożarów oraz niesienia pomocy ofiarom zdarzeń drogowych ale także do usuwania pszczelich rojów. Łapanie rojów zdarza się nad wyraz często. Np. w czerwcu br. druhowie z OSP Stawiszyn interweniowali już dwukrotnie w takich sytuacjach. 4 czerwca  w godzinach popołudniowych  usuwali gniazdo pszczół przy ulicy Cichej w Stawiszynie. Rój usadowił się w gałęziach tui. Po odcięciu gałęzi strażacy dostali się do pszczół i  bezpiecznie umieścili je w tzw. rojnicy. Pszczoły zostały przekazane miejscowemu pszczelarzowi. 15 czerwca po raz drugi wyjeżdżali łapać pszczeli rój także w Stawiszynie na ulicy Konińskiej. . Tym razem akcja była bardziej utrudniona, bo pszczoły usadowiły się na drzewie, na wysokości około 6 metrów.  Także i ten rój trafił do miejscowego pszczelarza. 

   Do pszczół wezwani zostali również strażacy z jednostki OSP Mycielin. Rój usadowił się pod drewnianym stropem budynku. Owady były tak agresywne, że zagrażały jego mieszkańcom. W tym przypadku druhom pomógł zapanować nad rojem zaprzyjaźniony pszczelarz.  Jak w każdym takim przypadku pszczoły trafiły do pasieki.

(grz)

Foto: fb OSP Stawiszyn, fb OSP Mycielin

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do