
Wybrał się na zakupy do galerii handlowej, lecz zamiast łapać okazje złapał… złodzieja. Mł. asp. Andrzej Olejnik z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego kaliskiej komendy, w czasie wolnym od służby ujął sprawcę kradzieży. I to nie jednej, lecz kilku. Okazało się bowiem, że zatrzymany 30-latek ma na koncie także inne przestępstwa
Do zdarzenia doszło w miniony weekend w jednej z galerii handlowych w Kaliszu.
Mł. asp. Andrzej Olejnik w czasie wolnym od służby robił zakupy w jednym ze sklepów. W pewnym momencie zauważył nerwowe zachowanie personelu sklepu. Okazało się, że jeden z klientów kradnie kawę ze sklepowych półek. Mężczyzna został rozpoznany przez pracowników, ponieważ nie była to jego pierwsza kradzież na terenie tego sklepu – relacjonuje st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Gdy sprawca kradzieży próbował opuścił sklep, policjant natychmiast zareagował i ujął mężczyznę. 30-latek nie krył zaskoczenia na widok interweniującego funkcjonariusza.
O sytuacji natychmiast został powiadomiony oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, który na miejsce skierował patrol. Sprawca przestępstwa został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Ostatecznie odpowie za siedem kradzieży, których się dopuścił w okresie od stycznia do marca br. na terenie Kalisza. 34-latek „specjalizował się” głównie w kradzieżach odzieży i artykułów spożywczych – dodaje st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Łączna wartość skradzionych przez niego przedmiotów wyniosła blisko 5 tys. zł.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie