Jedna statuetka w Watykanie, druga w Kaliszu

12 lat temu kaliski supermaratończyk Andrzej Jabłoński wybiegł z Kalisza do Watykanu, aby polskiemu papieżowi Janowi Pawłowi II przekazać symboliczne zaproszenie do odwiedzenia Kalisza.  Z okazji rocznicy tego wydarzenia do zbiorów Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej trafiła jedna z trzech rzeźb, upamiętniająca wyczyn kaliskiego sportowca. Jej autorem jest Wiesław Oźmina, artysta rzeźbiarz

W 1997 roku Kalisz znalazł się na trasie V pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny. Chcąc zaakcentować ogromne znaczenie tej wizyty oraz najserdeczniejszą religijną i patriotyczną więź kaliszan z Papieżem, Andrzej Jabłoński, ambasador Kalisza pobiegł do Stolicy Apostolskiej. Jako posłaniec przekazał symboliczne zaproszenie do odwiedzenia Kalisza samemu Ojcu Świętemu.
Przyjęty na prywatnej audiencji przez  Jana Pawła II, Andrzej Jabłoński przekazał również okolicznościową rzeźbę ufundowaną przez sponsora biegu. Statuetka autorstwa artysty rzeźbiarza Wiesława Andrzeja Oźminy, przedstawiała św. Józefa oraz Andrzeja Jabłońskiego wbiegającego do Watykanu na tle murów miejskich. Święty Józef w prawej ręce trzyma herb Kalisza i jako patron miasta błogosławi biegaczowi, przekazującemu Ojcu Świętemu symboliczne zaproszenie.
– Starałem się jak najlepiej zapisać chwilę spotkania Andrzeja Jabłońskiego z Papieżem. Mam nadzieję, że dobrze spełniłem swoją rolę – mówi Wiesław Oźmina.
Rzeźba o wysokości 60 cm wykonana została z brązu patynowanego i pokryta warstwą srebra. Osadzona na granicie norweskim ze strefy podbiegunowej, została przytwierdzona do podstawy z wiekowego, 500–letniego dębu. W środku rzeźby autor umieścił swoje credo i przesłanie duchowe do Jana Pawła II.   
– Statuetka została wykonana w trzech egzemplarzach. Pierwszą, tę najładniejszą, biegacz wręczył Papieżowi, drugą przekazano kustoszowi Sanktuarium Św. Józefa, a trzecia pozostała w prywatnych zbiorach Augusta Tomaszka, sponsora biegu. W poniedziałek, 18 maja, w 12. rocznicę wydarzenia rzeźba trafiła do zbiorów Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej – dodaje Wiesław Oźmina.                                       (mag)

Więcej w Życiu Kalisza