Reklama

Kalisz inwestuje w wodę, bo jest Wenecją Północy

28/09/2016 12:16

22 mln 370 tys. zł będą kosztowały inwestycje Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w ciągu najbliższych trzech lat. Rada Miejska Kalisza jutro przyjąć ma plan inwestycyjny PWiK na lata 2017-2019.

 Miasto jest stuprocentowym właścicielem spółki, na której czele stoi prezes Andrzej Anczykowski. Stąd wymóg zgody ze strony miejskiego samorządu na niektóre poczynania PWiK, w tym na kolejne wieloletnie plany rozwoju i modernizacji. Jak poinformował kaliskich radnych w ub. tygodniu prezes Anczykowski, plan który obowiązuje do końca 2016 r., jest już prawie zrealizowany. Do jego zamknięcia brakuje jeszcze robót ziemnych w rejonie ul. Piekart, ale prezes ma nadzieję, że zostaną one wykonane w listopadzie br. Kalisz może poszczycić się nie tylko stosunkowo wysoką jakością swojej wody („kranówę” mamy jedną z najlepszych w Polsce), ale też wysokim wskaźnikiem zwodociągowania miasta. Bezpośredni dostęp do wody pitnej w miejscu swojego zamieszkania ma 99,67% kaliszan. – Zaplanowana budowa nowych sieci związana jest z podziałem nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe oraz wydzielonych stref inwestycyjnych. Stąd do najważniejszych zadań rozwojowych należy budowa sieci wodociągowej i kanalizacji sanitarnej w ul. Poznańskiej, która z kolei przyczyni się do pozyskania terenów pod rozwój budownictwa wielorodzinnego na granicy administracyjnej miasta, między ulicami Korczak – Poznańska – czytamy w projekcie Wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych PWiK na lata 2017-2019.

Róbcie nowe dzieci
– Problem dla PWiK to malejąca liczba mieszkańców Kalisza, a więc i odbiorców wody –  przyznaje prezes Anczykowski. Problemu tego nie rozwiąże dalsza rozbudowa sieci wodociągowej. – Sprzedaż w okresie ostatnich trzech lat ustabilizowała się na poziomie 4,5 mln m3. Wyjątkowo w roku 2015 zanotowano wzrost sprzedaży na 4,8 mln m3 z powodu wyjątkowo upalnego lata. Prognozuje się, iż w latach następnych sprzedaż wody będzie oscylowała na poziomie 4,5–4,8 mln m3 na rok, przy minimalnym zapotrzebowaniu dobowym ok. 11 tys. m3 i maksymalnym ok. 20 tys. m3 – czytamy dalej. Dobowa wydajność wszystkich ujęć wody i możliwość jej uzdatniania sięga 30 tys. m3. Tak więc Wodociągi już teraz posiadają znaczną nadwyżkę mocy.

Więcej w Życiu Kalisza
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    aga 4 - niezalogowany 2016-09-30 23:19:31

    Kalisz coś słabo inwestuje.Prosna przypomina staw albo łąkę.Mógłby tam z powodzeniem zamieszkać wodnik szuwarek.Kiedyś duma Kalisza zamieniona w ściek.Kalisz odwrócił się od rzeki za PRL i nowa władza tylko pogorszyła ten stan.Kto nie wierzy niech idzie nad Prosnę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do