
Pierwszy start w oficjalnej imprezie sportowej po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa ma na koncie KS Ziętek Team Kalisz. Wszystko dzięki Julii Kabzińskiej, która wystąpiła w jednej z walk w trakcie III Gali Wach Boxing Night
Zawodowa gala bokserska zorganizowana przez Wach Boxing Team odbyła się w Pałacu w Konarach, który wybrano z racji ciągle obowiązujących obostrzeń w dobie koronawirusa. W sumie odbyło się kilka walk, a do pojedynków zawodowych dołączono dwie w boksie olimpijskim. W jednej z nich uczestniczyła Julia Kabzińska z KS Ziętek Team Kalisz. Ta utalentowana zawodniczka ma już na koncie medal mistrzostw Europy juniorek, ale w kickboxingu. Z powodzeniem próbuje też swoich sił w boksie, co zaowocowało wicemistrzostwem Polski juniorek młodszych.
W Konarach Julia skrzyżowała rękawice z Alexas Kubicki i było to nie lada wyzwanie. Rywalka bowiem to dwukrotna mistrzyni Polski trenująca na co dzień w Kanadzie. W trzyrundowym pojedynku zgodnie z oczekiwaniami dominowała Kubicki, odnosząc jednogłośne zwycięstwo na punkty. Zawodniczka KS Ziętek Team schodziła jednak z ringu z podniesioną głową, bowiem tanio skóry nie sprzedała, a przy okazji zdobyła cenne doświadczenie.
W walce wieczoru III Gali Wach Boxing Night polski „ciężki” Mariusz Wach nie miał problemu z pokonaniem Amerykanina Kevina Johnsona, który jednak najlepsza lata w swojej karierze ma już dość dawno za sobą. Wach zwyciężył jednogłośnie na punkty.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie