
Przed laty w Kaliszu działo się...
1613 – pochodzący z Belgii jezuita Karol Malapert (1580-1630) rozpoczął w kaliskim Kolegium podpatrywanie gwiazd. W obserwatorium, znajdującym się w dobudowanej do prezbiterium kościoła jezuickiego (obecnie garnizonowego) wieży, do prowadzonych przez siebie badań posłużył się specjalnym aparatem projekcyjnym przeznaczonym do oglądania i rejestrowania plam na Słońcu. Następnie, już przy pomocy uczniów – asystentów: Szymona Peroviusa i Aleksego Sylviusa prowadził, jako pierwszy w Polsce, obserwacje przy pomocy skonstruowanych przez nich lunet. Zastosował w nich paralaktyczny montaż (obecnie w MOZK), stopniowo udoskonalając swoje przyrządy. To kolejny wkład kaliskich jezuitów w rozwój nauki i kultury.
1903.04.01 – urodził się Władysław Kwiatkowski, nauczyciel w kaliskiej szkole na 3-go Maja, bibliofil i działacz społeczny. Był członkiem założycielem Towarzystwa Przyjaciół Książki w Kaliszu, aktywistą Towarzystwa Biblioteki Publicznej im. Adama Mickiewicza oraz współzałożycielem i współredaktorem miesięcznika „Ziemia Kaliska”(nie mylmy z wychodzącym już po II wojnie tygodnikiem o takim tytule). No i autorem Przewodnika po Kaliszu – kompetentnego i merytorycznie poprawnego w porównaniu z poprzednimi wydawnictwami tego typu. Reprint tego wydawnictwa jest do nabycia w kaliskich księgarniach do dzisiaj. Spod jego pióra wyszły także publikacje: 325 lat drukarstwa kaliskiego, Obraz Rubensa w Kaliszu, Samorząd Kaliski, Teatr szkolny kolegium jezuickiego w Kaliszu. Poza tym, jako działacz i prezes kaliskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, zorganizował tuż przed wojną pierwszy w Kaliszu kurs dla kandydatów na przewodników turystycznych. Zmarł w 1984 r. w Warszawie. O Kwiatkowskim i jego dziele pisaliśmy więcej w listopadzie ubiegłego roku – zachęcamy do sięgnięcia do internetowego archiwum „Życia Kalisza”.
1913.04.01 – w Warszawie zmarł, urodzony w 1852 r. Julian Walenty Myszkowski, aktor, śpiewak operetkowy (baryton), reżyser i – dziś powiedzielibyśmy – menager teatralny. W latach 1900-03 i 1911-13 był – wyłonionym w wyniku konkursu ofert – dzierżawcą i jednocześnie dyrektorem kaliskiego teatru. Zespół trzymał „twardą ręką” ale za czasów jego kreatywnych rządów kaliska grupa teatralna zyskała miano jednej z najlepszych na prowincji. Podzielił zespół na grupę dramatyczną i operowo-operetkowa, w jednym sezonie aktorzy dawali ponad dwadzieścia premier sztuk dramatycznych, tyleż – uchodzących za doskonałe – operetek i do tego po kilka oper i wodewilów. Aktorzy uwijali się więc jak w ukropie ale za to dyrektor oferował niezłe zarobki – na przykład primadonna pobierała miesięcznie 500 rubli gaży co mogło jej starczyć na zakup choćby stu par butów. Za jego czasów nasz przybytek Melpomeny zyskał nazwę Teatr Miejski.
1953.03 – w Kaliszu uruchomiono Stację Krwiodawstwa dysponującą pełnym wyposażeniem laboratoryjnym. Jej założycielem i kierownikiem był urodzony w Kaliszu dr Tadeusz Pniewski, znany kaliszanom również z regionalnych publikacji o charakterze wspomnieniowym. Organizację Kaliskiej Służby Krwi rozpoczęto dwa lata wcześniej od budowy siedziby Stacji przy ul. Kaszubskiej 9. Stacja organizacyjnie podlegała i była finansowana przez Wojewodę Poznańskiego, merytoryczny nadzór nad nią pełniła Wojewódzka Stacja Krwiodawstwa w Poznaniu. Już trzy lata później z kaliskiej stacji wysłano krew dla walczących wówczas z komunistyczną władzą i rosyjską interwencją Węgrów.
1963.03.28 – na zawał serca zmarł, urodzony w 1900 r. Piotr Szychowski, lekarz, organizator służby zdrowia. W 1921 r. uzyskał maturę w kaliskim gimnazjum, później studiował medycynę we Lwowie. W latach 1934-39 pracował jako kierownik Ośrodka Zdrowia w Błaszkach i lekarz Ubezpieczalni Społecznej w Kaliszu. W 1945 delegowany przez Ministerstwo Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia do Kalisza w celu organizacji służby zdrowia. Objął stanowisko lekarza powiatowego a następnie – aż do nagłej śmierci – był ordynatorem oddziału zakaźnego kaliskiego szpitala na Chmielniku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie