
Przed laty w Kaliszu działo się...
1284.05.29 – książę Przemysł II zwolnił od wszelkich opłat kaliskiemu kusznikowi – Erwinowi 4 łany we wsi książęcej Dobrzec stanowiąc tym samym Erwina właścicielem tych terenów. Powód szczodrości księcia w tym względzie pozostaje w sferze domysłów.
1864 – na Bernardynce rozpoczęto budowę pierwszego w Królestwie Polskim wybudowanego przez Polaków mostu o konstrukcji żelaznej. Stąd, obok zwyczajowej nazwy „stawiszyński” (a czasami też „bernardyński”) pojawia się również określenie – „żelazny” (choć to nazwanie zarezerwowano w Kaliszu właściwie dla innej budowli). Wprawdzie dwa lata wcześniej na Wiśle pod Warszawą powstał słynny most Kierbedzia, w tym przypadku jednak stalowe części konstrukcji wykonali i zmontowali na miejscu Francuzi. Tam zdobywał doświadczenie Julian Majewski, przyszły twórca mostu w Kaliszu. Konstrukcja wznosiła się na drewnianych palach wbitych w dno za pomocą kafarów. Przyczółki i filar do poziomu wody zbudowane z kamieni (jakoby z rozebranej szubienicy z sąsiedztwa). Powyżej zastosowano cegłę, którą dostarczył miejscowy zakład Augusta Repphana. Żelazo sprowadzone z belgijskich hut – poprzez porty w Antwerpii i Gdańska trafiło do Warszawy gdzie na Solcu przekuto je w kratownicę i w tej postaci przewiezione zostało do Kalisza. Piaskowcowa płyta erekcyjna z przyczółka od strony ul. Garncarskiej zawiera nazwisko autora konstrukcji i cały skład komitetu budowy a zapis otwiera obowiązkowy zwrot: Za panowania Cesarza Wszech Rosyi, króla Polski, Aleksandra II. Most miał 32 m długości. Budowę ukończono dwa lata później choć z powodu początkowego „nie wpasowania się” w poziom dochodzących doń ulic – były wtedy i głosy krytyczne. W czasie II wojny zniszczony, kilka lat po niej – odbudowany w nieco innej postaci
1864 – będący już po nieformalnym debiucie poetyckim „nasz” Adam Asnyk poznaje Henryka Sienkiewicza, którego nazywa genialnym chłopcem.
1864 – na Mariańskiej powstał hotel Berliński którego właścicielem był zecer Jan Peszke. Po dwudziestu latach hotel nabyła, przemianowując nazwę na Europejski, rodzina Przybylskich – właściciele istniejącej naprzeciwko restauracji i składu win. Budynek zmodernizowano, dobudowano drugie piętro i wprowadzono pierwszą w Kaliszu osobową windę. Hotel dysponował tzw. „dziurką” czyli małym pokoikiem na parterze, w którym zbierała się tutaj co wieczór elita inteligencji kaliskiej. W hotelu zatrzymał się m.in. Henryk Sienkiewicz, rozgrywano tu turnieje szachowe, przyjmowali przyjezdni medycy, prowadzono licytacje i działalność handlową a o balach w wielkiej sali hotelowej pisaliśmy w rubryce historycznej ŻK kilka miesięcy temu. W sierpniu 1914 r. stacjonował w nim jeden z winowajców zniszczenia Kalisza – major Preusker ale to nie uchroniło budynku od spalenia w drugiej połowie tego miesiąca. Po I wojnie odbudowany budynek został obiektem mieszkalnym.
1894.06.02 – w Brzegu w powiecie tureckim urodził się Antoni Krawczyk, drukarz, wydawca. W 1923 r. objął stanowisko kierownika mieszczącej się przy Al. Józefiny (Al. Wolności) Drukarni Ziemi Kaliskiej, którą po czternastu latach kupił i prowadził pod nazwą Chrześcijańska Drukarnia Ziemi Kaliskiej. W czasie II wojny światowej wysiedlony z miasta, do którego powrócił w 1945 r. obejmując kierownictwo upaństwowionej już drukarni. Zmarł w Kaliszu w grudniu 1950 r., pochowany jest na cmentarzu tynieckim.
1914.05.30 – w Hrubieszowie urodził się Stanisław Piątkowski, ortopeda, traumatolog. Był synem Antoniego Piątkowskiego, współtwórcy sukcesu Liskowa – Wzorowej Wsi Polskiej i czołowego współpracownika ks. prałata Wacława Blizińskiego. Stanisław uczęszczał do Państwowego Gimnazjum im. Adama Asnyka. Studiował na wydziałach lekarskich uniwersytetów w Poznaniu i w Warszawie. Odbył staże naukowe w klinikach m.in. w Paryżu, Bordeaux i Lyonie. W latach 1953-54 pełnił funkcję adiunkta w szpitalu w Korei Północnej a następnie dziekana Wydziału Lekarskiego i prorektora do spraw klinicznych Akademii Medycznej w Lublinie Zmarł w sierpniu 1988 w Lublinie i tam też został pochowany.
1994.05.30 – przy ul. Górnośląskiej oddano do użytku nowy gmach banku PKO BP. Nowoczesną jego postać zaprojektowali kaliscy architekci Zbigniew Nowak i Włodzimierz Podonowski. Budowa trwała cztery lata. Projekt (ale i jego realizacja) był tak udany, że obiekt otrzymał tytuł Mistera Budownictwa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie