
Piłkarze Prosny Kalisz w następnym sezonie grać będą w klasie okręgowej – to efekt decyzji prezesów wojewódzkich związków piłki nożnej o zakończeniu sezonu w niższych klasach rozgrywkowych. Do 12 maja na rozstrzygnięcie musi poczekać KKS Kalisz – lider grupy 2 III ligi
Stało się to, czego można oczekiwać – sezon piłkarski w niższych klasach rozgrywkowych został zakończony. To decyzja prezesów wojewódzkich związków piłki nożnej.
- Prezesi wojewódzkich związków piłki nożnej podjęli decyzję o zakończeniu sezonu 2019/20 w prowadzonych przez siebie rozgrywkach IV ligi i klas niższych. Zachowane zostały zasady awansów, zrezygnowano natomiast ze spadków. Decyzje zapadły po analizie zebranych w poszczególnych regionach informacji z klubów, z uwzględnieniem aktualnej sytuacji epidemicznej w kraju. Zgodnie uznano, że sposób funkcjonowania w niższych ligach nie daje możliwości wprowadzenia ścisłych rygorów sanitarnych i obciążenia klubów kosztami tych działań. Zakończenie sezonu dotyczy wszystkich rozgrywek ligowych od IV ligi w dół, nie obejmuje natomiast regionalnych rozgrywek Totolotek Pucharu Polski\ – czytamy w komunikacie zamieszczonym na portalu Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Oznacza to, że liderująca po I rundzie w grupie 3 klasy A Prosna Kalisz w przyszłym sezonie grać będzie w klasie okręgowej.
- Cieszymy się z awansu, choć oczywiście lepiej by było, gdyby został wywalczony do końca na boisku. Myślę jednak, że wcześniej sportowo zapracowaliśmy sobie na to, aby grać o jedną klasę wyżej. W naszym klubie nie ma wielkich pieniędzy. Tak naprawdę zawodnicy grają dla swoje satysfakcji oraz wiernych kibiców, których w Prośnie ciągle nie brakuje. Brak wielkich inwestycji w drużynę powoduje, że nie ponosimy jakiś strat finansowych, które powstały w niektórych klubach na skutek epidemii koronawirusa – mówi trener i wychowanek Prosny, niezwykle ceniony bramkarz, Marcin Żółtek.
Kondycja finansowa klubów piłkarskich w dobie koronawirus może być decydująca, jeśli chodzi o skład drużyn w poszczególnych klasach rozgrywkowych – od IV ligi do klasy B. Trudno więc powiedzieć, czy wszystkie drużyny od nowego sezonu przystąpią do rozgrywek i czy zdecydują się np. na awans, który wywalczyły po wspomnianej decyzji. Dobrym przykładem może być LKS Gołuchów . Lider IV ligi wielkopolskiej może dzisiaj świętować awans (pierwszy w historii) do grona III-ligowców. Stanowi to jednak poważne wyzwania dla klubu, który przez od wielu sezonów należy do najlepszych w okregu. Przy braku spadków grono III-ligowców znacząco się powiększy, co generować będzie jeszcze większe koszty – choćby dalekich wyjazdów. Awans wywalczyła też rezerwowa drużyna gołuchowskiego klubu (drugi zespół tej samej grupy klasy A, w której grała kaliska Prosna). Czy włodarze LKS Gołuchów zdecydują się na dwa awanse? Gdyby tak się nie stało, klub nie poniesie żadnych konsekwencji, o czym też wspomniano w stosownym komunikacie.
- My jesteśmy zdecydowani na grę w klasie okręgowej i chcielibyśmy rywalizować nie tylko o utrzymanie, ale o coś więcej. Przynajmniej o bezpieczne miejsce w środku tabeli. Moim celem jest takie zbilansowanie kadry, aby liczyła ona około 18 zawodników. Wiadomo, że wszyscy nasi piłkarze nie utrzymują się z grania w piłkę i mają też obowiązki zawodowe, więc powinniśmy mieć możliwość rotacji w składzie. O kadrze trudno jeszcze mówić coś w szczegółach. Jeśli sezon miałby się rozpocząć w połowie sierpnia – jak przewiduje WZPN – to nasze przygotowania powinniśmy zainaugurować już na początku lipca, ale to jest zależne od sytuacji epidemicznej w kraju – powiedział nam Marcin Żółtek.
Teraz kluby piłkarskie czeka procedura licencyjna, a czasu na złożenie stosownych dokumentów nie została aż tak wiele. Do 15 maja dokumentację muszą złożyć zespoły IV-ligowe, V-ligowe oraz drużyny z klasy okręgowej, do 30 maja pozostałe.
Na rozstrzygnięcie, czy sezon będzie kontynuowany czy też zostanie zakończony, nadal czekają III-ligowcy, w tym lider grupy 2 III ligi KKS Kalisz. W tym przypadku decyzję podejmą także prezesi wojewódzkich związków piłki nożnej. Trudno jednak przypuszczać, że zdecydują, aby jednak kontynuować rozgrywki. Niektóre kluby z III ligi już teraz mają ogromne problemy finansowe, a powrót do ligowej rywalizacji w obecnych warunkach mógłby być dla zabójczy. Ostateczne decyzje zapadną 12 maja.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie