Jedna z najgłośniejszych sztuk amerykańskich na początek nowego sezonu w kaliskim Teatrze

Nieprzyzwoita i szokująca – takimi słowami określano tę sztukę po premierze w 1962 roku. Filmowa adaptacja z Elizabeth Taylor w głównej roli była zakazana w niektórych amerykańskich stanach. Pomimo tego, „Kto się boi Virginii Woolf?” Edwarda Albeego to do dzisiaj jeden z największych przebojów scen na całym świecie, a już 10 września po raz pierwszy zobaczymy ją na deskach kaliskiego Teatru.

Środek nocy w małym, uniwersyteckim miasteczku. Między małżonkami z długim stażem – Martą i Georgem – dochodzi do sprzeczki po powrocie z zakrapianego przyjęcia. Przybycie do ich domu dwójki gości – świeżo upieczonego wykładowcy biologii i jego uroczej żony, których Marta zaprosiła na późne afterparty bez wiedzy męża – staje się osią narastającego konfliktu. Wkrótce cała czwórka zostaje wciągnięta w prowokacyjną, cyniczną i pełną oskarżeń grę, która zupełnie wymyka się spod kontroli, gdy Marta łamie najważniejszą zasadę panującą w jej związku…

Sztuka Edwarda Albeego, pomimo wielu kontrowersji związanych z mocnym językiem i „nieprzyzwoitą” - jak na lata 60. XX wieku - tematyką, otrzymała nagrodę Tony - jedną z najważniejszych nagród teatralnych w Ameryce. Dlaczego autor nie otrzymał Pulitzera? Albee wyprzedzał swoje czasy - jury konkursu w 1963 roku wyłoniło go jako zwycięzcę, lecz ta decyzja została zablokowana - sztuka była zbyt obrazoburcza, aby mogła zostać nagrodzona. Nie obyło się bez skandalu także nagrodzenie kilka lat później filmowej adaptacji z Elizabeth Taylor i Richardem Burtonem w rolach głównych aż pięcioma Oscarami. Niektóre konserwatywne stany w USA zakazywały pokazów filmu, w którym po raz pierwszy w historii kina na ekranach aktorka wypowiadała słowa uznawane wtedy za bluźnierstwa, w tym słynne „screw you” i „goddamn”.

W kaliskiej adaptacji zagrają Agnieszka Dzięcielska w roli Marty i Wojciech Masacz w roli George'a, natomiast w rolę młodego małżeństwa wcielą się Jakub Łopatka (Nick) i Aleksandra Pałka-Łopatka (Skarbie). „Nie widziałem jeszcze kaliskich aktorów w takiej formie. To, czego przy pracy nad tym tekstem udało im się dotknąć na scenie, to prawdziwy majstersztyk” – zapowiada reżyser Radosław B. Maciąg.

Sztukę tłumaczył Jacek Poniedziałek, scenografię i kostiumy zaprojektowała Dominika Nikiel, a choreografię i ruch sceniczny stworzyła Karolina Rentflejsz. Premiera na Scenie Kameralnej zaplanowana jest na 10 września, a kolejne przedstawienia odbędą się 11, 16, 17, 18 września oraz 22, 23 i 25 października.

„Co zobaczymy w najnowszej premierze? Doskonale skrojone kreacje aktorskie, zaskakujące zwroty akcji i wyważone napięcie, nieustannie balansujące na granicy tragedii i komedii” – dodaje Marcelina Hertmann z biura promocji i reklamy. (red.)

Bilety są dostępne w kasie Teatru i online na www.teatr.kalisz.pl.