Reklama

Jeden punkt z Lechem i trzecie miejsce w tabeli

19/09/2022 07:24

Piłkarze KKS Kalisz niezmiennie fundują duże emocje swoim kibicom. Kaliski zespół najpierw przegrywał w meczu z rezerwami Lecha Poznań, potem szybko zdobył dwa gole i objął prowadzenie, miał kolejne wyborne okazje bramkowe, ale ostatecznie podzielił się punktami z rywalem, a mecz kończył w dziesiątkę

W poprzedniej kolejce KKS poniósł pierwszą w tym sezonie porażkę, choć meczu ze Zniczem w Pruszkowie wcale nie musiał przegrać. Zawiodła skuteczność. Gdy już w 4. minucie rywalizacji z rezerwami Lecha Poznań Artur Sobiech uderzeniem w górny róg z około 12 metrów dał prowadzenie gościom, można było mieć wątpliwości, czy podopieczni trenera Bartosza Tarachulskiego zdołają się po wspomnianej porażce odbudować.

Odpowiedź otrzymaliśmy między 20. a 23. minutą spotkania. Najpierw z lewego skrzydła dośrodkował Adrian Łuszkiewicz i mimo że początkowo to obrońca Lecha wyskoczył wyżej i odbił piłkę, to zrobił to tak niefortunnie, że stojący obok Filip Kendzia przytomnie skierował piłkę do poznańskiej bramki. Kolejna akcja KKS i kolejne, tym razem płaskie, dośrodkowanie z lewej flanki Daniela Kamińskiego, dało kaliszanom drugiego gola. Akcję sfinalizował ze stoickim spokojem Michał Borecki. Jeszcze przed przerwą znakomite okazje do podwyższenia prowadzenia miał Nikodem Zawistowski, ale dwukrotnie nieznacznie się pomylił.

W drugiej połowie kibice liczyli, że wicelider w pełni przejmie kontrolę nad tym spotkaniem i przypieczętuje wygraną kolejnymi golami. Te plany w dużym stopniu pokrzyżowała druga żółtą i w konsekwncji czerwona kartka, którą w 53. minucie otrzymał Mateusz Gawlik. Niebiesko-biało-zieloni musieli sobie radzić w dziesiątkę, ale i tak nadal byli groźni w akcjach zaczepnych i wydawało się, że nie pozwolą rywalowi na odrobienia strat. Lechici doczekali się jednak swojej szansy i po rzucie rożnym piękną „główką” popisał się Bartosz Tomaszewski, a piłka wylądowała w górnym rogu bramki gospodarzy. Przyjezdni uwierzyli w to, że mogą z Kalisza wywieźć komplet punktów, atakowali, ale to kaliszanie mieli piłkę meczową. Po jednym z dośrodkowań sytuację strzelecką wypracował sobie Nestor Gordillo, znakomicie uderzył piłkę głową, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się bramkarz Lecha Krzysztof Bąkowski.

Remis zepchnął KKS na trzecie miejsce w tabeli. Liderem pozostaje Kotwica Kołobrzeg, a nowym wiceliderem został Znicz Pruszków. W 12. kolejce kaliski zespół zmierzy się w Puławach z Wisłą. Mecz rozegrany zostanie 24 września. Początek o g. 16.00.

(dd)

KKS Kalisz – Lech II Poznań 2:2 (2:1)
Bramki: Filip Kendzia (20.), Michał Borecki (23.) - Artur Sobiech (4.), Bartosz Tomaszewski (75.)

KKS: Maciej Krakowiak – Kasjan Lipkowski (46. Néstor Gordillo), Filip Kendzia, Mateusz Gawlik, Wiktor Smoliński, Daniel Kamiński (84. Piotr Zmorzyński) – Michał Borecki (77. Bartłomiej Putno), Adrian Łuszkiewicz, Mateusz Wysokiński (84. Kamil Koczy), Nikodem Zawistowski – Piotr Giel (58. Jakub Głaz).

Lech II: Krzysztof Bąkowski – Mateusz Żukowski, Bartosz Tomaszewski, Maksymilian Pingot (82. Łukasz Spławski), Krystian Palacz – Jakub Antczak (72. Norbert Pacławski), Tomasz Cywka, Antoni Kozubal (46. Adrian Laskowski), Maksym Czekała (58. Patryk Gogół), Filip Wilak (82. Krystian Sanocki) – Artur Sobiech.

Żółte kartki: Gawlik (KKS, x2) - Czekała, Pingot, Palacz (Lech II).
Czerwona kartka: Mateusz Gawlik (53. minuta, KKS, za drugą żółtą).

Wyniki innych meczów 11. kolejki eWinner II Ligi: Polonia Warszawa – Kotwica Kołobrzeg 1:1, Garbarnia Kraków – Radunia Stężyca 3:1, Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 2:2, Górnik Polkowice – Hutnik Kraków 1:0, Motor Lublin – Wisła Puławy 2:6, Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków 3:4, Stomil Olsztyn – Śląsk II Wrocław 1:0, GKS Jastrzębie – Zagłębie II Lublin 3:1.


 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do