Reklama

Kaliscy restauratorzy chcą rewitalizacji Głównego Rynku, ale... dopiero od września

21/03/2018 11:24

Właściciele restauracji i kawiarni usytuowanych wokół ratusza, którzy  wystawiają na Głównym Rynku letnie ogródki gastronomiczne, nie akceptują majowego terminu rozpoczęcia prac rewitalizacyjnych. Uważają, że to zrujnuje ich dochody. Do prezydenta wpłynęła ich petycja.

Jak bardzo rozbieżne są oczekiwania właścicieli kawiarni i restauracji i plany Miasta udowodniło spotkanie restauratorów z wiceprezydent Kalisza Barbarą Gmerek, które odbyło się w minioną środę, 14 marca, w kaliskim ratuszu. Wiceprezydent Barbara Gmerek uświadomiła uczestnikom spotkania, że tegoroczny sezon letni na Głównym Rynku w niczym nie będzie przypominał dotychczasowych. Zarówno restauratorzy, którzy wystawiają w tym czasie sezonowe ogródki gastronomiczne na płycie rynku, jak i kaliszanie przyzwyczajeni do biesiadowania na powietrzu oraz uczestniczenia w odbywających się przed ratuszem imprez, muszą być przygotowani na to, że za chwilę rynek może zmienić się w plac budowy. 
Przypominamy, że miasto ogłosiło przetarg na wykonanie prac rewitalizacyjnych na Głównym Rynku, polegających na wymianie całej  jego nawierzchni, budowie fontanny posadzkowej, zagospodarowaniu klombu i wyeksponowaniu odkrytego przez archeologów XVII-wiecznego zbiornika na wodę. Czas na składanie ofert na wykonanie  inwestycji upływa 27 marca. Istotną rolę w warunkach postawionych wykonawcom odgrywa jak najkrótszy termin realizacji. Ostateczny termin zakończenia prac wyznaczono na 31 października. Wszystko wskazuje więc na to, że miasto zdeterminowane jest, by prace na Głównym Rynku rozpoczęły się jak najprędzej.
Przeciw temu protestują restauratorzy. Adam Dymarczyk, współwłaściciel restauracji Kaliszfornia, zwraca uwagę na to, że właściciele lokali usytuowanych wokół ratusza od dwóch lat prosperują  w specyficznych warunkach – ze względu na trwające w tym czasie prace archeologiczne. Natomiast obecna wizja rozpoczęcia w kwietniu czy maju robót związanych z rewitalizacją byłaby dobiciem i tak już ledwo zipiącej gastronomii. – Nikt z nami, właścicielami restauracji i kawiarni, nie rozmawiał wcześniej, zanim doszło do spotkania 14 marca, o terminie rozpoczęcia inwestycji i zakresie prac. Ogólną koncepcję znamy z internetu. Nie możemy zaakceptować terminu rozpoczęcia inwestycji na początku sezonu letniego. Postulujemy, aby rozpoczęła się od 1 września, co zawarliśmy w petycji wystosowanej do prezydenta miasta, a wtedy będziemy mogli funkcjonować na rynku do tego czasu. Jest to dla nas tym istotniejsze, że czynsz płacimy przez cały rok, a zarabiamy tylko latem  – mówi restaurator.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do