Kalisz herbu majonez dekoracyjny

20/04/2025 06:00

Mateusz Halak
    
 Marka Winiary jest jedną z najbardziej widocznych pieczęci w historii Kalisza. W zakładach przetwórstwa spożywczego Winiary, w czasie pierwszych lat II wojny światowej znalazło schronienie wielu ludzi prześladowanych przez gestapo i zdekonspirowanych działaczy AK z Kalisza. Samego Nowackiego – założyciela przedsiębiorstwa, skazano na karę śmierci przez Sąd Ludowy w Berlinie obradujący na sesji wyjazdowej nad Prosną w roku 1944 za szkodzącą Rzeszy konspirację z Polakami. Karę wykonano w jeden z zimnych styczniowych dni roku 1945. Inicjatywa stworzenia filmu o Polakach walczących z niemieckim okupantem podczas drugiej wojny światowej, przywracać ma pamięć wiele szlachetnych życiorysów. Mowa o projekcie filmu „Saga Grodu nad Prosną” w reżyserii Macieja Archona Michalskiego. Winiary powinny być dumne z bohatera jakim był Alfred Nowacki – założyciel fabryki. 

Oj chmielu, chmielu
Nim wybrzmiała na Winiarach ludowa pieśń o hodowli chmielu na piwo, kojono tutaj zmysły słuchu ale przede wszystkim smaku trunkiem bardziej szlachetnym, czyli winem. Winiary kaliskie to pradawna wieś służebna zamieszkiwana w wiekach średnich przez winiarzy którzy trudnili się uprawą winorośli i produkcją wina na potrzeby dworu książęcego w Kaliszu, który to trunek dostarczali w zamian za przywilej zwolnienia z daniny. Winiarze podkaliscy uprawiali winorośl na łagodnych i nasłonecznionych zboczach doliny Prosny, zaś wino wyrabiali w samej osadzie, która była własnością książęcą. Nazwa osady jest typowa dla podobnych osad służebnych położonych w sąsiedztwie dużych grodów książęcych. I tak Winiary to dzisiejsze dzielnica wielu polskich miast: Głogówka, Gniezna, Legnicy, Płocka, Poznania, Warki i wreszcie Kalisza.
Historiografia umieszcza wieś służebną Winiary po raz pierwszy na kartach dziejów w roku 1294, wówczas nazywaną wsią Wynarz. Nieco później bo w roku 1298 istnieje już podkaliska osada Vinar, zaś u zarania epoki nowożytnej tę samą wioskę określa się jako Winary (na spisie inwentarzowym dóbr książęcych kaliskich). 

W 1795 roku Winiary z prywatnych rąk zostały przejęte na skarb państwa przez władze pruskie. Z kolei w 1807 roku ziemie te wraz z przyległymi dobrami opatóweckimi nadano w nagrodę za służbę w wojskach cesarza Napoleona Bonaparte gen. Józefowi Zajączkowi ze wsi Wrząca. Dla Winiar był do zdecydowanie bardzo pomyślny okres rozwoju, dyktowany nie tylko przez namiestnika, ale również przez władze zwierzchnie w Warszawie i osobę ministra skarbu Ksawerego Druckiego – Lubeckiego. 
W tym czasie Kalisz i jego najbliższe okolice korzystają z korzystnej sytuacji gospodarczej kraju, który coraz silniej poddaje się celowej urbanizacji i uprzemysłowieniu. Działania te, sterowane ze stolicy, w widoczny sposób odcisnęły kształt także na Winiarach, gdzie właściciel tych ziem – Józef Zajączek, wdraża w życie kolejne projekty zakładów przemysłowych i przetwórczych rozwijając gigantyczny majątek ziemski liczący ponad 5 tys. hektarów powierzchni. 

Po śmierci generała namiestnika w roku 1826 dobra opatóweckie, a wraz z nimi Winiary, otrzymał na mocy testamentu Józef Radoszewski. Browar w winiarskim folwarku wzniesiony został ok. roku 1835 z inicjatywy wyżej wspomnianego, choć istnieją przekazy, iż budynek przetwórstwa chmielu funkcjonował na tych ziemiach za czasów Zajączka. Stary browar w Winiarach, którego historia splotła losy przetwórstwa chmielu z produkcją najpopularniejszego obecnie w Polsce majonezu, dziś niezamieszkany, przez prawie dwa wieki istnienia spełniał najróżniejsze funkcje. Warto zwrócić uwagę na jego klasycystyczną bryłę, dziś z cegły, dawnej otynkowaną. Obiekt wzniesiono na planie prostokąta z niskim dachem czterospadowym. Budynek składa się z dwóch kondygnacji, jest podpiwniczony, z poddaszem – dawniej wykorzystywanym na magazyny. Na każdej z 14 osi dwóch głównych elewacji znajduje się okno prostokątne na pierwszej kondygnacji, zakończone łukiem na drugiej kondygnacji. Budynek prawdopodobnie projektował Henryk Marconi, warszawski architekt działający w początkach istnienia Królestwa Kongresowego także w Kaliszu, znany z wielu podobnych klasycystycznych realizacji w stolicy. 

Dzieje budynku odmienia nieco druga połowa XIX wieku. W roku 1878 doszło w Warszawie do licytacji na której Winiary wraz z Opatówkiem, Brzezinami i Zajączkami kupił Karol Schloesser – fabrykant ozorkowski, potentat przemysłu włókienniczego, znany jako drugi największy producent tego materiału w historii łódzkiej aglomeracji w XIX wieku. Wówczas rozbudowano browar Radoszewskiego i wydzielono w jego części pomieszczenia na gorzelnię. Swoje funkcje produkcyjne obiekt ten przestał pełnić prawdopodobnie w dwudziestoleciu międzywojennym, przy czym część budynku zaadoptowana została aż do 1939 roku na pokoje hotelowe. Nim obiekt uzyskał i zatracił funkcje mieszkalne w PRL, w czasie drugiej wojny światowej po raz ostatni jego ściany rozbrzmiały rykiem maszyn produkcyjnych. To wtedy zawiązały się kaliskie Winiary o czerwono żółtym znaku graficznym. 

By nie umrzeć z głodu
Historia marki Winiary sięga właśnie 1941 roku, kiedy to Alfred Nowacki podjął decyzję o rozpoczęciu produkcji przypraw do zup a także kostek bulionowych, dzierżawiąc stary browar winiarski na cele produkcyjne. Z racji iż był Niemcem pochodzenia polskiego, aparat władzy nazistowskiej nie widział przeciwskazań dla funkcjonowania przedsiębiorstwa. Okupant nie widział, że fabrykant działał w Armii Krajowej i że produkty wytwarzane w browarze były pomocą w trudnym i biednym czasie wojny dla zniewolonych Polaków. A na wojnie jak to na wojnie, trzeba było sobie radzić w najróżniejszych sytuacjach, przy wszech występującym braku pracy i zarobków. Patent na produkcję archetypu chińskiej zupki błyskawicznej nie był wówczas nowy, choć pomysł jego rozpowszechnienia tutaj w Wielkopolsce południowej był pionierski. Susz warzywny specjalnie prasowany oraz kostki bulionowe były łatwym i tanim sposobem na pełny garnek, kiedy brakowało praktycznie wszystkiego. Przy odrobinie szczęścia i pozyskaniu mąki i jaj można było przyrządzić pożywną zupę z ręcznie wyrobionym makaronem. Luksusem nielicznych była możliwość przygotowania zupy na wywarze drobiowo – warzywnym i dodanie bulionówki w celu podkreślenia smaku pierwszego dania. Szybka produkcja i dobrze zorganizowana dystrybucja suszu warzywnego w Winiarach pokazała jak duży jest popyt na tego rodzaju rzeczy. Rzecz jasna, z pomysłu Nowackiego korzystali nie tylko będący pod okupacją, ale również i okupujący. Delikatny ukłon w stronę Niemców był jedyną możliwością dla utrzymania produkcji w tym czasie. 
Nowacki (ps. Piąty, Kapitan Nemo, Kwatermistrz) urodził się 13 października 1896 roku w Łodzi. Swoją produkcję utrzymywał aż do końca 1944 roku, kiedy wyszło na jaw że konspiruje przeciwko Niemcom. W krótkim następstwie czasu, rozstrzelano go 19 stycznia 1945 w lesie skarszewskim wraz z innymi występującymi przeciwko Niemieckim rządom w obwodzie kaliskim. Wśród ofiar był także bliski przyjaciel Nowackiego – Konrad Wunsche – ostatni dziedzic Opatówka. W czasie drugiej wojny światowej założyciel Winiar pomagał nie tylko Polakom, ale też Żydom i innym ściganym. 
Lista osób które otrzymały pomoc od przedsiębiorcy jest bardzo długa. Film „Saga grodu nad Prosną”, byłaby prawdziwym epitafium szlachetnego życiorysu Alfreda Nowackiego.


 

Aktualizacja: 22/04/2025 09:37

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Wróć do