
Przed laty w Kaliszu działo się...
1603.06.08 – w Łowiczu zmarł – urodzony w 1520 r. – Stanisław Karnkowski herbu Junosza, prymas Polski, arcybiskup gnieźnieński, prawnik, fundator kolegium i kościoła jezuickiego w Kaliszu. Pochowany został – zgodnie ze swoją wolą – w kościele oo. Jezuitów w Kaliszu. Ale historia „zachichotała” – kiedy pojezuicką świątynię przejęli ewangelicy szczątki zmarłego – zwanego za życia „młotem na kacerzy” – nie za dobrze się chyba w nowym otoczeniu czuły i w 1789 r. przeniesiono je do kolegiaty. W kościele natomiast (dzisiaj „garnizonowym”) pozostał na szczęście piękny renesansowy nagrobek prymasa. O licznych zasługach Karnkowskiego szerzej pisaliśmy już w „Życiu Kalisza” wielokrotnie.
1803 – władze Kalisza zakupiły 4 morgi magdeburskie tj. około 1 ha piaszczystego wzgórza przy Trakcie Wrocławskim, sąsiadującego od wschodu z cmentarzem ewangelickim i położonego naprzeciw cmentarza greko-orientalnego. I tak powstał trzeci z „kompleksu” cmentarzy w tym miejscu. Ich lokacja wynikała z zalecenia stanowiącego, że cmentarze winny być organizowane na osobnym miejscu poza miastem. W następnych latach przeprowadzono prace niwelacyjne i porządkowe i w listopadzie 1807 r. cmentarz poświęcili kaliscy reformaci z pobliskiego klasztoru. Początkowo kaliszanie wzbraniali się przed psim pochowaniem bliskich w polu a nie w cieniu swojego kościoła, ale opór ten stopniowo przełamano i w ślad za pierwszym pochówkiem pojawiały się już kolejne.
1813 – w Kaliszu urodził się Teodor Tripplin – lekarz, uczestnik powstania listopadowego, podróżnik a precyzyjniej – obieżyświat, jeden z prekursorów polskiej literatury fantastyczno-naukowej. Więcej o tym gentelmanie i jego burzliwym życiu również już na naszych łamach pisaliśmy w styczniu 2021 r. Warto zajrzeć do redakcyjnego archiwum.
1813 – urodził się Robert Pusch – radny miejski, kupiec, właściciel hotelu. Urodził się w Brzegu na Śląsku. W 1835 r. przeprowadził się do Kalisza, pracował jako buchalter w fabryce Repphana. Pod koniec lat 50. kupił kamienicę, którą przebudował na hotel zwany Wiedeńskim. Gościło w nim, przez kilkadziesiąt lat, wielu znamienitych gości – od Stefana Szolc-Rogozinskiego po premiera Sławoja-Składkowskiego. Kamienica – choć w raczej lichej kondycji – stoi na rogu Kanonickiej i Garbarskiej do dzisiaj, świadectwem hotelowej przeszłości budynku są rachityczne szczątki okapu nad wejściem. Dzięki staraniom Puscha powołano w Kaliszu w 1864 r. straż pożarną. Jedną z przesłanek motywacyjnych był zapewne fakt, że nieco wcześniej na przyhotelowej posesji wybuchł spory pożar. Pusch aż do śmierci pełnił funkcję pierwszego naczelnika straży. Zmarł w 1873 r. pochowany został na kaliskim cmentarzu ewangelickim.
1903.06.08 – w święto Trójcy Świętej w kaliskiej parafii ewangelickiej odbyła się pierwsza konfirmacja w języku polskim, do której przystąpiło 14 dzieci. Mimo oporów starszych zboru, którzy argumentowali, że obecnie tylko kościół jest miejscem gdzie mogą słyszeć rodzimą mowę niemiecką ilość nabożeństw w języku polskim wzrastała. Była to konsekwencja postulatów młodszej części zboru, która językiem niemieckim posługiwała się słabo lub wręcz wcale. Częstszą obecność języka polskiego na nabożeństwach kaliskich ewangelików przypisuje się działaniom ówczesnego pastora – ks. Edwarda Wende.
1913.06.05 – w nocy okradziono cudowny obraz św. Józefa. Złodzieje niezbyt długo cieszyli się „łupem” – schwytano ich w pobliskich Radliczycach.
2003.06.06 – na uroczystej sesji Rady Miejskiej z okazji Święta Miasta Wolfgang Behrendt wręczył Honorową Plakietę Rady Europy, przyznaną miastu przez Zgromadzenie Parlamentarne.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Błądziłem, szukając właściwej kamienicy Puscha i wejścia z daszkiem. Odpowiedź (i zdjęcia m.in. klatki schodowej) znalazłem na http://kaliszczasemmalowany.pl/index.php/2020/hotel-wiedenski-u-zbiegu-ulic-garbarskiej-i-kanonickiej-przewodnik-po-starym-kaliszu/