
Aktualnie jest reprezentantką Posnanii Poznań, jednak chętnie trenuje w swoim rodzinnym mieście. Kaliszanka Marta Walczykiewicz należy do ścisłej czołówki polskiego, europejskiego i światowego kajakarstwa, co po raz kolejny potwierdziła podczas zawodów Pucharu Świata, które odbyły się w węgierskim Szeged
Podczas finałów A, rozegranych w niedzielę
30 maja, Marta Walczykiewicz wywalczyła dwa dwa srebrne medale. W K-2 500 metrów była druga wraz z Eweliną Wojnarowską, a w K-2 200 metrów z Anetą Konieczną. – Pierwszy z finałów płynęłyśmy w bardzo szybkim tempie, jak byśmy miały do pokonania znacznie krótszy dystans – wspomina kaliska kajakarka. – Długo prowadziłyśmy, ale na finiszu lepsze okazały się Węgierki. Kolejny finał przegrałyśmy minimalnie z Portugalkami.
Podczas pierwszego w tym sezonie Pucharu Świata, rozegranego we francuskim Vichy, Marta Walczykiewicz nie miała sobie równych w K-1 200 metrów. W Szeged nie startowała w tej konkurencji. – Nie chciałam pokazywać swojej formy przeciwniczkom, ale uważnie przyglądałam się ich poczynaniom na torze regatowym, zwłaszcza gospodyniom – powiedziała Marta Walczykiewicz. – Uważam, że jest duża szansa, abym odniosła swój największy jak dotąd sukces podczas mistrzostw świata.
W minionym sezonie kaliszanka wywalczyła srebrny medal mistrzostw globu w kanadyjskim Dartmouth.
(pis)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie