
Trzy osoby, w tym dziecko zostały poszkodowane w wypadku, do którego doszło 2 kwietnia na autostradzie A2 w województwie łódzkim. Jako pierwsi na zdarzenie najechali kaliscy strażacy, którzy wraz z kolegami z wielkopolskich komend wracali ze służbowego wyjazdu. Funkcjonariusze udzielili rannym pomocy i zabezpieczyli miejsce zdarzenia
W niedzielę 2 kwietnia kaliscy strażacy wracali z Warszawy. W sumie dwoma samochodami operacyjnymi poruszali się funkcjonariusze z komend miejskich i powiatowych z: Poznania, Ostrowa Wielkopolskiego, Kalisza, Rawicza i Jarocina, a także z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu. Na 345 km autostrady A2, pomiędzy węzłami Emilia i Zgierz Północ (województwo łódzkie), najechali na wypadek samochodowy.
Na jezdni w kierunku Warszawy samochód osobowy dachował, w wyniku czego poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dziecko. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz udzielili pierwszej pomocy, a następnie przekazali je przybyłym na miejsce zastępom – poinformował mł. asp. Jakub Pietrzak z kaliskiej straży pożarnej. – W miejscu zdarzenia panowały trudne warunki atmosferyczne, auta straży pożarnej z włączonym oświetlenie ostrzegawczym poprawiły bezpieczeństwo ruchu drogowego do czasu przyjazdu zastępu z miejscowej komendy, na bieżąco przekazywano również informacje drogą radiową.
Z powodu wypadku zablokowany był jeden pas ruchu na A2 w kierunku Warszawy, a na czas wykonywania pomiarów policja całkowicie zatrzymała ruch.
(red), fot. mł. asp. Szymon Zimny, KM PSP Poznań
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie