
Na dachach kilkunastu budynków administrowanych przez Kaliską Spółdzielnię Mieszkaniową pojawiły się instalacje fotowoltaiczne. – Dzięki temu mieszkańcy nie odczują skutków nieuniknionych podwyżek cen energii elektrycznej – ocenia Włodzimierz Karpała, prezes KSM i zapowiada, że wkrótce instalacje fotowoltaiczne zaczną pojawiać się na kolejnych budynkach spółdzielni.
Panele fotowoltaiczne pojawiły się na 15 najwyższych budynkach spółdzielni. Dlaczego akurat tam? – Ponieważ zużycie energii elektrycznej wykorzystywanej w częściach wspólnych, jest najwyższe – wyjaśnia prezes Karpała.
Łączna moc 494 paneli zamontowanych na wieżowcach to 227 kW. W ocenie Włodzimierza Karpały pozwoli to na zaspokojenie zapotrzebowania na energię elektryczną w częściach wspólnych budynków – np. do oświetlenia klatek schodowych czy wind. – Koszt instalacji paneli wyniósł około 1,4 miliona złotych z czego 650 tysięcy stanowiło dofinansowanie z Polskiego Funduszu Rozwoju – dodaje prezes W. Karpała.
Właśnie to, czyli 50-procentowe dofinansowanie kosztów inwestycji netto było istotnym powodem dla którego zarząd spółdzielni podjął decyzję o realizacji inwestycji. Drugim – gwałtownie rosnące ceny energii elektrycznej.
– Roczne zużycie energii elektrycznej na tych 15 budynkach wynosi od 10 tysięcy do 14 tysięcy kilowatogodzin. Mówimy oczywiście o zużyciu energii w częściach wspólnych – windach, klatkach schodowych, hydroforniach, oświetleniu wewnętrznym i zewnętrznym, piwnicach. Jak wiadomo pomoc państwa dotyczy lokali, które rocznie zużywają mniej niż 3 tys. kWh, powyżej tej wartości stawka jest prawie dwukrotnie wyższa. W związku z tym, kiedy tylko pojawiła się możliwość pozyskania środków w postaci tzw. Grantu OZE finansowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego, Zarząd spółdzielni postanowił z nich skorzystać – tłumaczy prezes.
Korzyści z montażu fotowoltaiki już są widoczne. – Tylko na jednym, najbardziej energochłonnym wieżowcu, miesięcznie zaoszczędziliśmy już około 1500 złotych – ujawnia prezes Karpała i ocenia, że cała inwestycja zwróci się w okresie 4, 5 lat.
Widoczne, zadowalające efekty skłaniają zarząd Kaliskiej Spółdzielni Mieszkaniowej do montażu fotowoltaiki na innych obiektach. – W tej chwili robimy analizę kolejnych budynków, w celu wybrania obiektów z największymi zużyciami energii elektrycznej – przyznaje Włodzimierz Karpała. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
POPOIERAM TAKĄ INICJAWYWĘ !!! BRAWO , PANIE PREZESIE KARPAŁA !---- czekamy na resztę instalacji w blokach .
Panie prezesie , a może by tak pomyśleć o założeniu -- Turbovontów na dachach dla lokatorów --- usprawni to w znacznym stopniu wentylację w mieszkaniach --to przecież już są stare bloki .
proszę o taką instalacje na bloku Podmiejska 17,bardzo się przyda w okresie zimowym oszczędność prądu
A ja proszę o taką instalację na dachu bloku przy ul Ostrowskiej 64 --czekamy . ---- ale nie na czary , na real !!!!
zapytam --po co dajecie napis---dodaj komentarz ---jeśli blokujecie wpisy nieodpowiadające wam ????