Jeśli dostaniesz SMS-a o wyłączeniu prądu...

Wielu kaliszan przyznaje, że otrzymuje SMS-owe komunikaty o zaplanowanym odłączeniu energii elektrycznej z powodu nieuregulowania należności. – To pułapka. Pod żadnym pozorem nie wolno otwierać takich informacji – przestrzega policja

„Na dzień 27.09 zaplanowano odłączenie energii elektrycznej. Prosimy o uregulowanie należności. Https://sa.sv/zaplac-pge-nwoed” – takiej treści informację otrzymał jeden z naszych czytelników kilka dni temu. – Pokazałem informację żonie, która reguluje rachunki ale po chwili wahania upewniła się, że ostatni rachunek za energię elektryczną został uregulowany. Na szczęście powstrzymałem się od kliknięcia w link – mówi kaliszanin, który za naszym pośrednictwem pragnie przestrzec innych.
– Takie sms-y krążą już od dłuższego czasu. Nie tylko w sprawie rzekomo nieuregulowanych rachunków za energię elektryczną ale również w sprawie płatności za paczki a nawet kwarantanny z powodu zakażenia Covidem członków najbliższej rodziny. Wszystkie te wiadomości  łączy sposób działania sprawców. Do wiadomości dołączony jest link z którego mamy dowiedzieć się jak długo będzie trwała kwarantanna, albo że służby celne zatrzymały paczkę z zagranicy czy też, jakie są nasze „zobowiązania” wobec operatorów energii elektrycznej czy gazu. Pod żadnym pozorem nie należy klikać w takie linki bowiem zostajemy przekierowani na stronę jakiegoś płatnika, najczęściej wybieramy nasz bank, próbujemy się zalogować podając wszelkie dane – hasła i PIN-y i w ten sposób niestety tracimy swoje oszczędności zgromadzone na koncie – wyjaśnia mechanizm oszustw asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. –  Kilka dni temu otrzymaliśmy zgłoszenie od kaliszanki o przypadku rzekomej dopłaty za prąd. Niestety, pani kliknęła w link i po czasie zorientowała się, że w ten sposób straciła pieniądze, które miała na koncie – dodaje rzecznik i przyznaje, że również wielu policjantów otrzymuje tego typu SMS-y. – Jeśli otrzymamy taki komunikat i nie mamy pewności czy rzeczywiście mamy jakieś nieuregulowane zobowiązania, nie spieszmy się. Najłatwiej sprawdzić płatności dzwoniąc do instytucji – energetyki, gazowni czy sanepidu w przypadku kwarantanny. Ale najważniejsza zasada – nie klikamy w podsyłane przez kogoś linki, w przekonaniu, że „ułatwi nam to płatność”. Warto dodać, że oszuści instalują często złośliwe oprogramowanie, które daje im możliwość sterowania naszym komputerem i okradania nas – podkreśla A. Jaworska-Wojnicz.

Energa: Nie wysyłamy linków!
– W przypadku klientów z zaległościami w opłatach spółka wykorzystuje różne kanały kontaktu w zależności od tego, jakie dane zostaną udostępnione przy podpisywaniu umowy. Mogą to być np. wiadomości SMS bądź e-mail czy rozmowy telefoniczne. W żadnym wypadku w takich wiadomościach nie są podawane ani konkretne daty wstrzymania dostaw energii, ani jakiekolwiek linki. Warto też przypomnieć, że jeśli klient ma wątpliwości, czy otrzymane wiadomości są prawdziwe, może to zweryfikować z konsultantami spółki poprzez infolinię (nr 555 555 555) lub live chat dostępny na stronie energa.pl. – informuje Andrzej Lis-Radomski z biura prasowego Grupy Energa i dodaje. – Warto też pamiętać, że na stronie Energi Operatora dostępna jest lista miejsc, w których spółka planuje w najbliższym czasie wyłączenia prądu związane z konserwacją bądź modernizacją sieci. To dodatkowy kanał weryfikacji budzących wątpliwości wiadomości. Listę taką można znaleźć na stronie: https://energa-operator.pl/uslugi/awarie-i-wylaczenia/wylaczenia-planowane. Bieżące wyłączenia planowane można też znaleźć na internetowej mapce Energi Operatora: https://energa-operator.pl/uslugi/awarie-i-wylaczenia/wylaczenia-biezace 

(pp)

Foto: Anna Jaworska-Wojnicz