Kaliskie medale w Radomiu. Rekordowy rzut Piotra Goździewicza

Dwa medale zdobyli lekkoatleci UKS 12 Kalisz w Mistrzostwach Polski U20. Na najwyższym stopniu podium stanął kulomiot Piotr Goździewicz, brąz wywalczył natomiast Mikołaj Nowostawski w chodzie sportowym

  Do Radomia pojechało dwóch zawodników UKS 12 Kalisz o obaj wrócili z medalami. Jedną z gwiazd Mistrzostwa Polski U20 był Piotr Goździewicz, który bronił tytułu mistrza kraju w tej kategorii wiekowej. Tym razem do rywalizacji nie przystąpił jego najgroźniejszy rywal, Wojciech Marok ze Środy Wielkopolskiej. Wykluczyła go kontuzja, ale i w optymalnej formie miałby problem, aby w konkursie pchnięcia kulą pokonać znakomicie dysponowanego tego dnia kaliszanina.

  - Każda z sześciu prób Piotra w konkursie pozwoliłaby mu zdobyć złoto. Piotr obronił tytuł mistrzowski , udowadniając, że jest niesamowitym sportowcem. Jadąc na mistrzostwa, wiedzieliśmy, że forma jest, wskazywały na to wyniki uzyskiwane na treningach. To kolejny przykład że nasze przygotowania w budowaniu formy na docelową imprezę kolejny raz się sprawdziły – mówi trener Marcin Małecki.

  Piotr Goździewicz rozpoczął konkurs od pchnięcia na odległość 18,57 m. Kolejne próby kulą ważącą 6 kg były jeszcze bardziej imponujące: 19,13 m, 18,80 m, 19,95 m. Piątą próbę kaliski kulomiot spalił, ale w ostatniej kolejce mógł podnieść ręce w geście triumfu, bowiem sędziowie zmierzyli 20 metrów i dziewięć centymetrów.

  - Piotr poprawił swój rekord życiowy o 55 cm! Wynik ten jest piątym wynikiem na świecie, to także nowy rekord Wielkopolski U20 i oczywiście rekord Kalisza. Jestem niesamowicie dumny z Piotra. To jest nagroda dla niego jak i dla mnie. Tak wiele godzin wyrzeczeń poświeceń i na końcu nagroda – złoty medal i genialny wynik. Atmosfera rywalizacji była kosmiczna , wszyscy przyszli oglądać Goździka , nie tylko najlepsi trenerzy, ale też kibice. Napięcie rosło z pchnięcia na pchnięcie, aż do eksplozji w piątej i w szóstej kolejce. Ja jak zawsze chcę podziękować Piotrowi za wiarę w moje umiejętności i realizację planu treningowego. Chcę też podziękować mojej żonie, która mnie wspiera i pomaga i nawet nie denerwuje się, że ciągle jestem po za domem. Podziękowania również dla całego klubu UKS 12, ale przede wszystkim dla całego naszego teamu. Dziękujemy również Klaudii Kuś z Fizjo-Strefy Klaudia Kuś, która wspiera nas przez cały rok – powiedział nam Marcin Małecki.

  Świetnym wynikiem i złotym medalem Piotr Goździewicz zapewił sobie również start w międzynarodowym meczu lekkoatletycznym, który 20 września odbędzie się w Karpaczu. W Radomiu konkurencja była daleko za nim. Srebrny medal zdobył Gracjan Kozak (MKS Bolesłavia Bolesławiec) – 18,30 m, a brąz przypadł Jakubowi Borkowskiemu (PKS Gwardia Szczytno) – 17,24 m.

  Dorobek UKS 12 Kalisz w mistrzostwach kraju powiększył się o jeszcze jeden medal w kolejnym dniu zawodów. W chodzie na 10 km wystartował Mikołaj Nowostawski i wywalczył brązowy krążek.

  - Mikołaj poszedł bardzo mądrze taktycznie. Faworyt, Miłosz Oczkoś z Nadwiślanina Chełmno, był poza zasięgiem. Pozostawała walka o srebro lub brąz. Mikołaj kontrolował przebieg konkurencji, skupiając się na walce o medal. Długo szedł na czwartej pozycji, by zaatakować na 7 kilometrze i w efekcie wywalczyć trzecie miejsce. Srebro przypadło Tomaszowi Strzeszewskiemu z AZS AWF Gorzów, który jednak miał na koncie trzy wnioski na dyskwalifikację i zgodnie z nowymi regułami musiał zaliczyć tzw. "PIT STOP". Jego przewaga była na tyle duża, że ambitny kaliszanin nie zdołał już dogonić rywala – relacjonuje trener Paweł Wiśniewski.

  Dodajmy, że obaj zawodnicy byli lub są związani z II LO im. Tadeusz Kościuszki. Piotr Goździewicz to tegoroczny maturzysta, zaś Mikołaj Nowostawski egzamin maturalny będzie zdawał w przyszłym roku.

(dd)