
Wysoką cenę zapłaciło za zbyt „ciężką nogę” dwoje młodych ludzi: 23-letnia kobieta i 27-latek. Oboje natknęli się na patrol kaliskiej drogówki, gdy pędzili ponad setką w obszarze zabudowanym
Obie kontrole miały miejsce w minioną środę 30 sierpnia. Pierwsza na terenie powiatu kaliskiego.
Policyjne urządzenie „TruCam” zarejestrowało prędkość vw Golfa z wynikiem 110 km/h. Kierowcą okazał się być 27-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego. Mężczyzna za swą nierozsądną jazdę został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł oraz zatrzymano mu prawo jazdy. Przez najbliższe 3 miesiące nie będzie mógł również wsiąść za kierownicę – informuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Do kolejnego zatrzymania doszło już w samym Kaliszu. W tym przypadku odczyt prędkości, z jaką jechał volkswagen, wskazał 120 km/h.
Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedziała 23-letnia mieszkanka powiatu pleszewskiego. Za brawurę na drodze kobieta straciła prawo jazdy na okres 3 miesięcy oraz została ukarany grzywną w drodze mandatu karnego w wysokości 2000 zł – dodaje rzeczniczka kaliskiej policji.
Mundurowi przypominają, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków i kolizji na drogach, dlatego kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z utratą prawa jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli pomimo zakazu będzie kierował pojazdem, okres ten zostanie przedłużony do 6 miesięcy. W przypadku, gdy kierowca ponownie zlekceważy zakaz i wsiądzie za kierownicę, zostanie wydana decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.
(red), fot. arch. KMP Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie